Czyżbyś wcześniej nie mówił innej "prawdy"że psychopaci są inteligentni? Większość morderstw się rozwiązuje...

Dyskusja nad inteligencją i pytaniem Konrada w innym wątku nie została wyjaśniona bo tam się rozumienie pojęć mijało i Konrad nie chciał przedstawić swojej definicji i stopni inteligencji.
A co dopiero mówić o powodach dlaczego seryjni zabójcy bywają długo nieuchwytni.

Inteligencja to bardzo obszerny termin. Co z tego że jest sprytny, skoro nie umie żyć, nie wie co robi, wierzy że kogoś wyleczy pomoże itd. mówisz że zna psychike ludzką (wielka mi rzecz), ale właśnie problem z tym., że w z życiu realnym ten gościu brany byłby za idiotę, gdyż jego działania i filizofia w życiu realnym, nie ułożyłyby się na tym samym torze, wszystkie jego starania i przepowiadanie przyszłości szord by strzelił. Jego filozofia znaczenia nabiera tylko w w filmie. Jego filozofia - nie ma sensu i nie można jej przenieść do naszego świata. Jigsaw pozostaje więc tylko wiariatem (co różni go od Lectera;) Rozumiesz?

To nie jest inteligencja która cię tak zszokowała, tylko montaż zdjęć, scena, twarz i głos potwornie niski, który to miażdzy głośniki i robi wrażenia. To wszysto plus pseudo/gadanina, która jest przeciętna i bez sensu. Ale dzięki rezyserce, ekipie, twarzy i głosie, wszystko co wychodzi z jego ust wydaje się wyniosłe, choć nie ma sensu.