Nie mogę wrecz patrzec na co nie ktore posty.... Piła to kultowy thiller psychologiczny z rozbudowaną i trzymającą się kupy fabułą, nawet nie zdajcie sobie sprawy z tego ile pracy trzeba wlozyc w film ktorego kolejna czesc cieszy sie tak duzym zainteresowaniem wsrod fanow, aby poprawnie zrozumiec wnętrze tego filmu nalezy obejrzec jego poprzednie czesci, jest to film również dla osób lubiących choc w malym stopniu wytezyc szare komorki z uwagi na to ze jego tresc moze byc zbyt trudna do odebrania kretynom którzy piszą komentarze typu "film dla czubkow" lub "kolejny gniot" ... - oczywiscie jest to moja opinia; po prostu irytują mnie nieuzasadnione wypowiedzi... Co wy o tym myslicie ?
zgadzam się ;] ,ale nie uważasz ,że fabuła filmu nie jest b. zmieniana ? i np 1 czesc no i pozniej dalej okej kontynuacja , gdzie ludzie z zachwytem i ciekawoscia leca na 2 czesc do kin , wtedy jest jeszcze te zainteresowanie i te " wydarzenie " ( oooo ) wychodzila pila 2 lecimy do kin ; p . Mysle ,ze w kolejnych czesciach nie bylo juz takiego zainteresowania ;] ale z postem jak najbardziej sie zgadzam . Pozdro ']
dobrze powiedziane! Piła to nie jakiś tam drugorzędny thriller, to idealnie przygotowana kolejna zagadka w którą wplątany jest każdy widz, usiłując rozwiązać ją w głowie. Uważam, że ta część przebije wszystko, wiele się wyjaśni i pewnie pojawi się wiele nowych pytań.Ten film rządzi!
powiem tak, do kina chodzę raz na miesiąc, a i tak wszystkie części tego filmu widziałem w kinie właśnie, zawsze go wybieram spośród innych produkcji bo po prostu na to zasługuje, saga o mordercy który nie jest zwyczajnym psychopatą, który chce coś światu pokazać poprzez swoje czyny...
no i te zakończenia, zawsze kopara do ziemi, ciekawe jak będzie w piątce, wkrótce się dowiemy
no i konstrukcja tego filmu jest niesamowita, trzeba obejrzeć przynajmniej dwa razy każdą część żeby wyłapać wszystkie niuanse, jeśli ktoś uważa ze ten film to po prostu kolejna rzeźnia to znak ze tych niuansów jednak nie wyłapał
"saga o mordercy który nie jest zwyczajnym psychopatą, który chce coś światu pokazać poprzez swoje czyny..."
- synu, większość seryjnych morderców (i to nie tych filmowych) chciała coś pokazać światu przez swoje czyny.
"no i te zakończenia, zawsze kopara do ziemi" - z powodu błędow logicznych?
"jeśli ktoś uważa ze ten film to po prostu kolejna rzeźnia to znak ze tych niuansów jednak nie wyłapał"
Bzdury piszesz. Ten film to jest kolejna rzeźnia, tylko, że pozująca na film z przesłaniem dla intelektualistów. Dlatego wielu półłówków podnieca się tym myśląc, że wyłapiwanie "niuansów" w pile może się równać z obroną pracy doktorskiej.
Ja cię dobrze rozumiem, po prostu nienawidzisz Piły z jakiegoś powodu, ja też nienawidzę Piratów z Karaibów, bo są dla mnie bez sensu i bez akcji, ale obejrzałem wszystkie części, żeby wiedzieć co oceniam i po prostu nie wchodzę na żadne storny o Piratach z Karaibów. Bo co mam założyć temat jak ja tego nienawidzę, że to jakaś banda debili przebranych za piraty. Dla mnie taki film jest bez sensu.
