W kryzysie jest cale swiatowe kino horroru. Obecnie coraz czesciej tego typu filmy opieraja sie na latajacych bebechach, rozlewanych litrach krwii. Przeciez horror powinien straszyc a nie obrzydzac...
Kiedys horrory byly oparte na czym zupelnie innym, odpowiedniej atmosferze. Zreszta porownajmy takiego Egzorcyste, Lśnienie czy Coś.
Piła V jest słabym filmem a i tak lepszym od III i IV czesci. O ile pierwsza czesc nawet mi sie podobala, tak dalej to juz zwykla rabanka dla amatorow gore
Podpisuje się pod tym. Twórcy kolejnych części Piły zbeszcześcili pierwszą część, strywializowali jej przesłanie. Należałoby odebrać im kamery, żeby zagorzali fani kolejnych Pił nie mogli już więcej oglądać nowych części, a ci, którzy oglądają je z racji, że tak powiem, zawodowego obowiązku, nie byli niepotrzebnie kuszeni...