po obejrzeniu tego filmu trudno się otrząsnąć, cóż pewnie taki właśnie było założenie; po pierwszym strzale w głowę tej kobiety kilka osób opuściło salę, następni wyszli po scenie z tym chłopcem pod murem...,ja dotrwałam ale przez kilka następnych dni miałam te obrazy ciągle przed oczami; niewiarygodnie porażająca ta nasza rzeczywistość...