Lana Turner gra w filmie dziewczynę, która zaczyna karierę filmową od epizodów. W rzeczywistości sama aktorka także zaczynała w podobny sposób - Lana zadebiutowała epizodem w "Narodzinach gwiazdy" z 1937 roku.
Sceny z filmu zostały oparte na życiu wybitnego producenta filmowego Davida O. Selznicka.
Scenę kręcenia niskobudżetowego horroru oparto na doświadczeniach Vala Lewtona przy produkcji "Cat People" z 1942 roku.
Film ten jest "właścicielem" niebywałego rekordu. Otóż jest jedyną produkcją, ktora otrzymawszy aż pięć Oscarów nie była nawet nominowana w kategorii "Najlepszy film".
Początkowo tytuł filmu miał brzmieć "Tribute to a Bad Man". Później jednak MGM wykorzystało go na potrzeby zupełnie inego filmu. Przmiotnik "beautiful" dodano z myślą o Lanie Turner.
Postać grana przez Kathleen Freeman jest oparta na prawdziwej osobie-Almie Reville, żonie Alfreda Hitchcocka.
Kiedy widzimy po raz pierwszy Jonathana prowadzącego samochód, kierowca jest po lewej stronie pojazdu.
W domu George'a Lorrisona Jonathan zrywa rysunek ze ściany i tryma go niezwiniętego. W następnym ujęciu kartka jest jednak do połowy zwinięta.