Kurcze własnie wyczytałem że Piła IV w stanach dostala najwyzsza kategorie wiekowa a co za tym idzie mozna sie domyslic ze bedzie jeszcze bardziej krwawa niż Piła III... ehhh a liczylem ze bedzie ta czesc przypominala bardziej jedynke i dwojke :((((
heh widocznie pułapki, które przygotowali sprawiły iż musieli dużo krwi użyć hehe , film i tak będzie super, licze na mega zaskoczenie, a zaraz jakieś dziecko i tak napisze, że to cienki horror bez fabuły hehe
Ehh mam nadzieje ze przygotuja kilka tych zaskoczen tak jak w trojce (Amanda maczajaca paluszki w pulapce Adama i Gordona, to że Jeff i Lynnc byli malzenstwem, to ze John chcialby zaczeli myslec terazniejszoscia by pomysleli o corce a nie ciagle o martwym synu... gra Amandy noi smierc samego Jigsawa) bo jesli to bedzie tylko przechodzenie od pulapki do pulapki to naprawde sie zawiode :(
Paradoksalnie do właśnie 3 miała najlepszy według mnie scenariusz
i potencjał, tylko że został on schrzaniony przez brak klimatu, brutalnośc i krew. Ja jestem pozytywnie nastawiony, wszystkie części były godne uwagi.
Makron nie bierz pod uwagę Stanów gdyż tam jest, podobnie jak u nas, republikańska władza która najchętniej ocenzurowałaby wszystko. A taką kategorię mogli dac ze względu na poprzednią częśc, w końcu film nie jest w całości zrobiony, nie ma wszystkich efektów itd.
Clip jaki pokazano na comic con:D
http://www.youtube.com/watch?v=VkPHtXXCitc&eurl=http%3A%2F%2Fsawtheblog%2Eblogsp ot%2Ecom%2Fsearch%3Fupdated%2Dmin%3D2007%2D01%2D01T00%253A00%253A00%2D08%253A00% 26updated%2Dmax%3D2008%2D01%2D01T00%253A
hmm ale żadnej kasety z instrukcjami nie mieli do odsłuchania... Widocznie nowy nastepca nowe metody... ale po tym co widziałem wnioskuje ze oni mieli sie pozabijac a nie zrozumiec swoje zyciowe bledy... coraz bardziej boje sie o czworeczke... :(
SPOILER!
Hmm dwoch gosci jeden mial zaszyte oczy drugi usta, obaj przywiazani do tego samego łancucha, ktory z czasem sie skraca przez pewne urzadzenie na srodku, kazdy z nich na szyji ma klucz do lancucha swojego rywala... ale brak mi bylo nagrania z kaseta... i takie głupie uczucie ze oni mieli walczyc o przezycie ale z soba jak zwierzeta :/ Ehh to nie przypomina mi metody Jigsaw'a :|
hehe tez tak pomyslalem... ale to nie wygladalo na chirurgiczny szlaczek :P hmm i po tym filmiku widać ze prawdopodobnie zasady gry się zmienią... Jigsaw mówił ze pogardza mordercami a tam ewidentnie chodzilo o to by sie pozabijali... chociaz gdyby tamten wczesniej otworzyl buzie moze by nie musieli sie pozabijac :P
"Jigsaw mówił ze pogardza mordercami a tam ewidentnie chodzilo o to by sie pozabijali...".W 1 części piły gdy Gordon nie zdąży zabić Adama, Zepp dostał polecenie od Jigsawa, żeby zabił jego żone i córke, więc jak dla mnie to nic sie nie zmieniło hehe prawda, że Jigsaw gardzi mordercami, ale to nei zmienia faktu, że to nie on podejmuje sie zabójstw :)
"Jigsaw mówił ze pogardza mordercami a tam ewidentnie chodzilo o to by sie pozabijali...".W 1 części piły gdy Gordon nie zdąży zabić Adama, Zepp dostał polecenie od Jigsawa, żeby zabił jego żone i córke, więc jak dla mnie to nic sie nie zmieniło hehe prawda, że Jigsaw gardzi mordercami, ale to nei zmienia faktu, że to nie on podejmuje sie zabójstw :)... a co do tego "szlaczka" na ustach hehe Gordonowi odwaliło, pewnie dlatego nie szył z chirurgiczną dokładnością, albo też to był ktoś inny :)
"Jigsaw mówił ze pogardza mordercami a tam ewidentnie chodzilo o to by sie pozabijali...".W 1 części piły gdy Gordon nie zdąży zabić Adama, Zepp dostał polecenie od Jigsawa, żeby zabił jego żone i córke, więc jak dla mnie to nic sie nie zmieniło hehe prawda, że Jigsaw gardzi mordercami, ale to nei zmienia faktu, że to nie on podejmuje sie zabójstw :)... a co do tego "szlaczka" na ustach hehe Gordonowi odwaliło, pewnie dlatego nie szył z chirurgiczną dokładnością, albo też to był ktoś inny :)
ja widzę to trochę inaczej..
