Doskonałe zdjęcia i piękna muzyka grana na fletni Pana. Wszystko dzieje się jakby w zwolnionym tempie, a tropikalne krajobrazy, sceny porannej toalety i sielskiego piknikowania są tłem, a zarazem kontrastem dla unoszącej się w powietrzu grozy i tajemnicy, która jest przecież motywem przewodnim filmu. Film przepiękny. Szczególnie polecam osobom, które potrafią słuchać i patrzeć. Niezła strawa dla naszych zmysłów. Polecam!