moim zdaniem lekko przereklamowany film.
ale ogólnie rzecz biorąc pokazuje losy człowieka którego muzyka prowadzi przez całe życie. pozwala mu przetrwać najgorsze chwile z życiu i ratuje go od śmierci.
wszystko na tle trwającej wojny.
Film pokazuje jak wielką siłę mają wiara i nadzieja.
Jemu się udało bez wypierania się swojej narodowości i miłości .
warto być tym kim się jest naprawdę.