Już gdzieś pisałem, że to nie kółko adoracji filmów, a forum (czyli miejsce do wymiany poglądów) i gdyby wszyscy pisali tylko jaki to genialny gilm, to dyskusja nie miała sesnu (zwłaszcza, że nikt nawet nie musiałby argumentować). Ja tu siedzę, bo chcę gadać z kimś kompetentnym, kto przedstawi mi swoje racje na temat piły, a ja mu przedstawię swoje. Z góry informuję, że odpowiedzi w stylu "jesteś ograniczony i nie rozumiesz geniuszu filmu, który opiera się na tym, że jest on doskonale zrobiony" to żadne odpowiedzi.
oj, no pośpieszyłam się widzę...przepraszam
ale cóż.
większość seryjnych morderców morduje, bo ma zwykły kał pod czaszką. Ten seryjny morderca ma narobione artystycznie przez Picassa, nie chce pokazać, jak większość morderców, że jest silny i potrafi, tylko nauczyć ludzi, żeby szanowali to, czego on nie może już mieć, bo doceniasz dopiero, kiedy tracisz. on im daje szanse docenienia na tyle wczesnie, żeby wystarczająco długo mogli szanować. abstrahując juz od tego, ze de facto on nie jest morderca, ale to akurat było dosłownie powiedziane w filmie. (pieca tez sie to tyczy)
Tak, kopara do ziemi, nie z powodu błędów logicznych, ale z powodów jak pisałam we wczesniejszym poscie(jeszcze raz przepraszam za pospiech). za kazdym razem wychodzi cos nowego, cos do wyjasnienia, za kazdym razem czeka sie na to wyjasnienie w nastepnych czesciach. za kazdym razem zaskakuje.
zaden inteligentny człowiek nie musi podniecac się myślą, że coś zrozumiał. to normalne, że rozumie, od tego tą inteligencję ma. widać jesteś bardziej inteligentny, bo bardzo ładnie udajesz, ze tego nie zrozumiałeś, a to sztuka :) pozdr!
Jak dobrze, że są jeszcze ludzie tacy jak ty :) Zgadzam się w 100%. Przecież to już 5 część i każda poprzednia była hitem. Czy to dziwne w takim razie, że kręcą dalej? Jasne, że nie. Jeśli chodzi o mnie to nawet jak nakręcą jeszcze 10 części to i tak obejrzę :D
RE; Icek
Jigsaw nie morduje ludzi tylko stawią ich przed wyborem... Jego ofiary również nie są przypadkowe(osoby które przyczyniły się do oddalenia kary za śmierci żony i dziecka gł. bohatera).
A ja się pytam gdzie ona jest niby taka "rozbudowana"??
Nie lada wyzwaniem jest stworzenie scenariusza który przez 450(do tej pory) minut łączy ze sobą przedawnione fakty....
Ten scenariusz to dobudowywanie historii do jednego filmu. A poza tym zawiera błędy logiczne.
"Jego ofiary również nie są przypadkowe" -i to go w jakikolwiek sposób usprawiedliwia??
"Jigsaw nie morduje ludzi tylko stawią ich przed wyborem..." - w takim razie kto odpowiada za śmierć gościa z I części, który społonął w piecu?? Może Bóg, co??
RE: Icek
Heh... Po pierwsze motyw z piecem był w drugiej odsłonie Saw'a... Po drugie jak byś był bardziej bystry to w piecu zostaje ukazany obrazek diabełka wskazującego regulator gazu... Jak widac jestes tak samo spostrzegawczy jak ten spalony biedaczek....
"Po pierwsze motyw z piecem był w drugiej odsłonie Saw'a..." - no i co z tego? główny antagonista się nie zmienił.
"ukazany obrazek diabełka wskazującego regulator gazu..." - wspaniale, Spacey w SE7EN też dał babce telefon...
Poza tym, pomysl. Łapiesz sobie gościa i dajesz maksymalnie przerażonemu diabelnie trudną "ścieżkę życia" naszpikowaną ofiarami, trzeba być nadczłowiekiem (albo mieć niesamowitego farta), żeby to przejść.
