Piła

Saw
2004
6,7 225 tys. ocen
6,7 10 1 225119
6,3 40 krytyków
Piła
powrót do forum filmu Piła

Poniewaz moze wam to zepsuc film.
SAW jest bardo dobry, ma super klimat i oryginalne zakonczenie.
Jednak jest pare niedociagniec:
- dlaczego Seb uwierzyl kasectce ktora dostal ???
- czy jako pracownik szpitala nie mogl zbadac sie i sam poszukac antidotum ???
- Lekarz nie musial odcinac sobie nogi -pila przywiazana do rekawa koszuli umozliwilaby mu zdecydowanie latwiejsze a na pewno mniej bolesne zdobycie komorki.

Osobiscie wolalbym zakonczenie w momencie odsluchania kasety seba przez adama.

ocenił(a) film na 10

ad 1. A dlaczego reszta uwierzyła? Pewnie miał jakiś ślad na ciele i wiedział, że coś z nim jest nie tak.

ad 2. Salowy sam sie bada w szpitalu?! Wolne żarty?! Antidotum, zapomnij, na takie trucizny nie znajdziesz w szpitalu. a z drugiej strony, jeśli nie wykonałby zadania zginęły by następne osoby. (wszystka zapętla się w pewnym momencie w błędne koło)

ad 3. Być może, ale przecież mógł zniszczyć telefon. Spróbuj rzucić piłą z daleka, na ziemię, żeby nie zepsuć telefonu. Łatwiej odciąć nogę...

ad 4. Moment odsłuchania kasety jest doprawdy genialny, aleto co następuje potem jeszcze bardziej wbija Ci wszystko do wiadomości i potęguje wrażenia.

To moje komentarze dotyczące Twoich spostrzeżeń. Pozdrawiam.

IvanH

Mysle ze Lawrence'owi nie chodzilo o zdobycie telefonu. Noge odcial bo stracil panowanie nad soba, zostala przekroczona granica jego wytrzymalosci, odcinanie nogi nie bylo w moim przekonaniu w pelni swiadome.

ocenił(a) film na 10
mb_

Raczej nieświadome albo może świadome. W zasadzie to już wiem czemu odciął nogę, przecież on chciał iść pomóc żonie i córce, a nie jedynie sięgnąć po telefon.

użytkownik usunięty
IvanH

ok to po kolei :)

ad 1. A dlaczego reszta uwierzyła?

- reszta czyli o ile pamietam gosc ktory sie spalil został uwięziony i w zasadzie w jego sytuacji byłbym bardziej skłonny

żeby uwierzyć komus kto mnie zamknał, rozebrał i pokrył cialo substancja łatwopalną.


ad 2. Salowy sam sie bada w szpitalu?! Wolne żarty?! Antidotum, zapomnij, na takie trucizny nie znajdziesz w szpitalu. a z

drugiej strony, jeśli nie wykonałby zadania zginęły by następne osoby. (wszystka zapętla się w pewnym momencie w błędne koło)


- przyznaje ze okreslenie "zbadać sie" bylo troche niefortunne, chodzilo mi o to ze mial latwy kontakt z medykami, mogl im

opowiedziec o sytuacji i poprosic o zbadanie. Czy uwazacie ze logicznie dzialajacy czlowiek ktory zauwaza slad na ciele i

dostaje polecenie zabicia matki i dziecka daje wiare pogrozkom i robi to, nie szukajac alternatywy?? Wolne żarty. Tym

sposobem jest tu opisany przepis na morderstwo doskonale. Wystarczy dac komus kasete z pogrozkami, powiedziec ze jest otruty

i musi kogos zabic. Oczywiscie nawet nie trzeba go otruwac wystarczy podrzucic kasete. Uwazam ze duzo bardziej logicznym

rozwiazaniem bylo by porwanie kogos z rodziny Seba. Wtedy bylby pewny co do zagrozenia i balby sie szukac alternatywy na

wlasna reke.

ad 3. Być może, ale przecież mógł zniszczyć telefon. Spróbuj rzucić piłą z daleka, na ziemię, żeby nie zepsuć telefonu.

