przesłanie? nie wychylaj się, nie narażaj, najważniejsze, żebyś przeżył. jeśli przy okazji narazisz życie innych ukrywając się u nich? mało ważne, ty jesteś najważniejszy.
Szpilman patrzył na oba powstania przez okna co jest bardzo znaczące. patrzył jak hołota ginie za kraj, za przekonania, za niego ale on nie potrafił stanąć do walki. był tchórzem. najważniejsze było przeżyć, bo był Bardzo Ważnym Muzykiem.
wiem, że dla wielu pojęcie honoru i dumy kojarzy się z nacjonalizmem i bóg wie czym jeszcze, ale gdyby nie ci głupcy oddający życie za swój kraj, główny bohater skończył by w piecu.
a po wojnie kręcą o nim film, jakby był jakimś pieprzonym bohaterem. patrzcie dzieci, nie trzeba być odważnym, heroicznym, dobrym. wystarczy być żydowskim grajkiem, który całą wojnę przesiedział w piwnicach i kanalizacjach kiedy jego braci i tych, którzy tym braciom pomagali zabijali publicznie lub w obozach. to jest powód do dumy.