RE:ICEK
A co mnie obchodzi Seven rozmawiamy o "Pile", nie ogladales uwaznie wiec sie nie wypowiadaj :|
Nie muszę oglądać uważnie całego filmu, żeby zrozumieć, że ten gość jest mordercą (wbrew temu, o starają nam się wmówić twórcy).
Nie jest to film dla czubków... ale mimo to jest to niezwykle nudny i słaby pseudo-horror, kazda kolejna część ogladam z coraz wiekszym usmiechem zażenowania... lipa.. a kiedy Piła 7,8,9 ??
Icek nie trzeba być nad człowiekiem żeby pokonać zagadki Jigsawa przecież amandzie się udało i to dwa razy i była człowiekiem
Tylko, że ten drugi raz to było zaplanowane przez nią i Jigsawa. Widać, że nie oglądałeś filmu uważnie.
chodziło o to, że jej się udało ;P
(a tak na prawdę, gdyby John wtajemniczył ją tylko w część planu, byłaby to kolejna próba. w końcu poddawał ją próbom wielokrotnie...)
Ja pamiętam że oglądałem I część w domu.
I pamiętam że było jakieś rozmazane...
A gra aktorów była tak śmieszna że zastanawiałem się ... zaraz zaraz to na pewno ta osławiona Piła? Zero emocji jakieś takie mydlane.
I już nie pamiętam albo zasnąłem albo wyłączyłem bo nie chciało mi się oglądać tych ścian umazanych gównem.
Chyba koleś sobie nie zdajesz sprawy że niektórzy nie chcą oglądać gówna o odcinanych kończynach i łamanych kościach albo zdzieranej skórze. Mają to w dupie i słusznie uważają ludzi, którzy chcą oglądać takie filmy, za czubków i psychopatów.
Czy chciałbyś obejrzeć film o tym jak ktoś morduje twoją rodzinę i ucina matce głowę? A potem gwałci młodszą siostrę... I to wszystko w sumie fajnej i przystępnej fabule dla "myślących" z ciekawym zakończeniem.
I tu dodam fragment skeczu Billa Hicksa:
"Urodziłeś się dlatego, że twój ojciec właśnie kończył walić konia, a twoja matka zdążyła jeszcze na niego usiąść"
Wiesz, jak ktoś nie chce oglądać, to nie musi. Może sobie krytykować (choć dobrze jest wiedzieć, co się krytykuje). Od tego też jest forum. Ale chyba nie od tego, żeby "słusznie uważać ludzi, którzy chcą oglądać takie filmy, za czubków i psychopatów". To, kto co chce oglądać nie świadczy w żaden sposób o jego równowadze psychicznej, co najwyżej może być odzwierciedleniem lub reakcją na nastrój w danym momencie.
Za to Ty mówisz, jakbyś miał osobiste doświadczenia z tym związane...
Przykre to bardzo, współczuję...
Ha... ha... ha, brawo, mistrzyni ciętej riposty. Tak czytam te wasze wypowiedzi i jest mi zwyczajnie smutno z powodu bezradności, która mnie ogarnia. Ale dam wam czas. Dorośniecie, to zrozumiecie.
A ludzie, którzy myślą, że Jigsaw jest mordercą, który chce coś przekazać albo ci, którzy doszukują się w tej serii głębi... serio, jest mi was żal.
Pierwsza część była bardzo dobra. Druga pod pewnymi względami nawet lepsza. Ale błagam, nie mówcie mi, że kolejne części chociaż w jednej dziesiątej dorównywały poprzednim, bo to aż ręce opadają. Trójka jeszcze jakoś trzymała się kupy, choć to już były popłuczyny, natomiast część piąta...kupa mułu, zmontowana niczym teledysk na vivie czy innym mtv. Nawet zakończenia, niby zaskakujące, nie wywoływało już tego dreszczyku co w pierwszej i drugiej odsłonie (plus ta muzyka...czad). Podsumowując: Piła 9/10.
