Mam dobre wieści: niewiele. Jason w czasach najlepszych dla slasherów padł po 9 części. Co prawda powrócił jakąś dekadę później, ale ile bym dały aby producenci serii Piła* odpuścili naszym żołądkom na 10 lat. A Z tym, że seia o Jasonie kulała od 5 części. "Piła" kuleje (a wręcz powółóczy kikutami) od drugiej. Pierwsza zapowiedzia powinna byc kolejna część pod tytułem "Jigsaw zdobywa Manhatan", a jak zrobią "Jigsaw goes to hell" to koniec i kropka. Co prawda potem czeka nas "Jigsaw X", którego akcjia obsadzona będzie w dalekiej przyszłości w kosmosie. I "Jigsaw versus Hostel"
*czytaj pasożyty żerujące na DEBILIŹMIE nastolatków i tym, że mają one na tyle wysokie kieszonkowe aby wybulić 15 złotych na taki DEBILIZM