Łatwiej odciąć nogę...

- przyjrzalem sie i nawet nie musial rzucac. Pila byla zdecydowanie dluzsza od pudelka ktorym prawie dosiegnal telefonu. Wiec

wystarczylo jej uzyc zamiast.


ad 4. Moment odsłuchania kasety jest doprawdy genialny, aleto co następuje potem jeszcze bardziej wbija Ci wszystko do

wiadomości i potęguje wrażenia.

to juz kwestia gustu - nie do dyskusji :) a swoja droga ciekawe jak ten bandzior tam tyle bez ruchu wytrzymal ??



Mysle ze Lawrence'owi nie chodzilo o zdobycie telefonu. Noge odcial bo stracil panowanie nad soba, zostala przekroczona granica jego wytrzymalosci, odcinanie nogi nie bylo w moim przekonaniu w pelni swiadome.

- z tym sie calkowicie zgadzam :)


Pozdrowki
robert

użytkownik usunięty

ok to po kolei :)

ad 1. A dlaczego reszta uwierzyła?

- reszta czyli o ile pamietam gosc ktory sie spalil został uwięziony i w zasadzie w jego sytuacji byłbym bardziej skłonny

żeby uwierzyć komus kto mnie zamknał, rozebrał i pokrył cialo substancja łatwopalną.


ad 2. Salowy sam sie bada w szpitalu?! Wolne żarty?! Antidotum, zapomnij, na takie trucizny nie znajdziesz w szpitalu. a z

drugiej strony, jeśli nie wykonałby zadania zginęły by następne osoby. (wszystka zapętla się w pewnym momencie w błędne koło)


- przyznaje ze okreslenie "zbadać sie" bylo troche niefortunne, chodzilo mi o to ze mial latwy kontakt z medykami, mogl im

opowiedziec o sytuacji i poprosic o zbadanie. Czy uwazacie ze logicznie dzialajacy czlowiek ktory zauwaza slad na ciele i

dostaje polecenie zabicia matki i dziecka daje wiare pogrozkom i robi to, nie szukajac alternatywy?? Wolne żarty. Tym

sposobem jest tu opisany przepis na morderstwo doskonale. Wystarczy dac komus kasete z pogrozkami, powiedziec ze jest otruty

i musi kogos zabic. Oczywiscie nawet nie trzeba go otruwac wystarczy podrzucic kasete. Uwazam ze duzo bardziej logicznym

rozwiazaniem bylo by porwanie kogos z rodziny Seba. Wtedy bylby pewny co do zagrozenia i balby sie szukac alternatywy na

wlasna reke.

ad 3. Być może, ale przecież mógł zniszczyć telefon. Spróbuj rzucić piłą z daleka, na ziemię, żeby nie zepsuć telefonu.

Łatwiej odciąć nogę...

- przyjrzalem sie i nawet nie musial rzucac. Pila byla zdecydowanie dluzsza od pudelka ktorym prawie dosiegnal telefonu. Wiec

wystarczylo jej uzyc zamiast.


ad 4. Moment odsłuchania kasety jest doprawdy genialny, aleto co następuje potem jeszcze bardziej wbija Ci wszystko do

wiadomości i potęguje wrażenia.

to juz kwestia gustu - nie do dyskusji :) a swoja droga ciekawe jak ten bandzior tam tyle bez ruchu wytrzymal ??



Mysle ze Lawrence'owi nie chodzilo o zdobycie telefonu. Noge odcial bo stracil panowanie nad soba, zostala przekroczona granica jego wytrzymalosci, odcinanie nogi nie bylo w moim przekonaniu w pelni swiadome.

