:D ...
masz sporo racji!...
ten film jest przeznaczony dla tych, którzy mają "duszę" do takich filmów właśnie... zdumiewa, oczarowuje i zachwyca...
ja zawsze jestem pod jego przeogromnym wrażeniem... i mi to nie mija, lecz się potęguje....
to bardzo przykre, że oceniają go ci, którzy nie próbują zajrzeć głębiej, dalej, mocniej...
nie wszystko przekazuje się od razu... na tym polega geniusz samego obrazu filmowego...
a "Piknik pod Wiszącą Skałą" niewątpliwie ten geniusz - wybitny i znakomity - posiada...

hahaha, dobre! :)

Zastanawiające, bo jestem dosyć dojrzałym widzem, mam już wyrobiony gust ale ten film na przykład mnie w ogóle nie zachwycił koleś. Pewnie...czasem jakiś młot palnie głupotę i oceni Amadeusza np. na 3/10, ale to zwyczajnie Amadeusz nie jest. Oglądałem ten film z zapałkami w oczach tylko dlatego że byłem ciekaw zakończenia. Klimat rzeczywiście ciekawy, aktorstwo niezłe ale czegoś mu zdecydowanie brakuje. Chcesz filmu z dobrym klimatem i dreszczykiem to obejrzyj "Nie oglądaj się teraz". Dziwne, że nie dostrzegłem głębi tego arcydzieła. Jam niegodny!! ( 6/10)

Pewnie wiele osób dostrzegło ten problem, ale szaremu śmiertelnikowi, nie poświęcającemu godzin przed kompem w celu znalezienia takiego smakowitego kąska, łatwiej zagłębiać się w tajniki filmów Pixara, niż znaleźć coś na poziomie. Telewizja serwuje nam po 20 powtórek 'Władcy pierścieni' (przyznaję, że i tak za każdym razem oglądam), ale nie pokusi się o przedstawiania jakiegoś ambitniejszego kina, dla tego trzeba mieć dużo determinacji (lub szczęścia), by taki film w ogóle obejrzeć.

Jak już coś pokażą to najczęściej w niedziele o 23.50.