Pianista

The Pianist
2002
8,3 613 tys. ocen
8,3 10 1 613270
7,9 67 krytyków
Pianista
powrót do forum filmu Pianista

Obejrzałem ten film po przeczytaniu ksiazki, spodziewałem sie czegos lepszego.

ocenił(a) film na 9
lukasp4

przeczytalam ksiazke i filmowi dalam 9. zarowno ksiazka jak i adaptacja filmowa bardzo mi sie podobaly. praktycznie wszystko sobie wyobrazalam wlasnie tak jak przedstawil to polanski. i ksiazka i film super.

gosik_z

dokładnie! również czytałam książke i podzielam twoje zdanie.

ocenił(a) film na 9
lukasp4

nie lubie jak ludzie zestawiaja filmy z ksiazkami. Co to ma ze soba wspolnego do cholery. Tylko jedna rzecz: historie. Wszystko inne juz mamy sobie wyobrazic sami albo odebrac w dla nas bliski sposob.
Jest jescze jedna rzecz, film ma srenio 2 godziny czasu na pokazanie wszystkiego. Ksiazka 2 tygodnie, moze miesiac.
Niestety Polanski nie pisze ksiazek....

Wiec pisze do zalozyciela postu. Co ci sie nie podobalo w tym filmie? Moze brak realizmu i mijanie sie z faktem......

ocenił(a) film na 10
ReDevil_2

Dokladnie, co ma film do ksiązki??? Dla mnie jeden z najlepszych filmów, które ogladalem. :)

indorek

Czytałam książkę, ale po oglądnięciu filmu. To normlane, że wszystkiego nie da sie przedstawić w filmie, ale zostało pokazano to co powinno, albo i więcej. Film dla mnie jest świetny, podobnie jak książka. Staram się go nie porównywać do książki, i myśle, że nikt nie powinien tego robić... w tym przypadku.

Ann777

chuj ma ksiazka do filmu.film to wizja rezysera. niemoże być taki sam jak ksiazka film,bo to było by bez sensu.ja chciałbym zwrócic uwage na genialna role Adriena Brody'ego.10/10

ocenił(a) film na 10
lukasp4

Przeczytałam książkę i dałam 10. Nie wydaje mi się, żeby film musiał oddawać każde słowo z książki, na podstawie której jest nakręcony. Trzeba umieć w odpowiednim momencie rozdzielić obie dziedziny. Film jest filmem, a książka jest książką. To, czego wymagałam od filmu przed jego obejrzeniem, to odpowiednia dramaturgia, klimat, aktor, który będzie potrafił oddać osobowość autentycznej postaci... I nie zawiodłam się.