- z tym sie calkowicie zgadzam :)


Pozdrowki
robert

ocenił(a) film na 10

A ja się nie zgadzam z tym, że stracił panowanie. Nie stracił, chciał się "odciąć" żeby pomóc rodzinie, która walczyła o życie, a nie tylko sięgnąć po telefon.

użytkownik usunięty

ktos tu zaznaczyl ze jest nielogiczne i bez sensowne ze ktos kto mial na ciele znak i dostal kasete ze jego cialo zostalo zatrute i z tego powodu mialby kogos zabic bo ktos mu kazal.A czy nie wydaje sie wam ze Seb zdawal spbie sprawe o mozliwosciach domniemanego mordercy i nie chcial ryzykowac podejmujac sie znalezienia antidotum??Pzremyslcie co byscie zrobili znajdujac sie w takiej sytuacji.

ocenił(a) film na 10

Możliwe że Seb wcześniej słyszał o tym szaleńcu, i znał jego patent z dyktafonem i wolał nie ryzykować. W końcu pracował w szpitalu razem z Lawrencem,który przecież był podejrzany w tej sprawie,a plotki szybko się roznoszą, pozatym pisali o tym w gazetach, więc Seb miał wystarczająco dużo powodów żeby jednak wierzyć w to co jest nagrane na taśmie.

A Lawrewnce odcinając sobie nogę nie myślał już o telefonie (w momencie jak sięga po piłę i zaczyna sobie odcinać nogę telefon już nie dzwoni) tylko myślał o tym żeby się stamtąd wydostać, działał nie panując nad sobą i nie myślał za bardzo nad tym co robi i jaki jest tego sens, chciał się po prostu uwolnić i iść (czołgać się :P ) na pomoc rodzinie.

użytkownik usunięty

Dla mnie zastanawiajace bylo to jak ten John czyli morderca zaciagnal tych dwoch po tych drabinkach do tego pomieszczenia to 1 sprawa a 2 to ta jak Tapp znalezl kryjowke tego mordercy .... no ludzie bylo i ich dwoch mieli bron zaskoczyli go zupelnie ..... no to juz przegiecie denerwuja mnie takie rzeczy w filmach zero realizmu ... a tak poza tym to reszcie nie mam nic do zarzucenia

użytkownik usunięty

A mi sie nasuwa inne pytanie... Skad Seb wiedzial gdzie jest doktorek i Adam? Przeciez to nie on ich tam umiescil... A skoro wiedzial, mogl poinformowac o tym policje... Nie??

ocenił(a) film na 7

sami przyznajcie, ze jest bardzo wiele niejasnosci w tym filmie. Mnie np bardzo draznilo to, dlaczego nie próbowali dosiegnąć pistoletu, który lezal na podlodze???? przeciez mogliby przestrzelic łąńcuchy!!

użytkownik usunięty
Qba

;] revolver był pusty a jedyny naboj mial doktorek i racjonalnie zecz biorąc to nie przestrzeliłby tych łańcuchów to raczej tylko w filmach bardziej fantastycznych

ocenił(a) film na 10

Nie on ich tam umiescil, ale po prostu mial swoje zadanie. Jakby wszystkim nagle zajela sie policja, to moglby nie dostac od goscia tego antidotum na czas... czyz nie?

Odnosnie pistoletu, to co najwyzej mogli przestrzelic jeden lancuch, bo mieli jeden naboj. I to ewentualnie oczywiscie... jesli by sie dalo.

ocenił(a) film na 10
oakley

Jak dla mnie to ten łańcuch był za solidny. Prędzej kłódke, ale łódka też była solidna.

użytkownik usunięty
IvanH

Hm, no przede wszystkim to policjanci dali ciala, ze nie wyskoczyli na typa od razu. Dwoch solidnych chlopow z giwerami , w dodatku z zaskoczenia nie dalo rady jednemu staruchowi? trudno w to uwierzyc.

pozatym po co seb mowil "good night little girl" tuz przed atakiem na dziewczynke jakby byl rzeczywiscie morderca? bez sensu ta wstawka , ale musieli ja dodac zeby widza przekonac, ze to Seb. Dla mnie to blad.

kolejna rzecz , facet dostal z policyjnego shotguna w plecy w korytarzu. z tej broni nie da sie spudlowac, nawet jesli japonczyk strzelilby w sciane obok niego to zabilyby go rykoszetujace odlamki. nawet gdyby mial kamizelke to impet polamalby mu zebra.

