I to jest romans jaki mogę oglądać. Jak ktoś ma wątpliwości czy to jest pastisz, to niech przewinie do sceny z łazienki w Vegas. Przerysowane , przejaskrawione, wbija szpile tam gdzie trzeba. Na dodatek widać że para aktorów odtwarzająca główne role miała chyba niezły ubaw na planie.