lepiej bym tego nie ująlł

Mimo to, że tamten temat był trollowaty według ciebie po obejrzeniu filmu wiele jednak udało się przewidzieć co było tam napisane. Wcale więc nie minąłem się z prawdą. Po prostu nie oglądając filmu nie mogłem w sposób normalny obronić tej tezy o przewidywalności.

"A drugi temat mimo, że już był dla niektórych stekiem wypocin, to posiadał argumenty a michał skutecznie go zaśmiecił, czym?" przypominam , że ty go także zaśmieciłeświęc nie zwalaj winy na mnie."No to sobie teraz gadamy o niczym, czyli np. o dziecku. Tyle, że temat mi się znudził gdy Michał w końcu po miesiącu się skumał o jakie chodzi" znudził ci sie,bo skumałem, czy dlatego, że wyszedłeś na idiote,bo się okazało, że z żadnym dzieckiem nie oglądam piły?

Żartujesz? Czy chcesz pokazać, że dalej nie wiesz o jakie chodzi? :D

a ty sie w końcu czy dalej będziesz brnął w swoje?

Wierz mi, że nawet w dyskusji o Tobie bardziej rzeczowy jest come2me i konradla. Myślisz, że jak oni wykazali się tym, że postanowili cie pokazać w lepszym świetle świadczy o tym, że spleciesz coś z sensem w końcu? Zaśmieciłeś forum byle czym i głupio się dziwisz, że z Tobą tylko można co najwyżej o jakimś dziecku popisać i się pośmiać.

a ty dalej masz problemy z rozróżnianiem płci."Zaśmieciłeś forum byle czym i głupio się dziwisz, że z Tobą tylko można co najwyżej o jakimś dziecku popisać i się pośmiać." znowu musze ci przypomniec, ze sam nie jestes lepszy, a krytykujesz.

A lepszy bo nie miałem niewidzialnych argumentów w przeciwieństwie do ciebie. Zresztą wchodząc na twój profil i przeglądając fora, widać, że zawsze wchodzisz na jakiś temat i trącasz jednym zdaniem i nigdy nic z tego nie wynika. Jest co krytykować.

Nie jesteś lepszy, bo także zaśmiecasz forum ( znowu kłania sie twoje czytanie)."bo nie miałem niewidzialnych argumentów w przeciwieństwie do ciebie." teraz to już zaczynasz przechodzić sam siebie, nawet Konrad ci to tłumaczył a ty dalej swoje. Ja przegladałem twoje fora, na wiekszości wyzwasz ludzi i starasz sie udowodnić swoją wyższość wielki pseudoznawco kina.

Mówił, ale u ciebie nie ma takiego forum. Wiele z Twoich wypocin to pojedyncze zdania. Nie ma nawet założonych tematów. I nic u mnie nie przeglądałeś bo piszesz bzdury. No ale czego się spodziewać po kimś kto nie potrafi czytać.

Jasne nie przegladałem. Przegladałem i na każdym robisz to samo ze wszystkimi, którzy się z toba nie zgadzaja, a w moich zdarzaja się pojedyńcze zdania, więc nie wmawiaj mi, ze czarne jest białe chłopczyku.

"zdarzają się" - ograniczyłeś się tylko do horrorów na forach (króluje piła). U mnie nie przejrzałeś niczego. Znając życie przejrzałeś powierzchownie wpisy na pile które nie są pozytywne. Jednak są filmy w których jest mnóstwo wypowiedzi popierających i uzasadniających coś. Zobacz sobie klasyki (patrząc na twój repertuar to raczej czarna magia). Tam filmy mają zazwyczaj pozytywną opinie i nie muszę się z nikim wykłócać bo ludzie raczej już dawno mają wyrobione zdanie o tych filmach. Zresztą po co cie o to prosić przecież u ciebie leżą podstawy w czytaniu. Boje się aż zapytać o zdolności w szukaniu.