"czy będziesz w stanie zamordować matkę i jej dziecko by uratować siebie?"
To nie rozkaz lecz pytanie;] Nie wiadomo kim do końca był zepp i jakie miał zadanie. To w jego woli była decyzja.. Mógł poświęcić swoje życie w zamian za życie niewinnych osób, ale nie zrobił tego. Może antidotum dostałby tylko wtedy gdyby ich jednak nie zabił?
A co do tego filmiku.. No mieli sie pozabijać chyba;P ale może ten z zaszytymi oczyma przygrał już wcześniej jakąś grę. Wiadomo było, że teraz nie mógł wygrać, bo nawet nie mógł zobaczyć gdzie jest klucz.
Wydaje mi się, ze ten który wygrał uwolni się jakoś i do końca filmu będzie starał się wydostać z tej kostnicy(?). To pewnie jedna z tych 4 historii saw4 :)
ja widzę to trochę inaczej..
"czy będziesz w stanie zamordować matkę i jej dziecko by uratować siebie?"
To nie rozkaz lecz pytanie;] Nie wiadomo kim do końca był zepp i jakie miał zadanie. To w jego woli była decyzja.. Mógł poświęcić swoje życie w zamian za życie niewinnych osób, ale nie zrobił tego. Może antidotum dostałby tylko wtedy gdyby ich jednak nie zabił?
A co do tego filmiku.. No mieli sie pozabijać chyba;P ale może ten z zaszytymi oczyma przygrał już wcześniej jakąś grę. Wiadomo było, że teraz nie mógł wygrać, bo nawet nie mógł zobaczyć gdzie jest klucz.
Wydaje mi się, ze ten który wygrał uwolni się jakoś i do końca filmu będzie starał się wydostać z tej kostnicy(?). To pewnie jedna z tych 4 historii saw4 :)
Chciałem jeszcze dodać: Gordon też właśnie miał wybór. Bo tak patrząc to wygrana miała polegać na śmierci Adama. Wydaje mi się, że Jigsaw wybrał aby Lawrence zabił go, a nie na odwrót patrząc po sytuacji, bo większą stratą była by śmierć ojca dla matki i córki niż człowieka który (według mnie) nie miał żadnych kontaktów z rodziną itp. Adam też miał szanse przeżycia i ucieczki, w ogóle Jigsaw zostawił im piły przecież w ostatecznym rozwiązaniu (jeśli zależałoby mu tak bardzo na śmierci któregoś to by nie zostawiałby im tych pił).
PS. Nie chcę zakładać tematów, więc od razu się zapytam. Jak to było wreszcie z tym kluczem? Bo w końcu zostawił go Adamowi na klatce piersiowej ale po co? Czy miała być to szansa gdyby nie wstał gwałtownie, czy po prostu, żeby nie ruszało go sumienie, że zostawił ich totalnie bez wyjścia?
PPS. eee... ? Z tego to ja wiem Slasher (nie wiem czy dobrze napisałem) to film polegający na tym, że jakiś typek chodzi i zabija każdego po kolei. Na Wiki (ang.) ktoś podał, że jest to właśnie slasher. Chyba Jiggy nie chodzi z tą swoją kosą w rękawie i nie zabija po kolei? :P
Chciałem jeszcze dodać: Gordon też właśnie miał wybór. Bo tak patrząc to wygrana miała polegać na śmierci Adama. Wydaje mi się, że Jigsaw wybrał aby Lawrence zabił go, a nie na odwrót patrząc po sytuacji, bo większą stratą była by śmierć ojca dla matki i córki niż człowieka który (według mnie) nie miał żadnych kontaktów z rodziną itp. Adam też miał szanse przeżycia i ucieczki, w ogóle Jigsaw zostawił im piły przecież w ostatecznym rozwiązaniu (jeśli zależałoby mu tak bardzo na śmierci któregoś to by nie zostawiałby im tych pił).
PS. Nie chcę zakładać tematów, więc od razu się zapytam. Jak to było wreszcie z tym kluczem? Bo w końcu zostawił go Adamowi na klatce piersiowej ale po co? Czy miała być to szansa gdyby nie wstał gwałtownie, czy po prostu, żeby nie ruszało go sumienie, że zostawił ich totalnie bez wyjścia?