"Martwy" facet w pokoju musial oddychac jego klatka musiala sie regularnie podnosic (zwlaszcza ze lezal na twardej podlodze).
Jesli lekarz tego nie zauwazyl przez kilka godzin bedac o dwa metry od typa to sorry. a nawet jesli tego nie zobaczyl to mogl chociaz spojrzec na jego reke, ktora byla rozowiutka jak u zywego. dziwne ze nie zwrocil na to uwagi...

oki na razie tyle. to tylko kilka bledow niszczacych klimat, ktore rzucily mi sie w oczy. generalnie film jest dobry 8/10.

użytkownik usunięty

Jesli Seb tez byl ofiara to czemu kazal powiedziec zonie doktora przez telefon, ze ten przegral ? troche zbyt drastyczne posuniecie jak na niewinna ofiare, hm? kolejny zabieg majacy sprowadzic widza na zly tok myslenia i uatrakcyjnic tym samym koncowke.

Osoba porazona pradem zaciska dlonie i zeby , w momencie porazenia Adama ten by wystrzelil w psychola (tak mial wymierzona spluwe) a nie odrzucil bron na bok.

Nie mozna sie jednak czepiac - ciezko jest zrobic film realistyczny, ktory by tak mocno trzymal w napieciu - realizm jest za malo emocjonujacy hehe :)

Film był cool ale przegieli kiedy policjant właściwie sam sie zabija w czasie szamotaniny:))))) taki przypadek to juz za dużo......!!!

użytkownik usunięty

hmm a powiedzcie mi dlaczego kolo trzymał się za brzuch skoro z shotguna dostał w plery?

ogladajcie uwaznie!odciol noge m.im. zeby siegnac po pistolet,a co do gostka,ktory lezal tam przez 8 godz. to z tym przegieli i zgazdam sie,ze jak tam byl lekarz to na 100% by sie kapnol,ze facet udaje.W sumie film dobry,ale lata swietlne mu do SEVEN.No i zal D.Glovera,najpier gardlo mu podcieli potem kulke dostał:)

ocenił(a) film na 6
rumpel24

A tak nawiasem mówiąc to przecież detektyw nie wiedział gdzie oni są a tylko gonił uciekającego Seba.

ocenił(a) film na 10
Kolbe

Dziwne jest to że D. Glover wogóle gonił Seba skoro wiedział jak wygląda prawdziwy morderca, bo widział go już wcześniej w piwnicy i znał jego twarz. Co jest pokazane pod sam koniec filmu. Mógł dać Sebowi spokój i wytropić Jigsaw'a.

IvanH

co nie zmienia faktu, ze Seb chcial zabic wczesniej 2 osoby, a Glover byl kiedys przez dlugie lata policjantem. w tej sytuacji nie jest chyba dziwne, ze gonil kogos takiego? :]

ocenił(a) film na 10
pan_qba

Normalne chyba ze jest kilka niedociagnieć ktore musiały zostać uzyte by film miał ciekawszą fabułe. To ze Glover gonił Seba wydaje mi sie być normalną rzeczą ktorą zrobiłby kazdy śledczy (były równiez:P)...Seb był (mógł być) dla policji kolejnym elementem układanki...posiadać pewne informacje...mógł byc wspolniekiem osoby ktorą Glover widział...bo przeciez tego wiedzieć Glover nie mógł...
Druga sprawa...BERTT pisze (mowa tu o Sebie):
"Czy uwazacie ze logicznie dzialajacy czlowiek ktory zauwaza slad na ciele i dostaje polecenie zabicia matki i dziecka daje wiare pogrozkom i robi to, nie szukajac alternatywy?? Wolne żarty"
No cóz...a czy ktos spojrzał na portret psychologiczny Seba?!? Przeciez ten koles od samego poczatku wydawał sie być niezrównowazony emocjonalnie...i w dodatku te jego chore teksty dopełniają moja wersje...
A co jest najzabawniejszym 'niedociagnieciem'...a no scena koncowa...kiedy to doktorek juz po operacji :P wyciaga z reki "denata" klamke i wkłada pocisk ktory znalazł wraz z kasetą...hehehehe z tym ze w zadnej z 6ciu komór nie ma łusek po pocisku :D:D:D wniosek: Jak koleś miałby niby sie zabić skoro nie bylo w środku naboi...A gdyby zabojca chciał wczesniej posprzatać to postrzatał by wszystko...razem z trupem...dodam ze jest to pistolet Magnum...co za tym idzie łuska nie mogła wyskoczyć z zamka jak w pół-automatach czy automatach...a nabój z tego co widzałem (a troche sie na tym znam choc nogi nie dam sobie obciać :P:P ale) to nabój .357 Magnum...i nie wiele byłoby do pozbierania z ramienia "kolegi" bo tego rodzaju pociski podczas inwacji wbijają sie i przechodząc przez ciało wyrywają płaty miesa z drugiej strony...jest to najpoterzniejszy kaliber wsród pistoletów, a koles wygladał na postrzał ze zwykłego 9mm-ego standardu...

