mój podobny, ale z małymi zmianami:)
1. VI
2. V
3. I
4. II
5. III
6. IV

Oczywiście na początek VI -> II -> I -> V -> IV -> III

to ja dorzucę swój ranking, idąc od najlepszej: VI, I, II,V,III,IV

1. I
2. V
3. VI
4. II
5. III
6. IV

Lecz i tak wszystkie trzymają (po pierwszej części) równy poziom.

Dla mnie też wszystkie części są równie dobre, ale jeśli mam napisać ranking, to wyglądałby tak:
1. VI
2. III
3. V
4. IV
5. I
6. II

Ach miodek:
1-VI
2-V
3-I
4-II
5-IV
6-III

więc tak : 6 ; 5 ; 1 ; 2 ; 3 ; 4

O dzizas, przecież każdemu inaczej sie podobaly poszczegolne czesci. I co z tego? Co to ma byc, jakas wyliczanka czy jak? Jeszcze sie pokloccie, ze "najlepsza jest jedynka... nie prawda, najlepsza to siódemka..."
Kazdy ma swój RANKING wiec nie widze sensu zeby sie przekrzykiwac :/

i po cholere się czepiasz? czy ktoś się tutaj kłóci. przydatny temat. fajny pomysł. jak masz pisać takie komentarze to lepiej idź napij się herbaty..

1. I, II
2. IV, V, VI
3. III

<za krótki>

Czepiam sie bo nie wiem po co to wszystko. Nie wystarczy wam ocenianie filmow to jeszcze oceniacie poszczegolne czesci miedzy soba?
Ale Piła ma tylko 6.
Polecam zatem Piątek 13, na Wikipedii jest wypisanych 12.

A więc tak:

1. I
2. VI
3. III
4. IV
5. II
6. V

Amen!! Szukałem kogoś z podobnym zdaniem, ale cięzko z tym. 5 czesc niestety mnie zawiodła,; mało napięcia, mało dramaturgi; średnie pułapki, jak na serię mało krwi. Podobie zresztą jak 2 czesc, którą staiam szczebel wyżej za gre Tobina, który jeszcze żył:)

Tobin z tego co wiem to żyje nadal za krótki <br/>

a według mnie:

II
I
III
VI
IV
V

;)

Przeciez czesc 5 to dno kompletne..bardzo przewidywalna ,ogolnie slabo zrobiona. Czesc 5 to kicz. Wiec jak widze jak ktos stawia czesc 5 na pierwszym lub drugim miejscu to juz na pewno ZNAWCA FILMOW NIE JEST ;) pozdrawiam

Rozumiem, że tym jesteś tym znawcą, tak?

1.I
2.IV
3.III
4.V
5.VI
6.II

;)

VI,V,II,I,IV,II

1.I
2.II
3.III
4.V
5.VI
6.IV

1.I
2.II
3.VI
4.III
5.IV
6.V
Szóstkę stawiam zaraz po I i II. Jak się ucieszyłem widząc Hoffmana na końcu bo ta postać strasznie mnie wkurza:)
Ogólnie seria jest spoko, wszystkie części świetnie sie uzupełniają(trzeba twórcom oddać że mają łeb:) choć wolałbym już "wielki finał" a nie tylko przejścia do kolejnych części. Skoro jednak ma być to halloweenowa tradycja, chyba czeka nas jednak "Moda na sukces":)w wersji hardcore.

najlepsza to VI, a dalej idzie II, V, III,IV,I jakoś jedynka do mnie nie
przemówiła

najlpesza jest 4 gdzie akcja dzieje sie po smierci glownego bohatera

obejrzyj jeszcze raz, bo chyba nie załapałeś tej części. akcja dzieje się przed śmiercią głównego bohatera.

U mnie ma się to tak:
1. I
2. II
3. VI
4. III
5. IV
6. V

Chociaż VI wiele nie ustępuje II

A u mnie:
1. II
2. VI
3. IV
4. I
5. III
6. V

to i ja podzielę się odczuciami.
1. 6
2. 5
3. 1
4. 4
5. 1
6. 2

podbijam ,ja mam identycznie :) Swoją drogą to dość ciekawe że identycznie
myślimy:)

u mnie jest tak, że im nowsza część tym lepsza, więc VI-V-IV-III-II-I

No jak dla mnie to najlepsza niezmiennie część pierwsza oczywiście... a najgorsza to niestety piątka,spieprzyli ten film słabą akcją i nędznymi pułapkami. A co do reszty części to każda trzyma poziom, to tyle z mojej strony.

zgadzam się z Tobą V taka sobie, natomiast 6 wymiata w kosmos. Reszta jak
mówiłeś trzyma poziom.

Czy szósta częśc jest ,aż tak dobra?

1. Pila III
2. Pila I
3. Pila VI
4. Pila II, IV, V

"Czy szósta częśc jest ,aż tak dobra? "

Jest naprawde dobra, m.in dlatego ze wiele rzeczy zostaje wyjasnionych, gra ktora musi przejsc ten urzednik jest rowniez fajna i co najwazniejsze gra aktorska ludzi poddawanych testom nie jest tak sztuczna jak w czesci V.
Zeby jednak zrozumiec VI czesc musisz dobrze znac poprzedniczki. Wiele szczegolow z poprzednich czesci okaze sie bardzo istotne w szostce.