PPS. eee... ? Z tego to ja wiem Slasher (nie wiem czy dobrze napisałem) to film polegający na tym, że jakiś typek chodzi i zabija każdego po kolei. Na Wiki (ang.) ktoś podał, że jest to właśnie slasher. Chyba Jiggy nie chodzi z tą swoją kosą w rękawie i nie zabija po kolei? :P
Nom moze i Zepp mial taki wybor ale Amanda takiego wyboru nie miala i Gordon w stosunku do Adama także i jesli by przyjac ze gdyby zaryzykowali i nie dopuscili sie morderstwa to Jigsaw by ich wszystkich uwolnil to nie byla by gra tylko loteria... bo zakladajac ze Gordon oszczedzi Adama (tu powinien odzyskac cala i zdrowa rodzine) nie powiedziane ze Zepp ich oszczedzi corke i matke... troche to zaplatalem ale chyba wiadomo o co chodzi:P
Hmm.. co do amandy.
Niekoniecznie była świadoma tego, ze tamten koleś żył.. jigsaw powiedział jej przecież, że facet już nie zyje. Ale to nie zmienia faktu, ze musiała zabić człowieka (choć nieświadomie).
Chociaż.. skoro jigsaw powiedział, że jest już martwy.. to widocznie w jego oczach był "martwy w środku" i nie zasługiwał na życie.
To amande mamy z głowy:P
gordon,adam
(ciężko to logicznie wytłumaczyć bo saw1 straszne dziury ma:P)
Gordon miał zabić adama.. Ale ten przecież mógł do tego nie dopuścić. Widocznie nie zależało mu na życiu skoro nawet nie przeszło mu przez myśl by przepiłować sobie stopę.. Gdyby chciał mógłby to zakończyć inaczej.Miał odciąć sobie stope. Nie zrobił tego-zginął. i tyle:P
AlanVI-no właśnie.. co z tym kluczem?:P nie mam pojęcia...
Hmm.. co do amandy.
Niekoniecznie była świadoma tego, ze tamten koleś żył.. jigsaw powiedział jej przecież, że facet już nie zyje;P Ale to nie zmienia faktu, ze musiała zabić człowieka (choć nieświadomie).
Chociaż.. skoro jigsaw powiedział, że jest już martwy.. to widocznie w jego oczach był "martwy w środku" i nie zasługiwał na życie.
To amande mamy z głowy:P
Gordon,adam
(ciężko to logicznie wytłumaczyć bo saw1 straszne dziury ma:P)
Gordon miał zabić adama.. Ale ten przecież mógł do tego nie dopuścić. Widocznie nie zależało mu na życiu skoro nawet nie przeszło mu przez myśl by przepiłować sobie stopę.. Gdyby chciał mógłby to zakończyć inaczej. Miał odciąć sobie stope. Nie zrobił tego-zginął. i tyle:P
AlanVI-no właśnie.. co z tym kluczem?:P nie mam pojęcia...
Ale przeciez bylo wyraznie powiedziane ze jesli Gordon nie zabije Adama w określonym czasie jego zona i corka zostana zamordowane... Mam wrazenie ze nagranie Zeppa w filmie nie jest odtworzone do konca bo jest ono bardzo krotkie i konczy sie zdaniem "słuchaj uwaznie sa pewne zasady..." Po czym mam wrazenie ze Adam zatrzymal nagranie moze rzeczywiscie bylo tam cos ciekawego... :P No i po co ten klucz byl Adamowi przeciez on go mogl od razu uzyc i bylo by po calej grze... a przeciez Adam w sumie przegral wiec powinien zginać a Jigsaw mu ni z gruchy ni z pietruchy mowi o tym kluczu (gdyby nadal tam byl to Adam po za malym urazem psychicznym wyszedl by bezstratnie z tego)... W sumie gdy go zamknal tamten mogl jeszcze odrabac sobie noge ale Amanda byla szybsza... chociaz gdy widzimy jak amanda wraca do niego to on juz jest na skraju wycieczenia... hmm dziury moze i sa ale mozna by to bylo jakos ladnie wyprofilowac w kolejnych czesciach bo mozliwosci ku temu sa :P
troche to zakręcone ...Jeżeli Gordon by zabił Adama wówczas Zepp nie mógłby zabić jego żony i dziecka co spowodowałoby to, że Zepp by zginął :P natomiast jeżeli Gordon by nie zabił wówczas, Zepp zabija jego żone i córke i dostaje antidotum od Jigsawa heh takie były zasady tak czy siak ktoś by i tak zginął hehe .. a co do tego klucza... gdyby Adam tak gwałtownie nie wyszedł z tej wanny to zapewne nie ruszyłby korka który zatykał wode wannie i klucz by nie wyleciał :P
ale w tedy by to sensu nie mialo bo klucz byl do lancucha Adama... wiec gdyby Adam zwiał to jaki sens miala by gra Gordona, a nawet gdyby obaj sie uwolnili to jaki sens... hmm albo to jakas luka albo ladnie to wyprofiluja w kolejnych odslonach Piły
uxi88 jak mi się wydaję Zepp miał dostać antidotum za przestrzeganie reguł. Jeśli Gordon zabiłby Adama to Zepp miał żonę i dziecko zostawić w spokoju.