użytkownik usunięty
SnpE_mE

Mnie natomiast intryguje fragment ostatniej sceny tj. kiedy John-morderca mówi Sebowi "klucz do łancucha jest w wannie"... następnie widzimy głowę Seba pod wodą, trzymaną bodajże przez Johna i klucz w wodzie spadający do rury...
Seb wygląda jakby tą sytuację sobie przypomniał...
Nie wiem o co w chodzi w tym momencie :P Może cos ominąłem ? :o

ocenił(a) film na 6

Przecież on nie mówi tego Sebowi tylko Adamowi. Przypomna sobie jak budzi się i wyciąga korek w wannie.

użytkownik usunięty
SnpE_mE

taa , to byl .357 magnum.
z typa nie byloby co zbierac , to przeciez jest reczna armata , nawet kamizelka kuloodporna by mu nic nie pomogla.

a tak wogule to jak sadzicie, co sie stalo potem z Adamem?
zmarl z glodu, z uplywu krwi czy moze siegnal po gnata i zakonczyl swoje cierpienie? a moze doktor zdazyl sie doczolgac do kogos i sprowadzic pomoc ?

Adam to pewnie umarł albo Grał dalej w śmiertelną grę ale czy Doktorek dotarł do rodzinki????? Pewnie dowiemy sie w "SAW2"

użytkownik usunięty

ejj ludki!!!!!! zasadniczo policjant glover nie mogl widziec twarzy jigsaw'a poniewaz nei siedzialbym pol roku pod domem doktorka!!!!! chyba nikt mi nie powie ze "on wiedzial ze on bedzie nastepny" to kolejny farmazon. rzeczywiscie jest odrobine ni spojnosci w filmie ale ogolnie jest genialnei wyrezysrowany, w tak zagmatwanych filmach zawsze znajdzie sie widz ktory "wie lepiej jakby to mazna bylo zrobic"=]


Pozdro!

użytkownik usunięty

Film swietny i dalem 10/10, zakonczenie niesamowite, troche niedociagniec, ale jak na ostatnie lata to film sie wybija.
A mi sie cos wydaje ze ten gostek co lezal caly czas na podlodze tez byl ofiara i mial okreslone zadanie tzn. przetrzymac az do odpowiedniego momentu... A prawdziwego oprawce poznamy w czesci drugiej.
Jedyne co mnie myli to fakt, ze w koncowce jest pokazana twarz goscia.
Po przeanalizowaniu filmu dochodze jednak do innych wnioskow. Oprawca moze faktycznie byc ten chory. Wkoncu podczas oblawy policji mowi ze jest "chory na chorobe ktora jest w nim". Ale z drugiej strony gosciu jest taki powolny podczas ostatniej sceny ze jakby mogl uciekac tak szybko. Moge jeszcze dodac ze bad man zostal postrzelony przez gliny i faktcznie osoba lezaca ma rana pod lewym kolanem! Do tego dochodzi jeszcze fakt ujawnienia jego twarzy w koncowce...
No nic trzeba czekac na druga czesc :)

użytkownik usunięty

jeszcze kilka uwag ;)
W filmach czesto zdarza sie ze bohater majac bandziora na muszcze, nie strzela tylko czeka az ten wyrwie mu pistolet. Tak wlasnie bylo z zona doktorka i Sebem. Wiem ze byla zestresowana i w swietle tego co sie wydarzylo miala do tego prawo, ale w nozke (albo w raczke - wedle uznania) mogla mu strzelic w obronie wlasnej i corki. troche naiwna ta scena byla jak dla mnie. Podobnie policjanci.

