Jest na TVP1 chyba o 23:20.
Ja raczej tak, już widziałam, ale obejrzę ponownie.
W każdym razie, jeśli ktoś nie widział - polecam!
Ja właśnie tylko jeden raz, i to nie od początku, więc z chęcią obejrzę ponownie ;)
To koniecznie oglądaj :d Bo jeden raz to za mało xD A jak jeszcze nie całą to juz wgl :P Ja zanim to ''ogarnęłam'' do końca, to musiałam obejrzeć każdą czesc chociaz ze dwa razy :)
No ja bym najchętniej obejrzała wszystkie części po kolei bo nie ogarniam do końca tego wszystkiego. A w V to już w ogóle dziwnie to zrobili, bo przeszłość tak się miesza z teraźniejszością, że sama do końca nie wiem co kiedy się wydarzyło ale ok ;)
Właśnie obejrzałem. Widziałem już kiedyś, ale nie pamiętałem dokładnie akcji, na bieżąco sobie jednak przypominałem.
SPOJLER!
Wkurzyła mnie ta ostatnia scena i to mocno. Nie pamiętałem dokładnie i myślałem, że jednak ujdzie z życiem. Szkoda mi go. Tamten cwaniaczek i frajer przeżył i sobie w najlepsze zjechał w szklanej skrzyni, czy jak to tam nazwać w dół... :/
Piły VI i tej VII w 3D nie widziałem. Nie sądzę by były warte obejrzenia, ale kiedyś z ciekawości obejrzę, bo od początku każdą część widziałem i to po kilka razy, więc zobaczę jaką klamrą ta cała historia zostanie zamknięta. Moją ulubioną częścią jest dwójka. Jedynki nie lubię przez chujowe zakończenie.
"Wkurzyła mnie ta ostatnia scena i to mocno. Nie pamiętałem dokładnie i myślałem, że jednak ujdzie z życiem. Szkoda mi go. Tamten cwaniaczek i frajer przeżył i sobie w najlepsze zjechał w szklanej skrzyni, czy jak to tam nazwać w dół"
Strahm sam jest sobie winien że zginął na nagraniu było powiedziane że aby przeżyć trzeba wejść do tej skrzyni od początku ignorował on słowa Jigsawa.Nie przestrzegał on zasad.Jak można się przekonać Jigsaw ani razu nie kłamał natomiast aby przeżyć trzeba było go słuchać czego ani razu nie uczynił Strahm dlatego też zginął i zabrał prawdę do grobu bowiem tylko on rozgryzł zagadkę i wiedział kto pomaga Pile
Skąd wiadomo, że to nagranie Jigsawa, a nie Hoffmana? Ta akcja była w teraźniejszości, czyli teoretycznie dość długo po śmierci Jigsawa. Naciągane to w cholerę.
to nagranie Hoffmana, słychać przecież po głosie, że mimo nałożonego filtru głosowego to głos Hoffmana (wystarczy porównać ten dźwięk z innymi nagraniami).
No ja tak myślę, że to Hoffmana. Może kolega Radzio3i6 pisząc Jigsaw ma na myśli członka ekipy Johna. Nieważne. :)
on w ogóle dziwnie myśli... polecam przeczytać moją dyskusję z nim w tym wątku:
http://www.filmweb.pl/film/Pi%C5%82a+V-2008-463661/discussion/Pytania+dotycz%C4% 85ce+akcji+Saw+5+.,2069630
Co twierdzę? Co do autora nagrania, to napisałem dlaczego myślę że to Hoffmana 2 posty wcześniej. Jigsaw już wtedy nie żył, chociaż mógł to nagrać przed śmiercią. Dlatego też dopisałem, że naciągane to w cholerę :)
Ja też twierdze że to Hoffman nagrał taśme. Z resztą jest duża różnica w głosie. Pisząc o Jigsawie mam na myśli jego samego bo przecież po jego śmierci następcy musieli respektować jego reguły więc czy to mówił on czy nie on sęk tkwi w tym że Jigsaw był mózgiem a Hoffman wykonywał polecenia