""zdarzają się" - ograniczyłeś się tylko do horrorów na forach (króluje piła" no i tu widac, że w nastepnym zdaniu zaprzeczyłes sam sobie.Swietnie jestes niekonsekwentny, bo ja sie nie ograniczam tylko do Saw. Nie przeczytałem, wyobraź sobie że najlepsze są " baby są głupie" ale tylko te, które pozytwnie oceniły Zmierzch. Uważaj tylko, żeby ci gul nie skoczył jak zobaczysz jakis film( twoim zdaniem kiepski) lepiej oceniony niz twoje klasyki. Nie ma to jakl też czasami podyskutowac sam ze sobą na forum "omen". Przestań juz gadac o tym czytaniu , tylko sam się naucz.

No tak, jak nie zakładasz tematów nie zaryzykujesz, że ktoś zostawi temat w spokoju. :p Wolisz wtryniać jednozdaniowe bezsensowne wypowiedzi i pytania. Swoją drogą tamten temat o babach, miał bardzo duże poparcie. Zazdrościsz, że zareagowałem na fakt, że ktoś stawia 10 filmowi przed premierą a teraz zleciał na taki poziom jak powinien. Twoja za to działalność na rzecz piły daje odwrotny skutek. Bardzo szkodliwy.

"No tak, jak nie zakładasz tematów nie zaryzykujesz, że ktoś zostawi temat w spokoju. :p Wolisz wtryniać jednozdaniowe bezsensowne wypowiedzi i pytania" tobie tłumaczyc i tłumaczyc i dalej swoje."Swoją drogą tamten temat o babach, miał bardzo duże poparcie" ta zwłaszcza pań."Zazdrościsz, że zareagowałem na fakt, że ktoś stawia 10 filmowi przed premierą a teraz zleciał na taki poziom jak powinien." ty oceniłe saw 3D na 1 bo wtedy miała twoim zadniem za wysoką srednia jeszcze przed obejrzeniem. zasada jest jedna nie oglądam, nie oceniam, a tym bardziej złosliwie tak jak ty to robisz, bo ci gul skacze. "Twoja za to działalność na rzecz piły daje odwrotny skutek. Bardzo szkodliwy." nie zwalaj na mnie. nie dam sobie wmówi.

Nie chodziło o średnią dobrze wiesz, sam nie wmawiaj. Nie wmawiam ci niczego, po prostu obserwuję to forum i widzę, że bardziej ludzi irytujesz niż przekonujesz. Albo inaczej. Nie przekonujesz nikogo i TYLKO irytujesz. Nie musisz cytować wszystkiego co piszę, niepotrzebnie śmiecisz. Nie widzisz, że linia sama odnosi odpowiedź do postu?

"Nie chodziło o średnią dobrze wiesz, sam nie wmawiaj." Takie są fakty."Nie wmawiam ci niczego, po prostu obserwuję to forum i widzę, że bardziej ludzi irytujesz niż przekonujesz" wmawiasz, bo nie jestes w stanie tego udowodnic, i dobrze o tym wiesz. Mówiąc nie przekonuje ludzi, wiem że masz na mysli siebie, ale juz ci cos chyba mowilem o liczbie mnogiej?."Nie musisz cytować wszystkiego co piszę, niepotrzebnie śmiecisz." nie cytuje wszystkiego co piszesz, nie dziwi mnie fakt, że tego nie widzisz. powtarzam znowu nie mów mi zasmiecaniu, kiedy sam nie jestes lepszy.

Ale śmietnik. Weź coś z tym zrób bo to istny kibel a nie wypowiedź. Tobie dawać dowody to jak szympansowi dać rewolwer. Jest ale i tak nie wie co to jest i co z tym zrobić. Były i są na forum, ocena też leci w dół min. dzięki tobie. No ale jak już mówiłem. Ten dowód (rewolwer) leży ale ty go nie widzisz. ;)
Najlepsze jest to "masz na myśli siebie" - Michał to nie jest nawet obrona tylko dziecinna wypowiedź. Nic na to nie odpowiem. W przedszkolu dzieci używają takich zwrotów.

"Były i są na forum, ocena też leci w dół min. dzięki tobie" udowodnij mi to, bo narazie rzucasz słowa na wiatr."Najlepsze jest to "masz na myśli siebie" - Michał to nie jest nawet obrona tylko dziecinna wypowiedź." a co prawda w oczy kole?

