Ponieważ wyreżyserował go Roman Polański, polski reżyser. Tak na prawdę to nie jest polski film ( jest nakręcony po anglisku, występuje większość aktorów amerykańskich). Po prostu widnieje na plakacie napis ,,W reżyserii Romana Polańskiego" i od razu Polacy przywłaszczyli sobie ten film z racji tego, że Polak go wyreżyserował.
Trochę dziwnie to napisałam, ale chciałam by było wszystko jasne :)

Wiesz jeżeli sugerować sie narodowością reżysera to możemy powiedzieć że Chinatown i Dziecko Rosemary to też polskie filmy ;) dzięki za odpowiedź i Pozdrawiam.

nie, no ja tez mysle, ze jest Polski dlatego, ze wyrezyserwoal go Polanski.. zreszta akcja dzieje sie w Warszawie i graja tutaj w wiekszosci Polacy... wiec mysle, ze ogolnie rzecz biorac film trzeba nazywac POLSKIM :) pozdrawiam

No to Listę Schindlera też możemy podciągnąć pod polski film. Moim zdaniem nie powinniśmy traktować "Pianisty" jako "nasz" film tylko ze względu na to, że akcja działa się w Polsce, pojawiło się w nim kilku polskich aktorów, a reżyser Z POCHODZENIA jest Polakiem.

po 1. wyreżyserował go Polski reżyzer
po 2. akcja filmu dzieje się w Polsce
po 3. niektóre sceny były kręcone w Warszawie
po 4. gra w nim większość Polaków

a wg Was jaki film powinien być, żeby zaliczać go do polskich? Tak z ciekawości pytam ;-)

Kochani filmwebowicze! Odpowiedź na to pytanie jest banalna: TAK, TO (międzyinnymi) POLSKI FILM! Dlaczego? Klucz w tej sprawie znajduje się w obsadzie... Już nie chodzi tu o Polańskiego, nie o Kilara czy polskich aktorów, ale uważany jest za polski ponieważ jednym z producentów to Lew Rywin, a jak wiadomo, to polski producent. Czyli tym samym Rywin, jako producent musioał wyłożyć na to trochę swej kasy... Mam nadzieję, że teraz to wszystko jest jasne. Pozdrawiam i zapraszam do siebie:-)

Gra w nim większość Polaków... Dobre! Jakby na statystów wzięli Chińczyków, to film pewnie chiński by był XD