JAK MYŚLICIE CZY DOKTOR GORDON POWRÓCI W VI CZĘSCI ??
Ja uważam, że to, co stało się z Gordonem wyjasnili by już dawno, ale po prostu aktor nie zgodził się zagrać. Mnie to bardzo interesuje, mam nadzieję, że go przekonają. Chociaż znając "Piłę", to on pewnie zginął.
Może tak dla odróżnienia ktoś wypowie się merytorycznie:
otóż w II części było pokazane ciało Adama(przykutego w łazience nadal) oraz ciało człowieka bez nogi :)
Najprawdopodobniej powróci pod postacią drzewa, lub śpiewającej niebieskiej gąski.
Człowieku weź się zamknij bo nie denerwujesz. Idź może na forum do muminków :))
Do tego nad tobą icek dikman hahahah. Twoje wypowiedzi są normalne :) Ale tan gościu to jakiś łeb xD
Wyszedł cało z opresji nie licząc małej traumy, dwa dni po skończeniu akcji znaleziono go kiedy próbował poślubić puszkę marynowanych śledzi.
Człowieku ty jesteś jakiś poryty. Pewnie kisisz całymi dniami w domu i nie masz co robić to piszesz takie pierdoły. Żal mi cię
Hmm... Pewnie występuje u niego brak akceptacji przez rodziców/kolegów/zwierzęta i siedzi cały dzień na kompie :)
A z Gordonem to było tak że on wyszedł z tej łazienki tzn. wyczołgał się i już o nim nie słyszeliśmy tak?
"Pewnie występuje u niego brak akceptacji przez rodziców/kolegów/zwierzęta i siedzi cały dzień na kompie :)"
Co za wspaniała diagnoza! Rzeczywiście, występuje u mnie brak akceptacji przez zwierzęta, zwłaszcza przez kilka pawianów na forum Piły VI...
"Żal mi cię"
W takim razie możesz się za mnie pomodlić (za twoim przykładem ostatnie zdanie pozostawiam bez kropki)