Hahahahaha :D Dziecinny i jeszcze do tego analfabeta :D

widzisz prostej rzeczy nie potrafisz mi udowodnić.

Ach Skt ! Bądź człowiekiem ! Nie ukazuję Michała w lepszym świetle. Można mu zarzucać w rozmowie, ze plecie farmazony, bełkocze, siak cytuje, czepiać się treści wypowiedzi, meritum sprawy, ględzić na śmierć , mieć ożywioną dysputę , ALE snuć na podstawie wizerunku w awatarze oskarżenia natury osobistej i zachęcać pytająco do dalszych skojarzeń innych userow ? NIE, tak się nie robi !

Ja się z nim mogę nie zgadzać , sprzeczać o Saw jak to czasem z Konradem czyniłam ale mam szacun do Michała , że jest sobą i autentyczny , że wierzy w to co mówi , jest wiernym fanem serii i nie można kogoś tu w ten sposób tak chcieć skompromitować bo się ma ku temu kaprys. Glosy na forum są rożne jedni grymaszą na powtórzenia jakie robi Konrad drudzy na brak pochwal filmu od strony Michała. Jednak jak już kiedyś wspomniałam Michał pytając o argumenty ( aż zębami zgrzytam na to zużyte do reszty słowo ) sprawia biorąc "przechodniów" na spytki , że forum jakaś aktywność ma i uśmiechnę się też do wpisu Supernaturalla . Bo są plusy i minusy a zgrzyty przez długą obecność w tym miejscu. A brak mi gita Supernatural, Eljota , Roberta mało widać , rzadko wpadają inni fani serii i to bardzo rozumiem.
Do tej pory bywało dobrze , każdy trzymał fason a nawet prowokacje miały poziom - takie pieszczotliwe przekomarzanie. Nuda i wyczerpanie tematu ?

No dobra spoko. Widzisz Michał? Pisałbyś tak sensownie to może by się ktoś z Tobą zgodził :p

Tylko, że najpierw trzeba chcieć sie zgodzić, a nie byc upartym.

No trzymaj tą radę dla siebie, bo ja się z tobą nie zgadzam tylko z come2me.

bo wiesz, ze mam racje.

Może przepisz cały post come2me27 słowo w słowo i wtedy przyznam ci racje. Jak narazie dorzuciłeś swoje 2 grosze udowadniając, że nawet z tego co napisała nic nie zrozumiałeś.

spokojnie wiem, że nie masz się do czego doczepic. Post Come2me27 był skierowany do ciebie nie do mnie. Cieszy mnie fakt, że przynajmniej nauczyłes się już rozróznia płec. moze jednak jestes reformowalny?

Bo widzisz michał. To jest wpływ jakiegoś mądrego zdania a nie michałowego bełkotu.

a ja mam wrażenie, że jak chcesz to potrafisz rozrózniac.

come2me27 -Macie moje duchowe wsparcie:).

Michale.Z-mam takie pytanie bo skoro jesteśmy kumplami,mamy sporo wspólnych tematów itp,to co ty w życiu w ogóle porabiasz?.Co nie spojrzę to wszędzie twoje posty,od rana do wieczora brandzlujesz się tu na forum.Uczysz się,pracujesz?,jesteś na zasiłku lub masz rentę?.Też bym chciał tak siedzieć całymi dniami przed kompem,prowadzić beztroskie życie niczym hipis-jesteś hipisem?

Ooo koleżanka tęskni za mną ;)
Nie pojawiam się, bo nie chcę mi się już sprzeczać z Panem Konradią.

Kobieto jesteś po prostu śmieszna.
"Ty mi żadnej tu racji nie musisz przyznawać, żebym to ja może przez twoje wątpliwości i niepamięć nie wiedziała i nie pamiętała, jakie komentarze czytałam!"
Zastanów się co piszesz, jakie są i jakie się widzi, każdy może sprawdzić. Nie od wczoraj tutaj się wypowiadam, jeśli chcesz mi przypisywać 50 innych kont to droga wolna, panienko. Ja piszę co myślę, czasem się mylę, umiem przyznać się do błędu i dlatego to zrobiłam. Nie po to by ci się przypodobać.

