Ciężko się ogląda takie filmy bo myśli się o tym co ludzie przeżywali wtedy, pierwsza godzina jak pokazywali te getto była smutna i pełna cierpienia później jakoś zelżało jak pokazywali historie Szpilmana jak już uciekł z Getta a właściwei został uratowany, film bardzo dobry ale do obejrzenia na jeden raz, podobnie jak Lista Szinglera zostaje w pamięci.