A gdyby jednak tego nie zrobił miał zabić... Brr to jest poryte ale nie dziwmy się w końcu od 2 zaczął DLB to trochę zmieniło. Poprostu jedynka była jako jedynka, może za bardzo nie wiedzieli, że nakręcą tyle części :P
Kurcze ale ten klucz... Heh jak by Adam skapczył się, że ma coś na brzuchu i tak gwałtownie nie wstał to miałby klucz i mógłby uciec. To nie ma sensu :P
Mi sie wydaje ze na tej kasecie bylo cos wiecej... Bo nagranie urywa sie na zdaniu "Słychaj uważnie... Są pewne zasady..." i pewnie bylo dalej powiedziane co i jak... Pewnie to jest luka ale mozna ja jeszcze ladnie wyprofilowac :P
Tak, po tym zdaniu "Słychaj uważnie... Są pewne zasady..." Adam wyłączył dyktafon. Słychać jak wciska przycisk;)
Może cała ta akcja z kluczem miała tylko dobić Adama:) Heh postawcie się na jego miejscu:D nie dość, że przegrał, został postrzelony, trup nagle ożył, to teraz dowiaduje się jeszcze, że gdyby nie był taki nerwowy to wyszedłby bez szwanku heh Oj wkurzyłbym się na jego miejscu^^
Podejrzewam ze gdyby kluczyk nieodplynal to by go znacznie wczesniej znalazl w koncu jakies swiatelko bylo tam przyczepione :P i pewnie w koncu by ich to zainteresowalo
to jeszcze odświeżę temat,
kluczyk na brzuchu Adama to była po prostu loteria - gdyby go miał, uwolnił by się z łancucha, ale raczej by nie wyszedł (uważam, że drzwi od łazienki otwierały sę tylko od zewnątrz) i historia mogła by być zupełnie inna - miałby wygodny dostęp do pistoletu. Ale klucza nie miał i historia potoczyła sie w taki sposób jaki widzieliśmy.
Nie były zamykane od zewnatrz bo.. Amanda zamkneła za soba drzwi a Eric jakims cudem bez problemu je otworzył od wewnątrz ;) pozdro
A ja powiem tylko tyle ze widzialem ten filmik na youtube i juz sie boje o czworke. Bedzie denna jak diabli. Boje sie ze zrobia (a najprawdopodobniej) z tego kupe krwi i flakow i nic wiecej. Juz ta pulapka co ich tam miala wciagnac z tymi lancuchami byla denna. Tak jakby nie mogl koles przywalic tym toporkiem albo w silnik, moze jakies bable albo lancuch. I tak jakby nie mogl tych ust otworzyc wczesniej a nie na koncu. Malo to oryginalne...
mi sie wydaje ze usta otworzyl z krzyku, mozliwe ze maszyna wciagla mu noge i z bólu gosciu nie wyrobił... po za tym w takich sytuacjach sie nie mysli...
Mam nadzieje że przynajmniej zachowa poziom trójki, nom ale jesli chodzi o fabule to licze cos w rodzaju jedynki jesli chodzi o zaskoczenia
neee. mieli lancuchy do szyi przywiazane wiec gdzie noge... poza tym to juz po tym bylo jak sie uwolnil z obrozy. Zreszta... moze sie czepiam, ale rewelacji sie nie spodziewam. Wydaje mi sie ze bedzie jak SawIII.
Jakby było w klimacie Saw 3 to bym sie cieszyl bo chociaz było duzo krwi i flaków to było wiecej elementów zaskoczenia niz w jedynce i dwojce...
No niestety takie są prawa sequeli. Większość osób idzie do kina aby zobaczyć w jaki sposób tym razem ludzie zginą i liczą, że będą to jeszcze efektowniejsze zgony niż w poprzednich częściach. Dlatego chcąc nie chcąc twórcy muszą pokazać więcej krwi i flaków, niestety...
ale z tego co wiem to ani nie bedzie prequlem ani sequelem... wiec mozliwe ze rzeczywiscie akcja bedzie sie dziala równolegle z trójką... heh nom ale przecież jedynka praktycznie nie zawierała scen gore, dwojka nom momentami, i trojke tez taka mogli zrobic ale zaszaleli i zrobili z tego thriller gore... mam nadzieje ze Piła IV nie zostanie juz tylko zwyklym gore...
O nieee Saw 4 źle się szykuje. Sam clip z comic conu ukazywał TYLKO głupią walkę o przetrwanie. Sam sądzę, że akcja czwórki będzie się działa po trzeciej części a John i Amanda będą w retrospekcjach.