"Jakież Ty nędzne wymówki sobie tylko potrafisz wynaleźć na usprawiedliwienie swojego podłego charakteru, infantylnej mentalności ( podstawówka ? )"

Infantylne jest wchodzenie na forum tylko bo to by mi dopiec, czyż co nie żałosne? Dawno się tutaj nie wypowiadasz, a wczoraj wchodzisz tylko po to, by nie dyskutować o filmie, tylko napisać "teksty AD PERSONAM"

"Za zabawę ogółu masz sprośne teksty pod czyimś prywatnym życiem ? Czym się chcesz wykpić ? - Bo od dawna wszyscy po nim jeżdżą ( tłum jest dla Ciebie wzorcem ? A jaki to przekaz tego tłumu ? z Tobą rozmawiam )"

Każdy interpretuje tak jak chce, jeśli chcesz ndomalowywać temu otoczkę, swoją własną filozofię, to twoja sprawa.

" Bo sam sobie winien , że odpowiada czy nie jest obojętny wobec komentarzy"

Winien jest temu że wprowadza się w takie dyskucje i nigdy nie daje za wygraną, tworząc spektakl teatralny. To nie 10-ltnie dziecko - tylko 32-40 (?) - letni facet.

"-to Ty się tu dumnie i wesoła ze swoim skojarzeniami o dewiacjach możesz panoszyć ?"

Po raz kolejny - chcesz dorabiać do moich postów ramki z uroniejami, wprowadzać swoje intepretacje - droga wolna. Po raz kolejny pisać że jestem dumna i wesoła z jednego nietrafnego tekstu który wypisałam - napisz jeszcze to z kilka razy jak chcesz. Nie nabijam się teraz z ciebie, ale na moje oko, dostałaś jakiejś nerwicy, pomijąc to że nie piszesz obiektywnie,.

"Wyjaśnienia w sam raz na pierwszoklasistkę podstawówki , daruj !"

Ogarnij się, proszę. czemu swoje agresywne wypociny adresujesz do mnie, że niby co ja zrobiłam? Będziesz mnie (raczej siebie) męczyć, z powodu jednego tekstu z podtekstem o dziecku?

" To się słusznie kontroluj zanim znów na forum zasugerujesz zboczenie i zapodasz sprośne teksty AD PERSONAM jakie Ci tam śmigają po synapsach.
Co Ty mi tu za projekcje robisz i jeszcze siebie w roli „ ofiary „ z opadającymi rękoma stawiasz? Odbiło Ci do reszty ?
Co byście bez tego Michała tak długo tu robili ?"

Zrób sobie jakąś przerwę dobrze ci radzę, przerwę od fimwebu bo niezbyt normalne jest takie wyżywanie się, próbowania edukowania - to jakaś prowokacja? Wchodzisz wyzywasz, kręcisz, "wałkujesz" ten temat aż znudzenia. Może coś na nerwy weź, nie wiem, zastanów się nad tym co piszesz, po prostu. Swoje wyjaśniłam już w pierwszym poście adresowanym do ciebie. Napisałam co napisałam - proste. Ogarnij się i weź na wstrzymanie.

Tyle tu chamów, trolli a pani come2me - uczepiła się akurat mego posta. Jeśli taka jest pani, walcząca o sprawiedliwość na forum, to nie czepiaj się mnie moja droga, tylko reszty użytkowników, innych trochę nastaw by zmienić internetowy świat na lepszy. No chyba że masz jakąś obsesje na moim punkcie - i dlatego przyklejasz się i nie chcesz tak po prostu skończyć. Zobacz na to jak ja konstruuje wypowiedzi. Piszę w sposób spokojny, a teraz przeczytaj swoje własne komenty - jest w nim agresja, nasilenie emocji, stresu - przeanalizuj i zastanów się o co ci chodzi, w jaki sposób próbujesz "uświadamiać". Bo jeśli już chcesz zwrócić komuś uwagę, to z poziomem - na spokojnie, z opanowaniem. Wtedy bym powiedziała - ok masz rację. I to byłby koniec. Jeśli zobaczysz moje inne "dyskusje" - to spostrzeżesz że niekiedy, w taki sposób je kończę.

