Jak na mój gust, dobrzy polscy aktorzy grali role statystów! Baaaardzo mi się to nie podoba. Zamachowskiego nie poznałam, Feldman i pana Zielińskiego nawet nie widziałam, choć oglądałam dwa razy i raz specjalnie ich szukając. Czy może mi ktoś powiedzieć, w którym miejscu się ukazali? Bo że nie powiedzieli ani słowa, to dla mnie jasne :(
Wg mnie Polański zbyt mało uwagi im poświęcił. Nieładnie!