Po genialnej części 1 i równie świetnej drugiej, trzecia odsłona serii okazała się być duużo słabsza. Myślałem, że teraz może być już tylko gorzej. Jednak 4 część okazała się byc nadzwyczaj udaną. Znów można było się zagubić w fabule, przedstawiona została wreszcie historia jigsawa a zakończenie miażdżyło. IV część przywróciła mi wiarę w tę serię, niestety piątka znowu ją zburzyła. Nudno po prostu było.. i nie zrozumcie mnie źle, nie chodzi mi o to, że ta część była najmniej krwawa ze wszystkich, to akurat plus - elementy gore nigdy mnie specjalnie do "Piły" nie przyciągały ani nie odstraszały - to bardzo dobry scenariusz, jego psychologiczny charakter i sprytne łączenie każdej części ze sobą były atutami serii. No właśnie, problem w tym, że scenariusz tak dobry już nie był i w napięciu zbytnio widza nie trzymał. Żadnego szoku czy zaskoczenia też nie doznałem w finałowych scenach - więc jak dla mnie się nie udało. Fajnie, że przedstawili historię Hoffmana i jego nauki u "mistrza", problem w tym, że Mark jako nowy Jigsaw kompletnie mi nie leży, nie ma co tej postaci porównywać ze świetnym Johnem Kramerem. Wątek piątki zamkniętych też bez sensu, nijak nie powiązany z głównym. Czułem się jakbym oglądał pościg za Hoffmanem momentami przerywany jakimiś rozterkami piątki kompletnie nieciekawych postaci.
Było najsłabiej ze wszystkich, ale serii dam oczywiście szansę. Skoro po upadku przy części trzeciej stworzyli b.dobry epizod czwarty to może i Piła VI mnie zaskoczy.
Masz racje co do krwi w Pile, to dla mnie dodatek i tak naprawdę odstraszający.
Dla mnie najlepsza jest pierwsza trylogia (trójka akurat była dla mnie rewelacyjna) jak i część 6, czwórka była dobra, a 5 niezła, dobra jako uzupełnienie fabularne.
Najgorszą częścią była DEBILNA, SYFNA, TĘPA Piła 3D, po prostu porażka jakaś, miejscami myślałem, że to jest jakaś PARODIA.
Rozumiem że 1 część była extra, ale żeby trzecia słabsza ? Nie zgadzam się z tym... Część 2 i część 5 były troche słabsze ze względu na kilka uwięzionych ludzi. Dużo bardziej było interesujące jak byli sami lub we dwójkę. Część 3 uważam za jedną z lepszych, ponieważ [spojler] to jak zaplanował wszystko, jak zataił że Lynn i Jeff byli małżeństwem (dając szansę Amandzie, mimo to że wiedział co Jeff zrobi, a później dając szansę Jeffowi chociaż też myślałam że wiedział co zrobi), jak Jeff myślał że Piła nic już mu nie może zrobić to powiedział mu o córce [spojler] Czemu uważasz że to słaba część ?