Jak sobie chcecie obejrzeć naprawdę dobre dramaturgicznie filmy z wątkiem erotycznym w tle to polecam "Skazę" z Jeremym Ironsem, czy też "Sekretarkę" z Maggie Gyllenhaal.Swietne aktorstwo, prawdziwe emocje. To są filmy mięsiste, a nie flaki z olejem jak Grey.