Wszyscy mogą pisać, że Piła to komercha (bo w sumie to jest), słaba gra aktorów (zgadzam się) ale naprawdę przesłanie tego filmu jest tak proste i poprzez krwawe sceny uderzające w oglądającego, że Piła u mnie ma ocenę 9 i jest jednym z nielicznych filmów, które zostają w głowie.
Otóz pomyślcie sobie, że właśnie przeszliście okropną próbę Jigsaw'a. Radość największą na świecie sprawia Wam choćby jeden oddech, doceniacie wszystko. żYJ ALBO UMIERAJ. Proste.