Poprostu świetny. Naprawdę jedyny film, który tak bardzo mnie wzruszył. Ok. 1/3 przepłakałam... Najgorsze było to jak niemcy bez mrugnięcia okiem zabijali niewinnych ludzi... Jedną z najlepszych scen jest, ta kiedy Władysław gra na pianinie niemcowi... całą tę chwilę, gdy grał przepłakałam. Muzyka przecudowna i oczywiście obraz Warszawy po bombardowaniach i ostrzeliwanich- świetny. Jednym zdaniem: najlepszy i najbardziej wzruszający film jaki w życiu widziałam...