Film jak dla mnie rewelacyjny. Oglądałem go już 3 razy i pewnie wróce do niego nie raz. Chciałem abyście w tym temacie napisali kilka filmów do których lubicie wracać, oglądaliście kilkakrotnie, a mimo to za każdym razem oglada się je z zaciekawieniem.
Oto moja lista:
Dzień Świra
Efekt Motyla
Człowiek z Blizną
Dzień Treningu
Requiem dla snu
Więzień Nienawiści
jest pewnie jeszcze sporo tytułów, ale te chyba najbardziej przypadły mi do gustu.
"Moulin Rouge!" ten najbardziej :)
inne:
"Piękny umysł" oczywiscie, "Człowiek ringu" i ..."Titanic" :D
"Piękny Umysł"
"Forrest Gump"
"Stowarzyszenie Umarłych Poetów"
"Truman Show"
"Marzyciel"
"Shrek"
"Życie jest piękne"
"Coś"
Narazie tylko tyle sobie przypominam :)
hmmm... po obejrzeniu "Pięknego Umysłu" boję się tego filmu szczerze mówiąc. Może to dizwne, ale ten film zrobił mi drobne pranie mózgu. Pewnie za jakiś czas do niego sięgnę ponownie...
Narazie wiem, że z reguły wracam do:
Hannibal Rising (genialny, genialny, genialny)
Imperium Słońca
Król Lew (wszystkie części :P)
Pianista
Jasminum