Piła 2 9/10
Piła 3 5/10
Piła 4 3/10
Piła 5 ?/10
nie oglądałem jeszcze, a nie oceniam filmów w ciemno, choć już widzę, że wcale nie będzie lepiej, tendencja spadkowa może wciąż trwać... Ja rozumiem, że masówka się ze mną nie zgodzi, ale prawdziwy kinoman i owszem.
Zakradł się mały błąd, powinno być-
...natomiast część czwarta...
Nie piąta, której jeszcze nie widziałem :)
Tak, nie ma tam żadnej głębi a przekaz jest tak naciągany jak tylko się da, więc jeśli en film rajcuje kogoś, kto ma choć trochę oleju w głowie, to najlepszy znak, że jest szurnięty.
riposta nie miała być cięta, napisałam, co myślałam.
żal faktycznie pośladki ściska, bo widać z forum do dyskusji o filmach coraz częściej robi się tu popisówka, kto komu bardziej pojedzie, i to im głośniejszy i bardziej kontrowersyjny film, tym gorzej. miłej zabawy wam życzę, dobranoc
"Czy chciałbyś obejrzeć film o tym jak ktoś morduje twoją rodzinę i ucina matce głowę? A potem gwałci młodszą siostrę... I to wszystko w sumie fajnej i przystępnej fabule dla "myślących" z ciekawym zakończeniem."
Bardzo dobrze ująłeś sprawę.
Zawiła fabuła nie jest równoznaczna z dobrą fabułą. Owszem, we wszystkich częściach cyklu fabuła była zakręcona jak faworki, ale dotychczas tylko jedynka była dobrym filmem. Części od drugiej do czwartej to był tylko festiwal wypruwania flaków. Dziś obejrzałem piątkę i choć brakuje jej świeżości jedynki to film uważam za dobry.
HA! I to jest opinia jakiej szukałem w tym bajzlu. Może się jednak skuszę na tą część skoro piszesz że dobry. Widziałem tylko pierwszą część i rzeczywiście była naprawdę niezła i świeża a o pozostałych mówił mi znajomy który starał się nie zwrócić nachos.
Ja osobiście uważam, że fabuły żadnej Piły nie były niezwykłe i sam film nie wnosi wiele do kina gatunku thiller. Nie chcę z siebie robić tutaj geniusza, ale od początku piły pierwszej wiedziałem jaki będzie finał - powiedzmy sobie nie było to skomplikowane. Kolejne części Piły to nic innego jak epatowanie zbędną przemocą i próba zarobku na tym, że w dzisiejszych czasach ludzie uwielbiają oglądać masakrowanie ciał, zwłok, urywanie kończyn, spalanie ludzi żywcem i zdejmowanie skalpów (często z całą głową). I nikt mi nie wmówi że fabuła jest niezwykła i rozkminatorska, że Jigsaw zmusza ludzi do innego spojrzenia na swoje życie, bo to zwykłe naciąganie - w tym filmie chodzi o masakrę i to masakrą a nie fabuła film ten na siebie zarobi, a zarobi tego akurat jestem pewien. Ludzie tworzący Piłę zapomnieli o co chodzi w gatunku filmów, którego jest przedstawicielem. Mnie osobiście film nie rusza, nie podoba się i nie chce mieć nic wspólnego z V częścią.
hm... po części masz rację - ale zauważ że, ten film staję się serialem.
