Ponownie powtorze, wykorzystywanie Amandy jako tej ktora przeszla gre jest pieprzeniem. Nie musiala sobie nic wyciac, odrabac, ani odkroic. Musiala rozciac nozem inna osobe, nic jej nie dolegalo. A zrobiono z niej wskrzeszonego anioła i ta "ktora przezyla". No ciezko nie przezyc krojac inna osobe w poszukiwaniu noża.
Piła mówił, ze brzydzi sie morderstwem. Tamten facel zyl, a ona musiala go rozpruć.
Byl uczestnikiem gry? Nie. Ofiara. On sam nie mogl wygrac gry.

Kolejna czesc byle zarobic kase, kolejne odejscie od tego czym byla pila. Byles czlowiekiem zlym, wiec stajesz przed smiercia. Uda ci sie wygrac gre przezyjesz. Tutaj dwie osoby na podescie. Nie maja w co grac, nie maja szansy uratowac zycia. A wiec jest to morderstwo, a osoby (pseudo)grajace nie maja jak wygrac.

Syn i zona siedza w kratce obok kwas. Moze polejemy kwas i je przezre. Czym polejemy. Nie wiem 3 sekundy zdazysz nalac do buta i szybko polac? Dwa buty matki, dwa syna, bluza?... A nadkruszona siatke wtedy z kopa i sie wydostajesz... Powinni tam byc w gaciach

Hofman slyszy, ze na ofiarach znaleziono odcisk Strahma. O uwaga fbi szuka odciskow palcow. Scena gdy jest ta reporterka po chwil Hofman... Rozkleja zdjecia na tablicy i dotyka ich golymi rekoma zostawiajac odciski... Eh
Jak jest scena ze dotyka reka Strhama u technikow rzeczy to oczywiscie rekawiczki. Poprostu nie pokazuj w jednym filmie odciskow i ich fabrykowania a zaraz morderce gdzie sam dotyka golymi rekoma rzeczy
Kolejne sceny. Hofman pisze kartke do Amandy. Dotyka koperty, kartki, szafki. Potem miejsce smierci Kramera bylo sprawdzane przez policje (zabrali jego cialo). Miala je ta reporterka (list). Nikt nie pomyslal o zdjeciu odciskow?

Ale w poprzedniej czesci dzwoniac z telefonu do Ericksona mial rekawiczki. No wow!

Pozatym Piła i Hoffman maja w ciul kasy. Co chwile nowe to warsztaty, drogie sprzety, dźwigi, kwas, brzytwy... Z pensji policjanta to hoffman wszystko nabywa?