Sadze ze tylko na poczatku filmu razi rzeczywiscie jezyk angielski.
Mnie osobiscie film tak wciagnal ,ze nie zwracalam juz uwage w ktorym jezyku toczyla sie akcja.
A co do Polanskiego ,ponoc 30 lat szykowal sie do nakrecenia filmu o tamtych czasach.
Wybaczam mu brak jezyka polskiego, dal nam arcydzielo.... i to mi wystarczy.
pozdr.nike