Faktycznie dla odrobinę myślących, jak ktoś ma coś więcej niż gimnazjum to raczej się tym nie zadowoli. Film słabiutki, nie warto.

Nie wiem, co tam było dla myślących. Bardzo płytka relacja pomiędzy Piękną a Bestią. Tak nagle, ni z gruszki ni z pietruszki wielce go pokochała, praktycznie tylko z powodu historii, którą poznała w snach i współczucia. Bestia właściwie nie wykazał się niczym szczególnym. Dobrze traktował Piękną, ale właściwie nic nadzwyczajnego dla niej nie zrobił. Żonę zabił, bo złamał daną jej obietnicę i nie zaprzestał polowania, mimo że zaszła w ciążę, więc był sam sobie winien.
Jedyna zaleta tego filmu, to ładne scenerie. Niestety pan Bestia w postaci człowieka niewiele mniej paskudny. Jak mogli takiego starego aktora wybrać do tej roli? To chyba film dla starych wujków, którzy pójdą z dziećmi do kina. Oni chociaż mogą se popatrzyć na wdzięki pięknej, która lata z wielkim dekoltem i wypchniętymi gorsetem cyckami. Jeśli dzieci zabiorą do kina matki czy ciotki, to niestety nie będą miały na kim oka zawiesić.