Co to było? Do kogo ten gniot był kierowany? Nie mieli litości, polska kinematografia idzie na dno. Jeszcze miesiąc temu nie spodziewałbym się, że padnie to zdanie z moich ust: "sztuczna inteligencja zamiecie tego typu żenadę w przeciągu 2 lat".
Podsumowując: przerysowane, na siłę i sztucznie wykreowane postacie, dialogi to jakiś kosmos i połączenie lat 80, 90, gimbazy i szkół specjalnych.