nie przesadzaj, mój ukochany film (fight club) ma 8,4/10, wcale nie tak żałośnie.

Ocena w granicach 7/10 i co żałosna?? nie wydaje mi sie. Poza tym ocena ma tu małe znaczenie liczy sie to że Piła bije rekordy oglądalności.

No oczywiscie ze bije, zupełnie tak samo jak "wybitny" hostel, spider-man i tak można by jeszcze długo.

Słyszycie to... <kaczing>... to odgłos pieniędzy którymi nabijacie portfele cFaniakom z USA... żałosne...

ooo tak flaurus :) fabuła nie należy do prostych, jest genialna i na maxa zaskakująca ( ale niektórzy uważają że jest przewidywalna...)


cóż... jeśli fabuła jest do bani wymyślcie coś lepszego to wtedy pogadamy


pozdro dla piłomaniaków :)

ja nie zaluje wydanych pieniedzy za obejrzenie tego filmu. a co do oceny to moja jest maxymalna nie wszystkim musi sie podoba. a i to ze nabijam portfele amerykanca. to ja moge powiedziec to samo jak pojdziesz na inny film. To moze w ogole przestan chodzic do kina

jak dla mnie ocena 9 dla piły 4. Było by 10 gdyby nie przeszłość Johna. A film ma taką a nie inną obecnie ocenę ponieważ połowa oceniających to fani dragon bolla i innych japonskich kreskówek dla których coś czego nie rozumieją jest beznadziejne. A jesli chodzi o wydawanie pieniędzy na oglądanie swiatowych premier to jest tylko i wyłącznie sprawa każdego indywidualnie. Ciesze sie ze daje zarabiac producentom filmów i nie żal mi ani złotówki wydanej na kino bo dzięki takim jak ja producenci światowi mają fundusze na kręcenie następnych filmów. Pozdro dla wszystkich kinomaniaków

DarkOne jak coś jest wartościowego to nie jest mi żal wydać kase na kino. Na Hostel byłoby mi żal czy Spidermana ale to mój wybór. Poza tym pochwal sie na co Ty przeciulałeś pieniadze. Napisze Ci to samo.

Ocena jest żałosna bo film oceniają żałośni ludzie (nie wszyscy oczywiście ale większość) czyli tacy, którzy nie potrafią zrozumieć piły z resztą dalej nie będę pisał bo i tak nic nie jest w stanie ich przekonać i tyle.

Napisze to po raz ENTY.... W TYM FILMIE NIE MA CO ROZUMIEC! jezu to jest kiepskiej klasy gore/thriller, jedynka byla swietnym filmem, i na tym powinno sie to zakonczyc, a ze PIla 1 zarobila z 1mln - 120 mln, no to kreca kolejne tasiemce, proste!

I nawet nie wmawiaj mi ze ten film jest ciezki i wyrafinowany, bo troszke (i pisze to serio bez obrazy) kompromitujesz siebie. Chesz film ciezki do zrozumienia, polecam Oldboy, Dogville, cos Lyncha. Ja nie mam nic przeciwko ze tobie sie ten film podoba, ale jak czytam ze to jest "film ktorzy inni nie umieja zrozumiec" i dlatego krytukuja to sorki! :D

Jedna z nielicznych sensownych wypowiedzi z którą się zgadzam... Jedynka - super; dalej to przeciętny film dla nastolatków. A fabuła.. He, he szkoda gadać, baaardzo ciężka i wyrafinowana (shit)

Alez prosze bardzo, kupilem ostatnio "Złego Porucznika" oraz trylogie zemsty Pan zemstwa, Pani Zemsta i Oldboy. Niestety nie graja teraz nic w kinie zeby isc. Ale to tez filmy... i jestem ciekaw czy je skrytykuejsz:P

Ja dałem 10 bo lubię jak filmy źle się kończą a nie jak większość teraz z happy endem. Plus powtarzam to po raz ENTY po co ludzie oglądacie kolejne części ? Jak coś mi się nie podoba po 1 to 2 już nie oglądam. Później nie musze narzekać jak większość. Ps : w oldboyu scena jak biega z młotkiem też nie jest za bardzo mądra :P

No i właśnie o tym napisalem i poraz ENTY nie wiem dlaczego odpowiedzialem na komentarz DEBILA no ale po co tracić czas, Ja spadam.

Oooo how sweet ^_^ Masz <podaje pluszowego misia> juz nie pakusiaj, bedzie dobrze ^_^

DarkOne Oldboya widziałem. Nie powiem fajny film. Dający dużo do myślenia. Jak na kino japońskie to obok Zatoichi naj. film jaki widziałem ostatnio. Ale z krytyką Piły przesadzasz i to bardzo pisząc że tam nie ma co rozumieć. I to ty sie kompromitujesz w oczach ludzi którzy ten film rozumieją lepiej niż ty widocznie. Piła ma bardziej zagmatwaną fabułe niż Oldboy. Już nie mówiąc że sama kwestia w filmie gdzie koleś spędza w jakims pokoju 15 lat. czy ile to tam było jest baardzo naciągane i nierealne.