Na moje posty do Ciebie w konkretnym temacie Ty odpisałaś mi 3 razy tyle, ja zwracam Ci dosadnie uwagę na DANą SPRAWę i o niej mówię. Przyszło Ci przez myśl raz w toku tego klepania w klawę ( o wszystkim innym ) aby Michała po prostu przeprosić? To i reszta byłaby zbędna ? Zlepek liter w - przepraszam – na przyciskach i klawiszach się zacina ? Coś innego na przeszkodzie stoi i wewnętrznie blokuje ?

Do reszty - żebym Cię tak edukować miała w pojęciach i nawet zjawiskach w necie jakie WYDAJE CI się rozumieć to bym zdechła chociaż reformowalna jesteś i dobrze rokujesz.
Wdzięczna jestem za wpis : „ na moje oko masz jakąś nerwicę „ w tym kontekście to aż pięknie wesołe : ) Nie przesadzaj ze sprawiedliwością i nie uogólniaj danego przypadku bo trolle i chamstwo w sieci ( SA RÓŻNICE ; NIC ZROZUMIENIA I WYCZUCIA NIE MASZ , mydlisz oczy ) a ja ani wszechmocna ani wszechobecna nie jestem. Ty ani wyjątkowa ani obsesji na twoim punkcie nie mam – sprawa tyczyła się 1 postu . Żebyś Ty zrozumiała co ja jeszcze na FW robię to musiałabyś się wybić daleko na wyżyny wyobraźni bo nie zadałaś sobie trudu w swoich „roz(g)rywkach” by wiedzieć co można tu jeszcze robić : )

Pierwsza wzmianka w temacie - próbowałam odwrócić uwagę by wyszło na dziecko Amandy , po kolejnych w tematyce oglądania horrorów - mój apel , teraz to już tej głupocie należał się solidny opór i nie podlega ona ochronie ! Faktem jest , że od początku nakręcasz tą spiralę , wałkujesz , prowokujesz i poduszczasz innych by jak na jarmarku, motłoch wtórował w kretynizmach , które sama wymyślasz. Wylewacie wiadra pomyj bo to wygodne, że Michał czasem odpowiada ze stoickim spokojem na zaczepki na temat dziecka, które brną daleko i z każdym postem dalej od dyskusji Saw a są tylko marną próbą skompromitowania Michała i zdobycia poklasku dla publiki tegoż forum. Nie cytujesz mnie poprawnie !

Nie rozumiem o co ci chodzi, niestety. O jakich prowokacjach, wałkowaniu mówisz? Skoro tylko raz w innym temacie, w którym to ty też się udzieliłaś (tak mi się wydaje), napisałam że bawią mnie dialogi st8 z zawiskim, ich sprzeczki i mowa o dziecku. O co ci chodzi, poważnie się
pytam, kto tutaj kogo prowokuje? Twój post jest niezrozumiały... Jak go rozumieć, że niby ja manipuluję stt84 by dyskutował z zawiskim? Ręcę opadają... Może czep się kogoś innego, poszukaj sobie innej "ofiary".

"Wylewacie wiadra pomyj bo to wygodne, że Michał czasem odpowiada ze stoickim spokojem na zaczepki na temat dziecka, które brną daleko i z każdym postem dalej od dyskusji Saw a są tylko marną próbą skompromitowania Michała i zdobycia poklasku dla publiki tegoż forum. Nie cytujesz mnie poprawnie !" Każdy tutaj odowiada za siebie, jeśli zawiskiemu coś przeszkadza, to niech ignoruje zaczepki - proste. Jest to dorosły człowiek i wie dobrze co robi. Jeśli chcesz go bronić - to go broń - twoja sprawa, to nie mój problem.

