Mój pięcioletni siostrzeniec przyjeżdża do mnie w najbliższy weekend i chce by obejrzał ten film, żeby się poedukował trochę o wojnie. Puścić mu go z lektorem czy z napisami? Chodzi o to czy napisy nie przewijają się zbyt szybko?
Pozdrawiam.
Dla pięciolatka każde napisy będą za szybkie. Po za tym nie wiem, czy ten film jest odpowiedni dla pięciolatka. Nie sądzę, żeby cokolwiek z niego zrozumiał
Przesadzasz. Oglądałem już z nim Pulp Fiction, Borata, American Pie, Dzień Świra, Kasyno, Milczenie Owiec, Miasto Boga i Ludzką Stonogę i świetnie się bawił.
O Matko. Jaką on musi mieć skrzywioną psychikę po takich filmach... Prawie jak ten, co w telewizji go pokazywali, co uczył małego bić itd... A może to byłeś Ty??
ja oglądałem w wieku 7 lat Ducha, Chłopaki nie płaczą, Psy, American Pie i Leona Zawodowca. Dzień świra też widziałem jakoś w wieku 9-10 lat.. I wyrosłem na całkowicie normalnego człowieka... Napisałbym coś więcej ale muszę krew z siekiery zmyć.. brb
Ależ ja nie mówię, że wyrośniesz na świra. Ale ile z tych filmów wtedy zrozumiałeś?
I co to ma wspólnego z tematem?
Hahaha o K U R W A, normalnie padłem ze śmiechu :D
Ja bym mu puścił "Krótki film o zabijaniu" Kieślowskiego i "Intymność", "Nagi Instynkt" i najlepiej jeszcze "Oczy szeroko zamknięte".
jeśli chodzi o młodsze filmy, to polecałbym "Lost Highway" i "Mulholland Drive". Dodatkową atrakcją dla młodego byłby fakt, że akcja toczy się nieliniowo, więc po seansie możnaby było z nim podyskutować, jakie wydarzenia kiedy miały miejsce. Dzieciaki lubią taką zabawę, to prawie jak puzzle.
Okej dzięki. Po Pulp Fiction trochę rozmawialiśmy, ale potem siostra przyjechała i dostało mi się, za to, że młody krzyczał 'zabić skur.wieli' :/
Teraz znowu, 15.01 chyba przyjeżdża na 3 dni także będzie oglądania, a oglądania. Jeszcze chce mu 'Wściekłe Psy' puścić bo dobrze się bawi przy Tarantino.
Jak dla mnie 5 latki ... nooooo zdecydowanie bajki ... nie filmy ciężkie , brutalne i dzikie typu Borat ... opanuj się chopie .
Jak młody lubi takie kino to puść mu "Czas Apokalipsy", "Siedem" i "Srpski Film".
Dobry trolling nie jest zły :D
Dla pięciolatka dobre jest też "Lśnienie","Pluton","Urodzeni mordercy","Milczenie owiec","Blue Velvet","Fargo"i"To nie jest kraj dla starych ludzi".Swoją drogą nieżle zrytą psychę musi mieć ten dzieciak.
Dobra jest taka na którą się każdy nabierze i wciągnie. Jak widać ja ją spostrzegłem więc jest marna.
Niekoniecznie. Są też dobre, inteligentne prowokacje jak np. demotywatory hanusza, których absurdalność dostrzeże każdy, kto choć trochę jest w danym temacie.
Puść mu jeszcze Sin City, a potem poszukaj jakiś pornoli w internecie za nim AKTA zablokuje. Pozdrowienia dla siostrzeńca, powinien mieć radoche.
a 5-latek to zapamięta coś z tych filmów ? nie wydaje mi się :P poza tym jak bedzie jechał tylko na dzisiejszym Disneyu i takich bajkach to wtedy wyrośnie na debila myślącego, że świat jest sweet :P
Pianista dla pięciolatka??? Nieee...
To zupełnie inny film niż Dzień świra, Borat, Pulp Fiction. To, że oglądał te filmy to nic nie znaczy. Będzie albo się nudził, albo ryczał po nocach, ale chyba raczej to pierwsze
Mam siostry, jedna ma 8lat, druga będzie miała 6 w czerwcu - fragmentami widziały "Pianistę" i po nich było widać, że są przerażone. To nie jest film dla takich dzieci. I proszę mi nie tłumaczyć, że inaczej chłopiec odbiera taki film, a inaczej dziewczyna. Po pierwsze to są jeszcze małe dzieci, po drugie są pewne granice, po trzecie napatrzą się na wiele okropieństw w swoim życiu, więc pozwólmy im w ramach możliwości mieć wesołe, szczęśliwe dzieciństwo.
a pornosy też już mu puszczasz ? Zrobiłeś niezłą prowokację, a te cepy odpisują ci, a ty masz niezłą bekę zapewne.
To zapodaj mu w takim razie Dylan Ryder jeszcze i Julie Bond :) może też mu wpadną w oko.