Piła zawsze mi sie podobała nie dlatego ze na jedna minute filmu przypadało 10 litrów krwi tylko dlatego ze miała bardzo dobry i intrygujacy scenariusz.W tej czesci tez tak jest,scenarzysci postarali sie by jak najbardziej "zakrecic"losy bohaterów, i to mi sie podoba.Boje sie tylko tego ze ich pomysły moga sie niedługo skonczyc....