PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=463661}

Piła V

Saw V
2008
6,1 59 tys. ocen
6,1 10 1 58999
4,5 13 krytyków
Piła V
powrót do forum filmu Piła V

No i mam mieszane uczucia. Z jednej strony piąta odsłona Piły prezentuje się jak świetny horror i pomimo wielu negatywnych opinii nadal jestem w stanie stwierdzić, że to jedna z lepszych produkcji grozy ostatnich lat. Doskonałe stopniowanie napięcia, przemyślany, zaskakujący scenariusz, odrobina gore, zakończenie wbijające w fotel i niezapomniana ścieżka dźwiękowa. Naprawdę trudno jest mi znaleźć inny film, który może poszczycić się tymi wszystkimi cechami. I zapewne dostatecznie by mnie to usatysfakcjonowało, gdyby nie pozostał mi w pamięci kunszt pierwszej części. Bo Piła niestety stacza się po równi pochyłej. W kinie tego nie odczuwałam - dostałam świetnie opowiedzianą historię i to mnie zadowoliło. Ale jednak gdy ocenia się tę część jako fragment całej serii, wypada on zdecydowanie słabiej. Piła I zachwycała, była arcydziełem w swojej klasie. Wprowadziła do kina coś nowego i świeżego, twórcy mieli naprawdę znakomity pomysł. Ale kolejne części powstały już tylko dla pieniędzy i to da się odczuć. Owszem, są dobrymi horrorami, ale jako kontynuacja wspaniałej pierwszej części mnie osobiście zawiodły. Gdy porównać piątą część z pierwszą czy drugą (która również trzymała poziom) to widzimy między nimi przepaść. A najbardziej brakuje mi samego Jigsawa, który nadawał pierwszym częściom smaczku. Teraz straciłam sens tego wszystkiego. Owszem, scenarzyści starają się to logicznie wyjaśnić i na upartego można im wierzyć. Ale podczas gdy w trakcie oglądania części pierwszej bez zastrzeżeń przyjmowało się to, co reżyser serwował nam z ekranu, tak w przypadku następnych ma się uczucie tego naciągania i naginania fabuły do własnych potrzeb. A ściślej do takiego jej poprowadzenia, by udało się nakręcić kolejne części.
Daję 7/10, gdyż jako horror prezentuje się wspaniale. Jako kontynuacja już nie.

ocenił(a) film na 6
Sharon

powiedziałbym odwrotnie, jako horror prezentuje się beznadziejnie, ale jako kontynuacja to w miarę.

Sharon

przecież nie jest to horror tylko thriller, tak samo poprzednie części

ocenił(a) film na 8
Sharon

a dla mnie super, bo gdyby nie ta czesc bylo by dalej mase niewyjasnione, bez tej czesci wiedzialabys ze Hoffman pomagal Jigsaw'owi? Ze Amanda i on sie nie znali? Jak Jigsaw poznal i wciagnal do gry Hoffmana? Ze reszta sie rozpoczela bo Hoffman zabil i naduzyl imienia Jigsawa? (sprawa z wahadlem). Jak zostala uratowana córka Jeffa? I wreszcie jak doszlo do sekcji Jigsawa???????? Bo to widac dopiero w piatej czesci, ze przyjechalo to wsparcie po ktore on dzwonil pod koniec czwartej czesci.

takze jak slysze ze ta czesc jest pzrewidywalna to slabo mi sie robi, znaczy ze ta osoba tego filmu nie zrouzmiala.

A i to sa niewyjasnione zagadki:
- co Jill Tuck ma w pudelku?
- jak wydostanie sie Hoffman i jak to wytlumaczy to wszystko? Ktos chyba musial wiedziec ze dowod w postaci telefonu byl schowany w archowum a Hoffman sobie przyszedl i wzial go.. Specjalnie zadzwonil wtedy do Ericsona by ten go namierzyl, gdy wszedl do tego pokoju od razu skapnal sie ze to Strahm.
moze ktos na nie zna odpowiedz, aczkolwiek watpie ;p obejrzalem wszystko po 3-4 razy (tylko czesc 5 raz) i mysle ze dosc dobrze poznalem ten majstersztyk.
- co z Gordonem? nie zostało wyjaśnione,

ocenił(a) film na 8
Sharon

nie czytajcie tego zyej, zle mi sie tekst wkleil :P to jest ok:

a dla mnie super, bo gdyby nie ta czesc bylo by dalej mase niewyjasnione, bez tej czesci wiedzialabys ze Hoffman pomagal Jigsaw'owi? Ze Amanda i on sie nie znali? Jak Jigsaw poznal i wciagnal do gry Hoffmana? Ze reszta sie rozpoczela bo Hoffman zabil i naduzyl imienia Jigsawa? (sprawa z wahadlem). Jak zostala uratowana córka Jeffa? I wreszcie jak doszlo do sekcji Jigsawa???????? Bo to widac dopiero w piatej czesci, ze przyjechalo to wsparcie po ktore on dzwonil pod koniec czwartej czesci.

takze jak slysze ze ta czesc jest pzrewidywalna to slabo mi sie robi, znaczy ze ta osoba tego filmu nie zrouzmiala.

A i to sa niewyjasnione zagadki:
- co Jill Tuck ma w pudelku?
- jak wydostanie sie Hoffman i jak to wytlumaczy to wszystko? Ktos chyba musial wiedziec ze dowod w postaci telefonu byl schowany w archowum a Hoffman sobie przyszedl i wzial go.. Specjalnie zadzwonil wtedy do Ericsona by ten go namierzyl, gdy wszedl do tego pokoju z monitorami od razu skapnal sie ze to Strahm (lezal tam jego telefon)
- co z Gordonem? nie zostało wyjaśnione.

moze ktos na nie zna odpowiedz, aczkolwiek watpie ;p obejrzalem wszystko po 3-4 razy (tylko czesc 5 raz) i mysle ze dosc dobrze poznalem ten majstersztyk.