Po pierwsze (moze malo znaczace ale jednak) OldBoy to jest Koreanski nie Japonski.

Po drugie chcialbym (serio to mowie) zebys mi otworzyl oczy i napisal mi, skromnemu robaczkowi ktory chyba nie jest wstanie tego pojac, ogrom zawilosci tej fabuly. Ba! Chcialbym sie dowiedziec gdzie Pila jest bardziej realistyczna niz OldBoy. Serio, bede czekal!

Po trzecie, male pytanie. Choc sam sie tym z reguly staram nie kierowac, powiedz mi czemu Oldboy dostal nagrode GrandPrix 2004 w Cannes, Tarantino sie nim zachwicil (choc sam go niezbyt lubie to jednak ma niezly dorobek), a 97 na 112 krytykow prasowych wypowiedzialo ze bardzo pozytywnie o tym filmie, zas 12 na 67 krytykow powiedzialo to samo o Pile czworce ( czyli srednia ocena Oldboya to 7.3/10 zas pily 3,7/10). Aha i jakos sie nie spodziewam zeby pila dostala jakakolwiek nagrode w festiwalu, pokazach etc. Wiec w czym tkwi problem, czyzby wszystkie te osoby (lacznie ze mna) byly , jak to kulturalny kolega wyzej napisal DEBILAMI??? A moze szukacie w tym filmie tego, czego tam tak naprawde nie ma...

Następny co kieruje sie krytykami filmowymi. Katyń też jakoś zebrał dobre recenzje a film jest słaby no i co?? Co do Oldboya tak jak mówie film był fajny ale do jakis zachwytów daaaleko. Co do kwestii który jest bardziej realistyczny to nie bede sie spierał bo to tylko filmy..

Wiadomo że żaden z nich nie jest na faktach. A że Oldboya docenili ok. Widziałeś kiedyś żeby nagrodzili jakąś sieczke?? bo ja nie. Wiadomo że na festiwalach oceniają filmy z gatunku dobre kino romantyczne czy dramat. Jakoś Alien też nie dostało Oscara czy żadnej nagrody co nie przeszkadza w niczym żeby stwierdzić że to klasyka i genialne filmy łącznie z Terminatorem czy Indiana Jones. Czasami patrze na te festiwale i jak widze jakim filmom oni przyznawają nagrody czy Oscary to szkoda gadać. Swego czasu Fortepian był wychwalany pod niebiosa a na filmie prawie usnąłem. Wiec dziekuje. Wole sam oceniac filmy i je wybierać.

wszyscy potrafią narzekać, jedni lubią piłe, inni nie. każdy wystawia włąsną subiektywną ocenę. Wogóle sadząc po opiniach wiekszosci ludzi, to oni sami najlepiej widzą jak nakręcić "wspaniały film" . Należy doceniać każdy film, a stać sie jego fanem można tylko poprzez indywidulane kwestie (dlatego jestem jednym z fanów piły)
pozdrawiam

No właśnie fish dick. Większość krytyków Piły sama mogłaby nakręcić sequele bo widać strasznie znają sie na sztuce filmowej. A takiego Pablosa to mogliby od razu zaangażować do pisania fabuły to przynajmniej mielibyśmy "fabułe" logike, klimat i nie byłoby głupich moralizatorskich textów Jigsawa. Ale za to mniej scenek gore i dużo głębsze relacje antybohatera z Amandą. Przynajmniej siebie by tak głupio nie krytykował. Tak to jest jak sie czyta recenzje na necie równie mądrych krytyków a potem chce sie pokazać na forum jaki to ja jestem krytyk filmowy. A jak sie znam na aktorstwie ho ho. I plecie te same rewelacje co jego idole krytycy. A sam filmu nie widział ale już wie że to gniot. Śmiech na sali z takim kolesiem.