czy nie uważasz że, twórcy robią z tego coś w klimacie "piątku 13" - ja osobiście uważam iż, ten film powinien już zakonczyć sie w III części - i wtedy byłby okrzyczany jako kultowy - a wiesz za co - za swój fenomen bycia orginalnym - a nie robienia z niego serialu o dozie krwawego i ponurego kina akcji. Ja osobiści mam mieszane uczucie po wyjściu z kina, jestem fanką tego filmu od jego powstania - i aprobuję za I,II,III częścią :)<ale to juz kwestia gustu> i poniekąd zgadzam się z opiniami poniższych wypowiedzi, jeśli ktoś bacznie nie oglądał poprzednich części to niech idzie lepiej na Zohana fryzjera ;)
Amen
Hah pozwole sobie zapytac;] po co ludzie którzy nie oglądali filmu wydają o nim opinię? Jak nie podoba wam się piła nikt nie każe oglądać, jak powiedział poprzednik "Zohan fryzjer" zaprasza. Tam nie ma odcinanych kończyn, gwałcenia skalpowania i tym podobnych. Baaa może nawet jakiś głębszy sens tam znajdziecie? O ile wam się uda to zapraszam do podzielenia się tym z innymi fanami filmu na odpowiednim forum. Jeżeli ktoś natomiast chce pisać tak żeby napisać ( jak większość na tym forum ) to napiszcie sobie w notatniku i zamknijcie bez zapisywania - efekt będzie podobny jak tutaj - wyrazicie swoja opinie g.wno wartą opinię, ktora g.wno będzie innych interesowała. Spróbujcie bo warto!
A niech się Piła cieszy powodzeniem, jak się komuś takie rzeczy podobają - jego sprawa.
Jedni lubią Piły, inni picie uryny. Wszystko ma swoich amatorów.
Od razu napiszę, że nie jestem przeciwnikiem "Piły" ani jej wielbicielem. Jestem za to przeciwko pisaniu, że to horror bardzo podparty psychologią. WTF???? W którym miejscu??? Czy to, że Jigsaw każe różne osoby za to jak postępowały ze swoim życiem to już oznaka psychologii??? Nie lubię Jigsawa przez to jego filozofowanie. To po prostu chory człowiek i tyle(któremu się wydaje że zbawia świat, że jest Bogiem???).
No bez kitu: koleś może sobie mieć pogląd i filozofię jaką chce, ale NIKT nie ma prawa do takiego sądzenia, karania. Może to trochę przesadzone obawy, ale od kiedy poznałem ideę zawartą w "Pile"- automatycznie zacząłem się martwić, że "gdzieś, kiedyś" komuś coś strzeli do łba i też będzie chciał sobie po-Jigsaw-ować. Wiadomo- psychol i po "Matrix-ie" będzie chciał skakać z wieżowca na wieżowiec, ale wcześniej "odpowiednio zmotywowana" osoba, wsparta ideologią (na którą w tym filmie przynajmniej stara się kłaść duży nacisk) może wpaść na bardzo różne i bardzo nieciekawe pomysły... Za ten wątek "ideologiczny" nie lubię "Piły",
Chyba sam nie wiesz co właśnie napisałeś. Nikt nie zasługuje na taką lekcję jaką daje Jigsaw. Ten koleś to po porostu psychol który nie tylko jest chory to jeszcze nadrabia filozofią. Nie ma nic gorszego.
taką resocjalizacje powinni robić ludziom w pierdlu ! odechcialoby sie gwałcicielom, zlodziejom, morercom heh
Człowieku to nie starożytność! Kodeks hammurabiego nie działa już bo jesteśmy zbyt cywilizowanym spoleczeństwem na takie metody "resocjalizacji". Nie przesiąkaj populizmem partii politycznych, bo znowu zagłosujesz na tych co nie trzeba
nie biore udziału w głosowaniach to raz... dwa, że więźniowe jak wychodzą z pierdla to i tak robią to co robili zanim przyszli do niego heh cejrowski dobrze powiedzial w jednym z programow cytuje" gwalciciilom powinno sie ucinać genitalia" wtedy nawet jak bedzie chcial zgwałcic to nei bedzie miał czym...
Tak myślisz? a dilda to co nie kupi w seks shopie? Nie wiem jak Ty, ale jakby mi ucieli rękę którą zabiłem i wypuścili takiego z więzienia to byłbym bardzo wkurzony. Bardzo. I myślę, że nie czułbym się zrehabilitowany w żaden sposób. Wiesz, jeśli mamy gwałcicielom ucinać genitalia i potem ich w pierdlu żywić to może lepiej od razu ich zabić? Po co za nich płacić? Róbmy tak bardzo proszę, tylko ciekawy jestem do czego nas zaprowadzi taka postawa.