Sonny dożyje spokojnej starości w Algierii, założy nową rodzinę, a jego przyjaciel będzie wpadał na drinki z palemką :D tego, że zabiją Johna (nie pamiętam, jak nazywa się jego postać) już w ogóle się nie spodziewałam. kara też strasznie wysoka- 20 lat, jak za morderstwo.
Ten film nie byłby tak wspaniały, gdyby wszystko ułożyło się tak, jak chciałby tego główny bohater. Śmierć Sala była dla mnie zaskoczeniem. Można go było przecież tylko zatrzymać a nie zabijać. Zastanawiało mnie tylko jedno....czy Sal i Sonny nie spodziewali się tego, że na lotnisku nie będzie tak łatwo przetrwać jak w banku? Fakt faktem mieli zakładników, ale tam stracili kontrolę nad całą akcją. Szkoda.
Mną film tak zakręcił, że, po pierwsze (chyba jak większość) polubiłem Sonny'ego i chciałem żeby mu się udało, a po drugie byłem pewny, że uda mu się odlecieć samolotem do Algerii :) Taką manipulację uskutecznił reżyser. 9/10
POZDRAWIAM !!!
Film swietny i jedyny kandydat do walki o oscara z lotem nad kukulczym gniazdem!!! No bo przezciez nie barry lyndon!!! Swietny pacino i genialna rezyseria wielkaiego lumeta (serpico, 12 gniewnych ludzi, siec). Fil laczy w sobie sensacje, autoironie, dramat i duzy watek komediowy. I tekst do jakiego kraju chcialbys poleciec? Do wyoming!!!
"czy Sal i Sonny nie spodziewali się tego, że na lotnisku nie będzie tak łatwo przetrwać jak w banku?" ja tam nie spodziewałam się po nich inteligencji :) sama scena napadu mówi sama za siebie. tak w ogóle to ja myślałam, że limuzyna (która wyglądała jak biały karawan) zawiezie ich prosto do więzienia.
Również miałam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Już sobie wyobrażałam dom Sonnego w Algierii ;) Ale nie tak ogólnie rzecz biorąc film jest wręcz genialny. Na początku śmiałam się do łez, ale końcówka już nie była taka wesoła. :/ Zgadzam się że 20 lat to zbyt wysoka kara. Zwłaszcza, że nikt podczas napadu nie ucierpiał.
Ocenka ode mnie 10/10. Zasłużone i to w pełni :)