(Tutaj piszę bo tam wąsko)
Cieszę się że przystopowałaś z emocjami choć nadal da się "odczuć" złe pole energii (czy jakoś tak). Ale zrozumiałaś pewnie, że w komentach klepałaś dziobkiem i sssssyczałaś jadem.
Zamiast pitolenia z agresją, to widnieje na dole opcja "zgłoś nadużycie" Nie pomyślałaś? Nie podoba się, niezgodne z regulaminem, to zgłoś, podaj powód i po sprawie. Jeśli nie pasi ci aktywność kogokolwiek, to wiesz dobrze co zrobić uargumentuj, wyślij, napisz temat na forum. Krzyczałaś i się rzucałaś ze złością, próbując zabłysnąć jak chrząstka w salcesonie.

Spokojnie - piszę to jako rewanż za te wszystkie gorzkie słowa które mi wypowiedziałaś. Teraz spróbuje normalnie, będę kontynuować.

Dobrze wiesz że długość posta nie ma znaczenia... Pomijam fakt że połowa jednego to cytaty lub to, że często zdarza mi się dopisać coś w następnym oknie. (po prostu wysyłam i nagle... upsss.... coś innego mi świta w głowie, o czymś zapomniałam itd.)

"Ty ani wyjątkowa ani obsesji na twoim punkcie nie mam – sprawa tyczyła się 1 postu "
Dobrze wiesz o co mi chodzi, nie będę tutaj się nad tym rozpisywać bo było to poza fw, zwyczajnie na mnie "najechałaś", bo widziałaś mnie jako cel. Ale pomińmy to.

"aby Michała po prostu przeprosić"
Szczerze powiedziawszy: nie. Bo uważam to za błahostkę, normalnie bym powiedziała: sorry i coś jeszcze dodając, ale w tym wypadku nawet mi przez myśl nie przeszło, po prostu. Teraz tego robić też nie będę, choć o dziwo mam zwyczaj przepraszania często i o głupoty. Więc nie, oczywiście możesz to krytykować, gdyż wydawać ci się to może niezrozumiałe.

Dalej.
Czepiłaś się o błahostkę, sama pewnie zauważyłaś o jaką głupią sprawę się tutaj wykłócałaś (chodzi o to w jaki sposób to zrobiłaś). Dlatego zaczełaś doprawiać jakąś "ideologię", coś głębszego, pisząc o zgrabnej manipulacji i o masce którą podobno noszę.

"NIC ZROZUMIENIA I WYCZUCIA NIE MASZ
Mam zrozumienie i to wielkie, ale bez przesady, patrzę trzeżwo na sprawę, że się ze mną możesz nie zdadzać - to nie ma co nad tym dyskutować, mamy inne wyobrażenie, inne wnioski.

" mydlisz oczy"
Puste słowa, skoro nic na to nie wskazuje, myślę że wypowiedziałam się w miarę wyraziście itd. Niestosownie jest tak kogoś osądzać, zważywszy na to, że nigdy mnie nie poznałaś, nie znałaś w żadnym stopniu, nawet tycim. A w tym temacie jak zwykle, szczerze i przejrzyście się otworzyłam, jak księga. Dlatego doszło do takiej wpadki, inaczej będąc przegiebłą czy złą osobą, nie narażałabym się , tylko sprytnie rozgrywałabym gierki. Które po prostu nie istnieją... Nie ma po co się tu sprzeczać, gdyż możesz sobie myśleć co chcesz.

Nie każdy musi się ze mną zgadzać, rozumieć czy lubić, a takie wyobrzymianie jest bez sensu.
Nic wielkiego się nie stało po prostu, dlatego podkreślanie tego flamastrem aż do przebicia kolorem kartki pod spodem, jest grubą przesadą.

