Z jednej strony fajnie, bo aby jak najstraszniejsza i najkrwawsza z wszystkich pił(więc minimum 18), ale z drugiej strony jak od 18 to nie wpuszczą mnie :( Zawsze jednak można obejrzeć w domu.
tja... brakuje mi jeszcze w kinie gówniarzy, którzy bedą sie podniecać flakammi, wrzeszczeć i hałasować chipsami ;/
nie robie tak, ale byłem dwa razy na Pile w kinie i w obu przypadkach to samo... gówniarstwo poniecające sie krwią.... przyszli do kina żreć chipsy zamiast film oglądac heh od 18 lat powinno byc...
Od 70! I za zgodą obojga rodziców!...
Tak serio - naprawdę przestrzega ktoś tych ograniczeń wiekowych? Nie jestem pełnoletnia, ale nigdy nie miałam problemu z wejściem na filmy w stylu "Piły", wręcz przeciwnie, zdarzały się żarty i uśmiechy ze strony pracowników kina. Raz tylko o wiek mnie zapytano, ale żadnych konsekwencji w stylu odmowy sprzedania biletu nie było [to chyba było przy "Hostel 2"]. Może tak staro wyglądam :D
A co do hałasowania w kinie - nigdy nie hałasowałam [nie licząc śmiechu na komediach ;)], nie jestem też z tych, którzy na widok krwi mają niesamowity zaciesz czy coś w tym stylu. A szeleszczenia to - przynajmniej wg mojej obserwacji - najczęściej dzieło ludzi dobrze po dwudziestce, którzy przynoszą nawet pełne opakowań orzeszków/chipsów/innego shitu reklamówki i szeleszczą nimi przez cały seans. Nóż się w kieszeni otwiera... Ale to wszystko zależy od danego człowieka, raczej nie od wieku.
Chociaż jasne, że powinien to być film od 18 roku życia. Więc jest. :)
"którzy bedą sie podniecać flakammi" - a ty czym się będziesz podniecał, bo poza "flakammi" to tam raczej nie znajdziesz zbyt wiele.
W Heliosach niestety od 15 lat. Mówię niestety tylko dlatego, że obawiam się nalotu gimnazjalistów - żarcie, bekanie, szeleszczenie, komórki nie wyciszone, komentowanie na głos, śmianie się z krwi itp
nie każdy 18 latek to gnój, napisałem w innym poscie że wiek nie moze być jakimkolwiek wyznacznikiem. Czasem zdarzy sie że lepiej obejrzy sie film i porozmawia o nim po jego zakończeniu z 15-latkiem niż np z 20 latkiem.
Rozumienie filmu zależy od poziomu inteligencji i ogólnego obeznania z tematyką kina, a nie od wieku oglądającego. To co tu niektórzy piszą jest śmieszne.
Ja mam 15 lat i nigdy nie hałasowałem na żadnym filmie. Kilka razy tylko na komediach, jak się szczerze śmiałem. Chyba najwięcej zdarza się dwudziestoparolatków którzy hałasują.
Jak od 15 to chyba nie jest aż tak straszny.. ; ]] Ale to chyba nie możliwe, że "Piła V" od 15 lat..
Tu dla przykładu w Promenadzie http://www.cinema-city.pl/index.php?module=movie&action=repertoire&dd=2008-10-24
Na "Pile" powinni wpuszczac od 50 lat, ten film to jest sieczka dla duszy i ciala. Whannell przed przystapieniem do scenariuszu przesiedział 2 lata w piwnicy, gdzie musial ostro przypalac. Powykrecane konczyny, flaki, krew i ... no wlasnie nie wiadomo co, zapewne kolejna seria infantylnych pulapek, umili nam czas podczas ogladania "Piły V".
Jeśli się pytasz znaczy, że film nie jest przeznaczony dla Ciebie młodzieńcze, poczekaj aż uzyskasz pełnie praw obywatelskich buuhahaha
pytanie jest bezzasadne chociaz by z tego powodu ze u nas kina wola zarobic niz przestrzegac prawa i tak idac do kina nie wazne ile masz lat warzne ze placisz :/ przez co potem ktos kto przyszedl na film zamiast go obejzec i sie cieszyc jest wsciekly bo tylko slyszal glupie komentaze gowniazy (gimnazjalistow) ktorzy maja problemy z samymi soba a juz nie pomne o spokojnym wysiedzeniu w kinie nie przeszkadzajac innym