4 mi się bardzo podobała... heheh świetna niby cos a niby nic ale dla mnie to mistrzostwo. musicie sami obadać, polecam krew się leje, piła tnie kości zgrzytają, koszmar ale oceńcie sami. hehehe. Można już na DVD kupić... w Media Markt, serio. Szkoda tylko tej laski na końcu. Ale ogólnie ostatnie 10 minut - odjazd !!!!! Do początku mam mieszane uczucia, ale końcówka to jest odlot normalnie. Ale scena, w której kolesiowi urwało głowę była świetna. No i pułapka z krwiożerczymi chomikami i makaronem wymiata. Chciałem jeszcze dodać że w 4 zabija gosposia która miała wytatułowaną piłę na plecach a doktor Gordon z jedynki nie był doktorem tylko był ćpunem a doktor to jego ksywka pewnie jak odcinał sobie noge był na tabletach bo wątpie żeby tak na sucho odcioł sobie noge
a wracajac jeszcze do czwartej części ten gościu który zwisa do góry nogami powieszony za jądra to nikt inny tylko Amanda (też się zdziwiłem że ona/on zyje) i podobno to TRANSWESTYTA tyle że o tym dowiemy sie dopiero w piątej części
mam linka gdzie możecie poczytac o piątej części poczytajcie sobie POLECAM. Ale najlepsza i tak była część 42, jedna scena zwaliła mnie z nóg, wiecie która, nie?? Za to Saw 66 już było beznadziejne, Rysiek z Klanu w roli Jigsawa to już przesada. Fajna była scena, jak ta blondynka musiała wyjąć sobie oko w którym miała kluczyk do skrzynki, w której była piła, którą musiała sobie odciąć noge, ponieważ w szpiku kostnym piszczela miala kluczyk do szufladki ze sztućcami, którymi musiała sobie odciąć skóre z prawie całej głowy, ponieważ tam miała zapisany szyfr do walizki, w której były płatki, mleko oraz ser i mogła wtedy spokojnie zjeść śniadanie. Chociaż Piła 3000: podróż Puzzla przez kosmos też była niezła: mi się podobała scena gdzie koleś musiał puścić bąka,bo tak miał schowany kawałem ciasta z piłą,którą musiał wypiłować sobie jaja,bo tam miał kijek,gdzie musiał wsadzić w pępek bo tam miał kawałem pączka i go potem musiał skąsumować i się cieszyć,bo inaczej oko by mu się połamało i by umarł na rękę. Musze dodac, ze scenariusz do tego pisal Grzesiek Rasiak. A wiecie, ze Jigsaw jednak przezyl, w ostatniej chwili zszył se gardło doktorka ze spalona głowa. Ta lekarz przeżyła !!! Przed wystrzałem połknęła Flegamine i głowa jej odrosła zaraz na początku 4 części. Wiem bo widziałam, jak tu stoję. Kolega ma ciotke w Kanadzie, która przysłała mu ten film w paczce żywieniowej. A z tym gardłem to był też niezły motyw, bo tak naprawde to nie jestem pewna, czy Jigsawowi nie przecieli gardła - tylko pache. Ale była dobrze zakamuflowana (ta pacha) i wyglądała calkiem jak gardło. A calkiem niezla była Pila 86, w której
facet musiał przepłynąc "Delfinem" 200m basen pełnego krwią i wyjąć klucz z paszczy krokodyla by muc zdiąć łańcuch z nóg i rąk, niestety krokodyl odgryza mu obie ręce... YEAH!!
P.S. Tak naprawde, żeby nikt nie miał potem wontow, to to nie jest moja recenzja, tylko skopiowana z innego tematu.
P.S. "2" Mam nadzieje, ze osoby, które pisaly to w poprzednim temacie się nie obrazom za to, ze skopiowalam ich recenzje i tu zamiescilam.