Film piękny, wzruszający, dający do myślenia, ale całego to piękno i wzruszenie tworzy muzyka i ostanie minuty filmu. Uważam ze nie można ocenić tego filmu tylko dlatego ze sie na nim plakalo lub ze wystepowała w nim świetna muzyka. Oprocz tego film powinnien miec dobre rozpoczęcie i zakończenie, a tego w tym filmie brakuje. Miejscami nudny. Aktorstwo na bardzo, ale to bardzo wysokim poziomie i nie mówie tutaj o Russellu i Jennifer, bo oni są klasa samą w sobie, ale o role drugo i trzecio planowe. Wszyscy pasowali idealnie do tej produkcji. Muzyka jak juz wspomnialem jest genialna, chyba jedna z lepszych jakie slyszałem. Choc film bardzo duzo plusów to musze przyznac ze czegoś mu brakowalo szczegóolnie w środkowej fazie filmu.
Podsumowując - tak czy siak, film bardzo dobry.
8/10