Druga sprawa...Sn!pE-mE pisze:
"No cóz...a czy ktos spojrzał na portret psychologiczny Seba?!? Przeciez ten koles od samego poczatku wydawał sie być niezrównowazony emocjonalnie...i w dodatku te jego chore teksty dopełniają moja wersje... "

no cóż... ;) osoba tylko niezrownowazona emocjonalnie nie morduje matki i dziecka, poza tym te jego chore teksty swiadcza o tym ze wczul sie w role oprawcy, co sprawia ze okreslenie "niezrownowazony emocjonalnie" jest po prostu zbyt lagodne. A tak na marginesie mozliwe jest nawet to ze byl w zmowie z jigsaw przy okazji poprzednich zbrodni, a przy tej ostatniej stal sie ofiara. Tlumaczylo by to fakt ze uwierzyl w trucizne, jego chore teksty oraz to ze w momencie gdzy doktor nazwal jigsawa "pacjent" Seb przerwal mowiac ze ma na imie john i jest bardzo interesujaca osoba. Swiadczy to o wiezi emocjonalnej Seba.

Trzecia sprawa...Sn!pE-mE pisze:
"A co jest najzabawniejszym 'niedociagnieciem'...a no scena koncowa...kiedy to doktorek juz po operacji :P wyciaga z reki "denata" klamke i wkłada pocisk ktory znalazł wraz z kasetą...hehehehe z tym ze w zadnej z 6ciu komór nie ma łusek po pocisku :D:D:D wniosek: Jak koleś miałby niby sie zabić skoro nie bylo w środku naboi..."

Moze po prostu doktorek nie znal sie na pistoletach i nie wiedzial ze powinna zostac luska ;P
------------------
Odnosnie Adama to mysle ze przetrwa do czesci 2, poniewaz osoba grajaca adama napisala scenariusz wiec pewnie bedzie chciala pokazac buzke takze w sequelu.


Pozdrowienia dla wszystkich
Szczesliwego nowego roku, bawcie sie dobrze w Sylwka i nie przesadzajcie z akoholem. Jest zły ;)



użytkownik usunięty

w filmie zauwazyłem pare błedow mianowicie:]
1. rozne pozycje rak na twazy Dr Gordona, na zdjeciach robionych przez fotografa Adama araz w rzeczywistosci.
2. momet z konca filmu jak dr probuje zdobyc telefon komorkowy dziwi mnie to jak ten telefon sie tam znalaz i czemu nie wykozystal koszuli aby go do siebie przyciagnac:) pewnie zostawil na potrzeby odciecia nogi hehe.
3. kto kogo razil pradem?? w czasie szamotaniny bylego policjanta z szrama i Saba
4. gdzie sie ukryla matka z dzieckiem w czasie walki??
5. jak morderca z guzem dostal sie do tej sali???
6. po co guzakowi byla charakteryzacja i krew???
7. jak sie zlaczyly losy guzaka i amandy???
8. w scenie gdy dr strzela do Adama widac jak nasz guzak rusza palcami lewej reki(gdy gordon podnosi pistolet)
9. w scenie nie widac dokladnie w coi dostaje adam prawe czy lewe ramie na moje oko to bardzie jego lewe a potem rana na prawym
..... wiecej nie zauwazylem .....