1.Piła I - 7/10
2.Piła II - 6/10
3.Piła V - 6/10
4.Piła III - 3/10
5.Piła IV - 1/10

Szóstki jeszcze nie oglądałem.

1,2,5,6,3,4 za krótki, za krótki, za krótki

czy naprawdę nikt z was nie zauważył że do tej pory głównym celem gry było nauczanie i dawanie szansy na resocjalizacje ludziom którzy nie szanują życia? 6 natomiast w roli ofiar stawia głównie ludzi którzy nic nie zawinili w dodatku nie dostają oni żadnej szansy by się ocalić a ich los spoczywa w rękach agenta ubezpieczeniowego. jakby tego było mało w 5 części Hoffman został pouczony przez Jigsawa za to że zabił Setha Baxtera pomimo tego że ten wygrał grę w 6 natomiast gra przygotowana przez Jigsawa kończy się tak samo i pomimo wygranej naszego Agenta okazuje się że on nie ma nic do powiedzenia w kwestii swojego przetrwania a jego szansa była kłamstwem. Zgadzam się że 6 część jest dobra ale uważam że posiada błędy które trzeba naprawić w 7 więc takie zachwycanie się nią trochę mnie dziwi.

czy naprawdę nikt z was nie zauważył że do tej pory głównym celem gry było nauczanie i dawanie szansy na resocjalizacje ludziom którzy nie szanują życia?

- To by było wygodne . Kumpel z celi Amandy tez szansy nie miał.

i pomimo wygranej naszego Agenta okazuje się że on nie ma nic do powiedzenia w kwestii swojego przetrwania a jego szansa była kłamstwem

-Jigsaw w nagraniu mówił ,ze gdy przejdzie grę to ocali rodzinę. A nie życie.

Ja się po 6 części dopiero bacznie całością zainteresowałam. Pozdrawiam.

"6 natomiast w roli ofiar stawia głównie ludzi którzy nic nie zawinili w dodatku nie dostają oni żadnej szansy by się ocalić a ich los spoczywa w rękach agenta ubezpieczeniowego" po pierwsze to jest nieprawda, że nic nie zawinili. Po drugie to nie była ich gra."w 6 natomiast gra przygotowana przez Jigsawa kończy się tak samo i pomimo wygranej naszego Agenta okazuje się że on nie ma nic do powiedzenia w kwestii swojego przetrwania a jego szansa była kłamstwem." trzecia sprawa to nie była gra przygotowana przez jigsaw'a tylko przez hoffmana. czwarte, to nie była gra agenta(co on zreszta sam powiedział i ogladanie z uwagą się kłania) i nie mów , ze jego szansa na przetrwanie była kłamstwem, bo też jest to nieprawda

Michal , jestes pewien zdania, ze w 6 gre przygotowal od poczatku do konca Hoffman a John dal tylko namiary na graczy ??? Bo widzisz tez tak myslalam ale przypomnialam sobie o nagraniu Johna ... wiemy jednak ,ze Hoffman juz umial manipulowac w tasmach i tylko nagranie do agenta z twarza Johna byloby jego nagraniem ? Juz mi sie merda wszystko.

tak jestem pewien już sam sposób przygotowania pułapek, swiadczy o tym że to nie Jhonn, a tym bardziej, ze akcja toczy się juz po smierci jigsaw'a

O pulapkach tez myslalam, ze moga byc autorstwa Hoffmana tylko ,ze przeplata sie widok roznych pulapek z roznymi czesciami i ofiarami. Stad niepewnosc.
Wpadla mi w oko scena w ktorej Hoffman lezy w trumnie szklanej i w retrospekcji z Jill ona przychodzi do Johna i probuje plotno pod ktorym musiala byc ta trumna umieszczona. Gdzies indziej znow widze prace Johna nad pulapka tego recydywisty wiec nie bylo to dla mnie jednoznaczne. Wierze i nie wykluczam bo Hoffman juz wczesniej probowal go nasladowac - zabijajac morderce siostry - pisze dla przypomnienia innym. Znasz jakies inne forum z dyskusjami na temat Pily ? Tu mam wrazenia niemal ja jedna sie produkuje ...

no jest wiele wątków, na ten temat. chociażby watek "porzygałem sie". Ogólnie te pułapki z których nie było wyjścia to pułapki Hoffmana albo, amandy

I - 7/10
II- 8/10
III- 7/10
IV- 6/10
V - 7/10
VI - 8/10

Ogólna ocena : 7+/10

1. dwójka
2. szóstka
3.jedynka
4.piątka
5.trójka
6.czwórka (też dobra)

1. I - bezapelacyjnie. świeży pomysł, coż tu duzo pisać.
2. II,IV,V,VI - uważam za w miare równe.
3.III - dobra, lecz moim zdaniem lekko w cieniu pozostałych. jakoś tak gorzej mi się nią ogląda.

2 , 6 , 1 , 4 , 3, 5 <-(taka sobie ta część)

1.III
2.II
3.I
4.IV
5.V
Takie moje zdanie ;p

1. III
2. II
3. I
4. VI
5. IV i V

1.II
2.I i III
3.VI
4.V
5.IV

II i III są najwyżej, bo jest tam najwięcej Johna:)

1. VI
2. V
3. II
4. III
5. IV
6. I hmm dlatego że jakoś mnie nie zaskoczyła jak dla mnie była prawie przewidywalna ;)