Mam głęboko gdzieś co ty uważasz, nie znam cię, nie wiem gdzie mieszkasz, ile masz lat, jak na imię, co lubisz a co nie, nie znam twojej historii na fw, kto mnie lubi - ok, a jeśli nie, jego problem, jego sprawa, nie jestem sfrustrowaną babą by upominać się o uwagę lub szukać na siłę kolegów/przyjaciół.
Jeśli ktoś mnie lubi to za taką jaka jestem, nie zawsze to co napiszę/powiem okaże się strzałem w dzięsiątkę. Ale nie ukrywam swoich emocji, dlatego takie wady, można dostrzec gołym okiem. Niestety, albo się je akceptuje albo wypad. Zaraz powiesz że ci się podlizuję lub kłamię, czyli nic cię usatysfakcjonuje, wszystko, cokolwiek bym powiedziała będzie dla ciebie manipulacją. Ja tylko piszę, ty póżniej to odbierzesz po swojemu.

"Żebyś Ty zrozumiała co ja jeszcze na FW robię to musiałabyś się wybić daleko na wyżyny wyobraźni"
Niestety nawet nie rozumiem o co ci chodzi... Ja na Fw piszę. O tobie niestety mało wiem, pamiętam cię z Piły, ale raczej tylko z avatara którego kojarzę. Nie robię spisów w dzienniku ;) i nie zapamiętuje ludzi z fw, bo jest to dla mnie nieistotne, chyba że często ich widzę lub/i przykuwają moją uwagę.

" bo nie zadałaś sobie trudu w swoich „roz(g)rywkach” by wiedzieć co można tu jeszcze robić : )"
Pisać. Nie wiem co masz na myśli.

Długi, ale jest to okrojony tekst, piszę pod wplywem emocji (i myśli oczywiście), więc jest to tylko cząstka pełnej wypowiedzi. Nie będę się złościć, bo przyjełam to spokojnie, napisałam też w miarę pokojowo i w sposób taki, by był ten mój post zwieńczeniem dyskusji.
Nie ma żadnej kłótni, bo nawet nie ma o co się kłócić, tak naprawdę to razem tkwimy w tym co niesmaczne (?), tzn obydwie wiemy że taki tekścik nie jest stosowny i może być źle odebrany, z wiadomych tobie przyczyn, przez ciebie został odebrany na pełnym gazie, czego nie będę krytykować. Było i się skończyło, finito i meta. Nawet jeśli coś dopiszesz to mniejsza o to. Ja uważam ten post za ostateczny.

"Aż mu dziecko podskakuje na kolanach" Dodam jeszcze że to miało żadnego podtekstu, napisałam to najpierw, póżniej dodałam swoje skojarzenie i wyszło inaczej,.. P... jest tematem zbyt poważnym by tak do sprawy podchodzić, ale jestem tylłko człowiekiem i zwyczajnie zgrzeszyłam (pomyliłam, walnełam gafę)

zawiski nie nauczyles się cytować?

może niech stomatolog cie nauczy,on lubi pouczać i w ogóle zgrywać kogos kim nie jest.

ty sie jeszcze nic nie nauczyłeś

A ja widzę, że nauczył się jak rozmawiać z tobą.

Jak chcesz zobaczyć prawdziwe flaki w 3d to zapraszam do siebie do pracy. ;)

co ty w rzeźni pracujesz ?

To straszne;) Zbierasz martwe zwierzątka z ulic? ;)

hehe wiem do czego zmierzasz Dexterze, nie chcę ginąć i nie trzymam ludzi w beczkach :D Moja praca wiąże się z flakami ale to nie jest rzeźnia. Robię przy rybkach ale nie jest to związane z handlem :p więcej nie powiem.

skoro nie lubisz filmów tego typu,a po twoim komentarzu widać że nie lubisz ("na szczęście to już ostatnia część(miejmy nadzieje)") to ja zadam banalnie proste pytanie....po cholere poszłaś na to do kina? nie lubisz tego typu filmów-nie oglądaj,proste. Twoja ocena jest bardzo niesprawiedliwa w wypadku gatunku filmowego którego nie lubisz, a zmuszasz sie do ogladania. Mnie to trąca bezsensem,nie wiem jak Tobie.

Dokładnie, jestem dość kulturalnym człowiekiem ale jak widzę takie posty to zastanawiam się "To po ch*ja oglądasz". Nie lubisz filmów tego typu? To nie oglądaj!