To chyba sa żarty, tak jak cały ranking filmwebu.
dlatego, że w opinii wielu jest lepszy od "Listy Schindlera" .. osobiście z filmów o tematyce II wojny Światowej stawiam go na równi z "Zycie jest piękne" .. Oba są poruszające i fenomenalnie zrobione .. Obraz Spielberga oczywiście również b dobry
w opinii wielu...? twoich znajomych?
Zarowno na imdb jak i rottentomatoes lista schindlera jest lepiej oceniana. Zreszta wlasnie sie okazalo dlaczego zaszedl tak wysoko i swiadczy to o pozomie osob ktore ten film stawiaja przed lista schindlera, trollow, ktorych tematyka najwiekszego tchorza w Warszawie najwyrazniej bardzo poruszyla.
Check this = Los Utracony, malo znany, bo wegierski a znacznie lepszy.
kurczę, "troll" to ostatnio najmodniejsze słowo na filmwebie. myślałem, że trzeba nie lubić avatara, żeby być trollem, a tu proszę, wystarczy, że sie woli pianistę od listy shindlera. też wolę.
Jak łatwo jest oceniać.
Jak głupim trzeba być, żeby Żyda podczas II wojny światowej potępiać za to, że go nie zarżnęli jak świni, jak ścierwa, jak chodzącego gówna. Prawda? Podziwiasz Schindlera za to, że ratował Żydów, co było w jego przypadku stokroć łatwiejsze, niż kiedy Żyd był zdany sam na siebie. To co mówisz, to swoisty paradoks. Nie wiem, potępiasz coś dla zasady? Wolałbyś, żeby wyskoczył przez okno i roztrzaskał łeb o chodnik? W imię czego? Swoją drogą, niejeden Niemiecki łeb został rozwalony dzięki broni, którą dostarczał ludziom z getta.
Oba filmy bardzo cenię i uważam je za jedne z najlepszych, jakie istnieją. Ale to, co Ty człowieku oceniasz, to już nie są tylko ruchome klatki.
TO WSZYSTKO ŚWIADCZY O TWOIM POZIOMIE.
to co przytoczylem jest m.in. o fabule moja droga, nawet jezeli na faktach...
Sa takie chwile w zyciu, kiedy nawet pianista musi wziasc bron w reke i walczyc o swoja godnosc i honor. A jak bylo to wiemy z historii i... z nawet tego filmu, podczas gdy Polacy tworzyli podziemny ruch oporu, zydzi grzecznie wchodzili nazistom do obozow w nadzieji o prace. I nawet nie kompromituj sie chcac mi napisac o powstaniu w getcie warszawskim.
Znalazloby sie tysiace ciekawszych i madrzejszych historii do opowiedzenia z II wojny swiatowej.
Przypomnij sobie, na czym opierała się II wojna światowa i za co ginęli Żydzi. Za to, że byli Żydami. Cała ta wojna to jeden wielki ABSURD. Ciekawe, czy Ty chwyciłbyś za broń, mając szansę ucieczki. Teraz odpowiesz, że tak, ale nigdy nie możesz być pewny swojej odpowiedzi, bo ani ja, ani Ty, ani nikt inny, kogo nie spotkało coś takiego, nie jest w stanie postawić się w sytuacji, w jakiej był ten człowiek. Wtedy człowiek zmienia się całkowicie, działają instynkty, liczy się to, żeby przeżyć.
To, co Ty widzisz na filmie i tak łatwo oceniasz, ten człowiek przeżył naprawdę. Lata męki, cierpienia, poniżania. I to wszystko kompletnie bez żadnego sensu. Owszem, takich historii znalazłoby się tysiące, na pewno jedna ciekawsza od drugiej, ale nie o tym teraz mówimy. Cała moja wypowiedź tyczyła się tego, jak nazwałeś Szpilmana tchórzem.
Równie dobrze możesz potępiać Schindlera za to, że ratował Żydów - "tchórzy, którzy chcieli przetrwać", zamiast wystrzelać ich jak zwierzęta, bo tak "walczyli" Niemcy. Jakaś paranoja.