ogolnie film bardzo wciagajacy z malymi bledami jak w wielu filmach:] zmienilbym z deka muzyke pozdrawiam

ocenił(a) film na 6

To może co wyjaśnię :)
AD1. Jak to w filmach bywa, zdarzajasię różne buraczki. Ja tego np. nie zauważyłem.
AD2. Ten motyw był już mniej więcej tłumaczony.
AD3. Jigsaw
AD4. nie wiem :P
AD5. W końcu to jego mystyfikacja, więc już on cos wykombinował. Jeśli chodzi ci o to że był w szpitalu to jest to moment jeszcze sprzed zamknięcia Adama i Gordona.
AD6. Żeby myśleli że nie żyje, że dostał kulke w łeb.
AD7. Amanda nei wytłumaczyął bo nei pamiętała jak się tam ddostała bo nie pamiętała, jak wszystkie ofiary.
AD8. nie zauważyłęm :)
AD9. Też nie zauważyłęm jakoś :)

użytkownik usunięty
Kolbe

Hehe. Dobre odpowiedzi na dobre pytania :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D.

użytkownik usunięty

ad3 jigsaw??? ale jak skoro mial w reku pistolet w drugim nic?? a pozatym w czasie walki tego murzyna bylego policjanta z tym klijentem psycholem co mial w sobie trucizne to chyba ten psychol razil ich pradem:]

jka sie znalaz ten guzak w tych "lochach" tam gdzie doktor i adam skoro cala ta mistyfikacje ukladal ten typ z trucizna w ciele.

a moze wszytko wyjasnie w czesci nr 2:]
sorki ze pisze guzak i etc. ale ajkos nie zapamieta;lem niektorych imion bochaterow.
pozdro......
ps. fajna interpretacja

ocenił(a) film na 9

nie nie nie. Całe te jaja wykombinował John/Jigsaw/"Guzak:)". Widać to w scenie jakGlover odkrywa makiety różnycg zagadek Jigsawa (t ateż siętam znajduje). Zadaniem Seba było tylko zabicie matki i dziecka jeżeli dr. Gordon nie zabije Adama do 18. Jeżeli chodzi o rażenie prądem, to pilot na pewno miał Jigsaw a mógł go mieć wszędzie, w ustac, między pośladkami :) tak żeby mógłgo włączać i wyłączać. Postaram się również wybronić, wydawałoby się, największy błąd filmu. Dlaczego doktor nie zauważył że Jigsaw żyje. Po 1. Miał guza mózgu, możliwe, że potrafił zwalniać swój metabolizm na skutek choroby. 2 możliwość jest taka, że zażył lek który ograiczył do minimum jego cznniki życiowe na pewien z góry określony odcinek czasu. Nawiasem mówiąc takie leki istnieją.
Pozdrawiam z nowego 2005 roku !! :D

ocenił(a) film na 9
goianu

AHA i jeszcze jedno, ten cholerny Jigsaw jest geeniuszem, moim zdaniem doskonale wiedział o niechybnej wizycie policji w jego melinie. Miał przygotowaną zagadkę dla policjantów, broń w rękawie i prawdopodobnie jakiś panczerz pod tą pazuchą. Więc tego również nie nazwałbym błęde :)

ocenił(a) film na 9
goianu

Pewnie wiedział, że prędzej czy później zostanie wykryty, więc pozastawiał pare płapek w swej melinie.

ocenił(a) film na 9

Z buraczków to przyuważyłem jeszcze:
1. w senie, w której doktork próbuje sięgnąć komóry, pudełko lezy po jego prawej stronie [od strony trupa], gdy się odwraca i chce siłą uwolnić nogę pudełko jest juz przy ścianie.
2. trup miał guna w lewej ręce, ale łeb rozrypany z prawej strony, na amunicji się nie znam, ale większe "kuku" powinien mieć ze strony wystrzału.

ocenił(a) film na 9

Z buraczków to przyuważyłem jeszcze:
1. w scenie, w której doktork próbuje sięgnąć komóry, pudełko lezy po jego prawej stronie [od strony trupa], gdy się odwraca i chce siłą uwolnić nogę pudełko jest juz przy ścianie.
2. trup miał guna w lewej ręce, ale łeb rozrypany z prawej strony, na amunicji się nie znam, ale większe "kuku" powinien mieć ze strony wystrzału.

