Ja nie cierpir tej serii. Wiele postow napisalem na ten temati wiele razy zostalem rozszarpywany przez ukochanych wielbicieli tej niby produkcji. Wiec zalozylem ten post, aby dowiedziec sie, dlaczego ludzie lubia ta serie i chodza do kina. Mi to jest zal kasy na wyrzucanie w bloto.
P.S. Pytanie kierowane jest do fanow filmu
Ściągnij z neta jak ci szkoda kasy na bilet. 6 obejrzę chociaż może być stratą czasu jak 4 i 5, ale lubię latające flaki i "klimat" filmu, chociaż fabuła, przyznaje, że jest do dupy
ja akurat chodze bo lubie te serie( z wyjątkiem IV), a skoro nie cierpisz serii to ciekawe czemu twój avatar wygląda tak a nie inaczej
Ja kocham ten film bo jak chcesz wiedziec ten film jest na myślenie a nie po to żeby tylko sie krew lała. Widocznie jak nie lubisz tego filmu to go nie rozumiesz xD
hahah ale żeś dojebał "na myślenie" była 1 ew na upartego jeszcze 2 reszta właśnie po to żeby flaki latały (ale jak ktoś nie oczekuje dużo więcej całkiem znośnie się ogląda :))
Ręce opadają... Jeżeli Ci się nie podoba to poszukaj sobie filmu, który by Cię wprawiał w ekstazę i nie zadawaj takich głupich pytań, gdyż jak Cię może życie nauczyło każdy ma inne gusta, a o nich się nie dyskutuje. Założę się o ciężkie pieniądze, że Ty także masz jakąś serie filmu, który jest krytykowany i nierozumiany przez innych.
ja obejrzalem 1 czesc, byla fajna, calkiem fajna, drugiej nie pamietam, po obejrzeniu trzeciej, calkowicie zwatpilem w tą serie, mam chyba podobne odczucia jak Ty, te filmy są dobre dla znudzonych zyciem amerykanow tak sądze, pamietam na 3 czesci moja owóczesna dziewczyna sie nieco bała a ja nie moglem utrzymac smiechu :-) moze ze 2 razy mnie lekko cos wzielo reszta byla do wysmiania, podobnie jak ta bejeczka, texanska masakra pilą mechaniczą :-) ja nie wiem co sie porobilo z dzisiejszym kinem żeby horror komedie przypominał, chyba bym musial miec 5 lat zeby to mnie ruszylo, kiedys byly konkretne filmy, candyman, freddy a to to takie, szkoda gadac
Ja obejrzałem wszystkie części po kilka razy. Moja ulubiona jest 3. Przyznaję, że 4 i 5 są troszkę słabsze, ponieważ tam na pierwszy plan wysuwa się już skomplikowana fabuła i wszystkie zależności czasowo-wątkowe, a sama akcja jest bardziej sensacyjna. A w pierwszych trzech częściach jak dla mnie najważniejsze są wątki psychologiczne i uważam, że są fantastycznie pociągnięte. Z tego co wiem to od początku Piła była planowana jako sześciopak.