>Ciekawe, czy Ty chwyciłbyś za broń, mając szansę ucieczki.<
Sek w tym, ze oni nie mieli ucieczki, kto mial to uciekl z polski w pierwszych miesiacach wojny. Umieranie z glodu to nie jest forma ucieczki.
O instyntkach mi nie mow, bo tysiace Polskich powstancow ryzykowalo zycie, a wcale nie musieli i za co? za przezycie? widzisz tu instynkt przetrwania? Za Wolna Polske!
Walka o przetrwanie to czysty egoizm w sytuacji, kiedy reszta walczy o wolnosc. Odsylam do filmu Hunger.
To co piszesz jest obelga w strone wszystkich naszych poleglych partyzantow.
Tobie się wydaje, że każdy to urodzony bohater? Otóż nie każdy, możliwe, że to nawet b duża część społeczeństwa. Chyba każdy, szczególnie w obliczu wojny, czuje strach przed śmiercią. Do tego niektórzy rodzą się pacyfistami, nie nadają się do walki. Po co Szpilmanowi byłaby broń jak i tak pewnie by nie był w stanie jej użyć, a zginąłby przy pierwszej lepszej okazji. Kojarzysz postać kaprala Uphama z "Szeregowca Ryana" ? Pewnie Szpilman w walce zachowałby się podobnie jak on. Jemu podobnych, wbrew temu co się myśli, było bardzo dużo. Tylko o nich nie robi się często filmów. Szpilman w odróznieniu od Amerykanina miał jednak jeszcze ten dar, był fenomenalnym pianistą, dlatego inni się dla niego poświęcali. Myślisz, że czemu niemieccy żołnierze tak bali się frontu wschodniego? Bo dla nich to było niemal jak wyrok śmierci. Jak nie zginęli w walce lub od ciężkich warunków, to padali po poddaniu i dostaniu się w niewolę. A jeżeli wybrali odwrót to zabijali ich swoi za dezercję. Dodatkowo "Pianista" ma wg mnie ciekawszą, bardziej trzymającą w napięciu fabułę, natomiast aktorstwo, muzyka i reżyseria w obu produkcjach stoją na równym, b wysokim poziomie
>>Tylko o nich nie robi się często filmów. <<
No i o to chodzi, zeby robic filmy o bohaterskich czynach, a nie o najwiekszych tchorzach II. Jezeli scena w ktorej z bloku Szpilman widzial swoich braci walczacych w getcie jest autentyczna, to jest to pokaz wielkiego tchorzostwa. Czy uwazasz ze posrod tysiaca powstancow, nie bylo tam zadnego godnego uwagi czlowieka? Czy uwazasz ze podczas II wojny swiatowej nie zginal zaden inny genialny muzyk, pisarz, filozof... >walczac<...?
Nie umial strzelac? byl zreczny mogl sie zaanagazowac i tworzyc materialy wybuchowe albo cokolwiek innego.
Dla analogii, schindler byl bardzo dobrym biznesmenem, ale poswiecil swoje zdolnosci kierownicze, majatek dla... dla siebie? dla drugiego czlowieka... ryzykowal zycie, aby pomoc komus innemu. I to jest piekne. Pianista nie mial juz nic, poza swoimi zdolnosciami. Co jest pieknego w tym, ze ktos tak bardzo wartosciuje swoje zycie, ze ucieka, uwazajac sie za wybitnego pianiste?
Egotyzm (łac. ego – ja) - przesadne kierowanie zarówno własnej, jak i cudzej uwagi na siebie samego, nieustanne myślenie o sobie i nadmierne zajmowanie się własną osobą (niezależnie od tego czy jest ono pozytywne czy negatywne) przy jednoczesnym zajmowaniu swoją osobą całego otoczenia.
idealnie pasuje prawda?
mamy tu idealne zderzenie Egotyzmu z Altruizmem.