domyslilem sie ze strahm dostanie wpierdul na koncu, bo to juz taka konwencja filmu, w poprzednich filmach tez byl taki schemat: jakis tam policjant probuje dorwac jigsawa i to na nic bo wszystko co robi jest zaplanowane i na koncu obrywa bo nie uczyl sie na bledach i dostaje pstryczka w nos... mogliby wymyslec cos nowego a nie tak kurczowo trzymac sie schematu...