"zrozumiec Piłe" - dobre, dobre:)

film bije rekordy oglądalności bo 90% dzisiejszego społeczeństwa to osoby ograniczone umysłowo nastawione tylko na rozrywke, nie na myslenie, cofające sie w rozwoju. Mógłbym się nawet pokusic o stwierdzenie, iż ... ŻÓŁW!!!!!!!!!!!!! :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

wiekszosc ludzi nie potrafi zrozumiec fabuly filmu (i ja mialem z tym problem :)) i dlatego wystawiaja takie male noty

ps. o fabule mozna pogadac w osobnym temacie

Caligola też nie zrozumiał dlatego ironicznie stwierdza zrozumieć Piłe..
No tak Panie Caligola zrozumieć Piłe to takie proste ale takie trudne dla Twojej główki.

heh, racja. Dla mnie trudniejsze do zrozumienia byłyby "Gumisie":)

Ja proponuje zeby wydac ksiazke, bedzie napewno bestseller - Piła jako okdrycie nowych filozofii wspolecznego zycia. - Ksiazka tlumaczylaby nam, maluczkim, ta zlota droge, obalila konfucjanizm, taoizm, i innych filozofow stawiajac scenarzystow filmu na piedestale.

No nie moge, jeden duzy LOL dla Ciebie ^_^

No nie przesadzaj. Tu nie chodzi o filozofie. Ale uważasz że w Pile nie ma czego rozumiec? tzn. przesłanie samo w sobie jest proste. Ale fabuła jednak do prostych nie należy. Ja z Jigsawa żadnego mentora nie robie. A że inni robią to już ich sprawa.

Ok, prowadzenie fabuly nie jest proste ale tez nie popadajmy w skrajnosci. mulholland drive to to nie jest :) (a to jest dopiero ciezki w odbiorze film! co nie oznacza ze sie nad nim zachwycam). Ja nie oceniam negatywnie tego filmu pod kontem technicznym (zdjecia, montaż , muzyka) ale wtornosci scenariusza i produkowania czegos TYLKO dla kasy. I ten film naprawde nie ma przeslania.

Jezeli robisz cos tylko dla kasy a nie przy okazji dla niej to nigdy nie zrobisz czegos dobrego/z klasa.

Ja wiem ze kazdy film robi sie zeby zarobil zielone papierki, ale sa filmy chocby np przychodzi mi do glowy SinCity albo Silent Hill, gdzie rezyserzy sa autentycznymi fanami pierwowzorow i bardzo chcieli (z pasja) zrobic ekranizacje. A ze filmy przy okazji wyszly niezle finansowo to jeszcze lepiej bo to oznacza kontynuacje.

Dark One - Brawo!

Rónież podzielam woją opinie DarkOne (tylko nie obrośnij w piórka:))

Dark one... sorry a który horror ma przesłanie??

poza tym nie o to chodzi, horrorów nie ogląda sie dla morałów..

1 - Nie traktuje Pily w kategoriach horroru - TO JEST THRILLER/Gore, tak samo jak np Se7en.

2 - Nigdy nie mowilem ze horror/hriller ma miec przeslanie

3 - ad2, ale fajnie jak ma cos poza sieczka. Przychodzi mi do glowy Gra Wstepna ktora ma calkiem niezle straszy/obrzydza a przy okazji zajmuje sie kwestiami spolecznymi/moralnymi (poszukiwanie drugiej polowki/milosci, rola kobiety/mezczzny w spoleczenstwie, etc).

widziałam ocenę "House of sand and fog"... niby wysoka a taki gniot z tego filmu że szkoda gadac więc od tej pory nie kieruję się ocenami :)

DarkOne wiesz ja nie twierdze że Piła to tak cieżki film że go nie można skumać za cholere. Chodzi o to że w tym gatunku Piła wybija sie ponad te wszystkie proste horrorki gdzie wiadomo przeważnie kto zabija, kto będzie następny i koniec z happy endem. Przewidywalność 99%. Piła przynajmniej nie kończy sie dobrze. To już duży plus. W tej konwencji gatunkowej jednak to klasowy film. Weź se porównaj Hostela albo jakis Bękarty Diabła. Prosta fabuła oparta na sieczce. W Pile jednak jest coś wiecej oprócz tej sieczki w 2,3 i 4 części. Widz jednak ma sie tu nad czym zastanawiać. Piła jednak kieruje sie jakimiś zasadami. Choc niektóre pułapki sa jakby zdeczka przekombinowane. Motyw klucza zaszytego w oku np. troche bzdurne. Ja lubie niby sieczke, horrory ale fajnie jak film zmusza do myślenia i nie jestem w stanie przewidzieć końca.

"sorry a który horror ma przesłanie??"

hmm, taka wypowiedź świadczy o Twojej niewiedzy o gatunku. Może Cię zaskoczę ale jest sporo takich horrorów. Nie chce mi się ich teraz wymieniać, dla przykładu obejrzyj sobie filmy Romero (a słyszałeś o takim ?:))

Muahahaha. Człowieku... rozsmieszyłeś mnie do łez... Muahahaha... Świt żywych trupów ma przesłanie Muahahahha... Ludzie trzymajcie mnie... Nie mogę... Z kim my dyskutujemy DarkOne... no napisz sam... xD

ekh... złapałem się masz mnie stary :P Mój błąd :)