użytkownik usunięty
Hugon_okrutnik

otórz właśnie nie - rana wylotowa jest zawsze większa niż wlotowa :)

użytkownik usunięty

odp. gdy by klucz nie zostal spuszczony bochater uwolnilby sie juz na poczatku filmu:]

użytkownik usunięty

a mnie zastanawia jedno jak mozna odpiłować sobie noge juz nieco stępioną piłą(w końcu łańcuch to nie to samo co kość) i nie zemdleć przy tym z bólu, to musiał by być prawdziwy twardziel a nie zwykły doktorek,ale poza tym spoko film

ocenił(a) film na 9

szok.
Była raz taka historia, spadł mały helikopter- mąż z żoną. On jakoś wygramolił się z wraku, ale ją helikopter przygniótł. Facet go podniósł, zerwał sobie mięsień. Potem okazało się że miał złamaną nogę, połamane żebra i... złamaną jedną rękę. A jednak to zrobił.

Inny człowiek wypadł z łódki jak był na rybach, noga utknęła mu między starymi pniami na dnie. Odciął sobie stopę, nożem do ryb który miał ze sobą.

Obie historie prawdziwe, człowiek pod wpływem szoku zrobi rzeczy które wydają się niemożliwe.

ocenił(a) film na 9

:) pistolet był po stronie doktora i bez problemu dosięgnąłby go koszulą, on po prostu pękł, stracił panowanie..

użytkownik usunięty
goianu

Spróbuj wyciągnąć koszulą pistolet denatowi z ręki :)

ocenił(a) film na 9

Hmmm.. Gdyby klucz nie został spuszczony.. Adam by przeżył.. ponieważ to nie jego dotyczyła gra, był tylko elementem w grze której ofiarą był Gordon. Jestem pewien że klucz pasował tylko do kłódek Adama.
Lekka poprawa ze światłem- zapalał je i gasił Gordon, tam był po prostu pstryczek.
Kolejne.. Jigsaw nie był gotowy do sprintu, powoli, z trudem wstał i wolnym posówistym krokiem opuścił to pomieszczenie.

No i deser - Chronologia.. Prosta sprawa :) przyjrzyj się uważnie.. to nie jest zdjęcie z parkingu, na parkingu Gordon nie ma okularów. On mu robił zdjcia od kilku dni.

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10

nie czepiam sie obciecia nogi.. ale.. czy Seb nie mogl poprostu pojsc na gliny.. przeciez trucizna dzialala co najmniej 7 godzin.. i opowiedziec co sie stalo.. przeciez znal adres fdzie zamknieci sa kolesie.. gliny pewnie odwiozlybygo do szpitala.. gdzie jako swiadkowi chronionemu zalatwiliby pewnie transfuzje krwi.. ?

Chociaz sam Seb wygladal na niezlego oszoloma..

Mimo drobnych niedociagniec film jest bardzo, bardzo dobry!

ocenił(a) film na 10
marcin_24

aha.. i jeszcze dlaczego Seb mialby wybrac wlasnie taka droge...? Zeby nie zabijac kobiety i dziecka.. oczywiscie

ocenił(a) film na 8
marcin_24

Co do transfuzji to sprawa nie jest taka prosta. Wydaje mi się, że nie można wypompować z organizmu całej zatrutej krwi a następnie przetoczyć zdrowej. Zawsze coś zostanie. Tak jak z wirusem HIV.

A tak naprawdę to w takich skrajnych sytuacjach największą rolę odgrywa psychika. Postaw się w roli człowieka który za kilka godzin ma zginąć. Czas nagle zaczyna biec nadzwyczaj szybko a ty myślisz tylko o zbliżającej się godzinie śmierci. Kombinowanie jak z tego wyjść było by zbytkiem luksusu. Mając natomiast prostą alternatywę zabić lub zostać zabitym, każdy podświadomie wybiera to pierwsze.

ocenił(a) film na 8

A mnie z kolei zastanawia sprawa końcówki, ale z nieco innej strony....po co Jigsaw mówi Adamowi, że klucz jest w wannie?? Co prawda nie może wiedzieć, czy spłynął on razem z wodą, no ale gdyby ten klucz faktycznie tam został, to nie byłoby Game over! No bo jak?? Jigsaw wychodzi sobie z tego kibla razem z Adamem??