Tak jak 4 była u mnie megazaskoczeniem na plus, tak ta jest najsłabsza ze wszystkich części. Pomysł na współpracę uwięzionych - TAK, pomysł na ściganie i wrabianie się policjantów - NIE. Mało tu zwrotów akcji, końcówka nie zaskakuje (chyba wszyscy się spodziewali jak to się skończy, choć w poprzednich Piłach było różnie), brak tego charakterystycznego napięcia i strachu. I czekania na wyjeżdżający z ciemności czerwony rowerek...