Musiałam oglądanie podzielić na 2 dni. Sceny tak realistyczne z perspektywy kosmonauty w środku kapsuły, że aż mnie w żołądku ściska jak na dobrym horrorze tak się bałam i wspolodczuwalam. A że od lat Nie oglądam horrorów bo zbyt się boję to....ten film obejrzałam na raty.

Aktor jednej mimiki twarzy..... :/ Kogo byście dali na Armstronga zamiast niego ?

Jakby wyrzucić te pewnie 40 minut smęcenia o pianinie, zmarłej córce oraz jego wredną wiecznie niezadowoloną żonę, to może byłby całkiem ciekawy film.
Z pobytu na księżycu pokazali tę biżuterię, jakby to był cel tej misji. To chyba jakiś kiepski żart.

Ciemniejsza strona Księżyca.

Dosyć dobrze przedstawiony realizm natomiast fabuła mnie osobiście nie wciągnęła. Może to było zamierzeniem reżysera ale jak dla mnie to w filmach dokumentalnych często jest więcej emocji. Być może tak właśnie to w rzeczywistości wyglądało - zimny profesjonalizm astronautów i ich sztabu.

Czy warto zobaczyć na małym...

Armstronga? Gosling nie jest ani krztę podobny.

Bardzo fajna rola Goslinga, dobrze go widzieć w takich dobrych filmach :)

To chyba pierwszy film o pierwszym człowieku na Księżycu, który nie jest jednocześnie o tym, że Amerykanie (biali!) są najlepszą nacją na świecie. Chazelle pojechał po bandzie - nie było amerykańskiej flagi narodowej, tylko bransoletka Karen, zmarłej córeczki Armstonga. I z to szacun Chazelle'owi. Myślę też, że raper...

szczególnie poczatkowa scena i akcja w gemini 8, ale aktorsko to mielizna strasznie słabo zagrany

Film ciekawy, ukazujący nie tylko spektakularny sukces kosmonautyki, ale też problemy i dramaty kosmonautów, a przede wszystkim ich rodzin oraz cenę, jaką przyszło im płacić za ten wyczyn (w mojej ocenie zbyt wielką do "zysków"). Niestety przez te aspekty psychologiczne film dłuży się. Zabrakło szczegółów dotyczących...

To nie jest film o locie w kosmos tylko o gościu, któremu zmarła córka.

-zabrakło ok.10` drogi powrotnej,choć skrótowego opisu misji "10".Symulacje działania niesamowitych zjawisk we wnętrzu kabiny przy startach znakomite !

Dobrze, że powstają filmy, które relacjonują historyczne fakty i robią to rzetelnie.

Ps. kurcze, na miejscu żony faceta, który wraca z księżyca chyba bym się mu rzuciła w objęcia, a na pewno spytała jak się czuje !!! Może później to zrobiła...

Ten film byłby perfekcyjny gdyby w napisach końcowych pojawiła się ta piosenka: https://www.youtube.com/watch?v=S1D65NMBfmo&list=RDMMS1D65NMBfmo&start_radio=1

Ciekawa sytuacja, bo obraz dostał Oscara za efekty specjalne, a jest malo efektowny... bo skupia sie bardziej na przezyciach i relacjach glownych bohaterow, niz na akcji. Nie sposób oczywiscie porównymac takiego obrau do Apollo 13 z Tomem Hanksem lub podobnych. W tamtych produkcja glowne skrzypce graly akcja i efekty...

Filmy biograficzne czasami mogą nudzić - tu jednak nie było ani jednej dłużyzny. Mocna dramaturgia, głęboki wątek psychologiczny i wspaniałe ujęcia, a także wyśmienita gra aktorów - to niewątpliwe atuty. Film wymyka się też klasycznemu podejściu do bohaterów w kinie amerykańskim. Tutaj główna postać potraktowana...

W miarę nieżle i z ciekawością się ten film ogląda,ale brak tej historii jakiejś iskry - większych emocji ten obraz u mnie nie wywołał.Film jest za długi i zbyt rozwleczony,przez co ta historia nie trzyma tempa,za dużo tej technicznej gadaniny.Sama końcówka, jak to w amerykańskich produkcjach tego typu bywa wręcz...

warto zobaczyc szczegolnie dla fanow np mars, apollo itd !

Oczywiście nie mówie o filmie, bo to on właśnie uświadomił mi jaką amatorką był ten wielki krok ludzkości. Kto o zdrowych zmysłach wsiadł by do tej puszki, którą Armstrong miał dokować jako pierwszy? Jeśli było naprawdę tak jak pokazuje to film to ta cała wielka operacja wszechczasów była kompletnie nie przygotowana,...

Byłem bardzo zaciekawiony tym filmem po przeczytaniu opisu,lecz niestety się zawiodłem,film długi dużo momentów nużących,tak naprawdę zaciekawiły mnie ostatnie 40 min po wystartowaniu aż do końca,reżyser mało się skupił na pokazaniu Nam przygotowań do lotu,domyślam się ze może dane utajnione,ale jakoś mi tego...