Milton w kościele zarobił kulkę, przez co miał zmasakrowane lewe oko, następnie "zmartwychwstał", rozwalił gości, po czym wsiadł do samochodu - tutaj już ma rozwalone prawe oko (dalej pościg - parę minut akcji), wysiadając z wozu znowu lewe, to jeszcze nic - mistrzowskie ujęcie nastąpiły na stacji:
3 kolejne sceny po kilka, kilkanaście sekund, w pierwszej po zdjęciu opaski ma zepsute prawe oko, w kolejnej lewe, w następnej znowu prawe.
Kolego ktoś już pisał przy podobnym filmie gdzie ludzie wyszukiwali błędów w filmie fantasy: "doszukiwanie się błędów w filmie fantasy to ten rodzaj heroizmu, na który nigdy nie będzie mnie stać..." wyluzuj z tymi błedami to jest horror o facecie który uciekł z piekła już sam ten fakt sprawia że w tym filmie nie ma realizmu żadnego :) to film na podstawie komiksu, i tyle, bajeczka taka ale fajna, pomyśl sobie co Ty byś mi napisał jak ja bym napisał taki tekst "Błedy logiczne w filmie o Misiu Uszatku"
"wyluzuj z tymi błedami to jest horror o facecie który uciekł z piekła już sam ten fakt sprawia że w tym filmie nie ma realizmu żadnego :)"
Dla mnie to komedia i to w dodatku średnia...
A jakie to ma znaczenia jaki jest gatunek filmu ?? Błąd logiczny to błąd.
A ja znalazłem niedorubkę w 32 minucie filmu. Cage wstaje z laski którą bzyknoł i ona ma rochylone nogi, a za chwile ujęcęcie z drugiej kamery i laska ma nogi złożone.
Panie Tytusie przytoczę ci pewien cytat z filmu "Cztery pokoje " który mam nadzieję ,będzie dla Ciebie wskazówką na dalsze życie, a brzmi ono tak
" Mój dziadek mawiał, :lm mniej deklarujesz, tym mniej się potem ośmieszysz. "
No bo się ośmieszyłeś z tymi błędami. Lepiej było cicho siedzieć a nie mącić wody w rzece. Słyszałeś o czymś takim jak lustrzane odbicie ???
Jeśli nie to poczytaj o tym ,a następnie wróć do filmu i zauważ iż te twoje "niby błędy" to ujęcia w lusterku samochodu oraz w lustrze na stacji.
Więc na przyszłość rada więcej pokory i mniej internetu.
haha! dobrze, że są jeszcze ludzie spostrzegawczy i myślący logicznie :) Sama nic nie zauważyłam i pewnie bez sprawdzania, uwierzyłabym Tytusowi, dlatego dzięki :)) Uwielbiam pana Cage'a i lubię myśleć, że w żadnej szmirze by nie zagrał :)
To dowodzi że Cage ma też słabe filmy przykładem jest właśnie ten. Bo strzelić komuś w oko i za chwilę wstaje no to trochę głupota. Jak dla mnie taka naciągana akcja 4.5/10.
To wcale nie głupota, przecież ten facet i tak jest trupem i nie powinien chodzić wiec co mu za różnica czy dostanie kulkę w oko czy w mały palec u nogi, i tak nie pogorszy swojej sytuacji xD. Jak dla mnie świetny film polecam wszystkim
Co jak co ja się z tobą nie zgodzę. Jeżeli był trupem to po co się chował żeby go nie zastrzelili? Przecież trupa się nie da zabić.
Według mojego skromnego zdania, to ten cały Tytus jest wichrzycielem i prowokatorem, napisał temat i przez ponad tydzień się nie odezwał i nie odpowiedział na żaden post. Ja wysiadam z tego tematu, bo są ciekawsze. Żegnam.