czemu straham po prostu nie przestrzelil butli z gazem na koniec filmu? wtedy by przezyl, bezsensowne to bylo i strasznie glupie
jak to przestrzelił butlę z gazem, a w czym to by pomogło, gaz zatrzymałby ściany?
no przecez te sciany byly napedzane butlami ktore byly nad kratami na suficie, gdyby je przestrzelil to sciany by sie zatrzymaly
ściany napędzane butlami, szczerze mówiąc w życiu nic głupszego nie słyszałem xD
ch*j z butlami, ja nie mogę pojąć w dalszym ciągu jaki Straham ;/ kim on był w filmie ?
heh no zaraz ktoś napisze " JiNgsaw" zamiast " Jigsaw" heh zdarzały sie już takie przypadki... może za bardzo sie czepiam :P ale wkurzające to jest...
dobra pomylilo mi sie, a z butlami to sobie zobacz koncowke, przeciez nie byly One tam tylko po to zeby byc
były po to, żeby Strahm myślał że w szklanym pudle będzie wlatywał jakiś gaz, i żeby nie wszedł do pudełka i zginął
tom32000000000 :P ma racje, te butle były połączone rurkami z "pudłem" :P przed chwilą sobie obejrzałem tą scene...