Według mnie tak.

No dobrze Michalomatek mógłbyś uzasadnić tę opinię ???

To zależy, jak wyjdzie film.
Nie mogę ocenić animacji tylko po spoilerach i trailerach xDD
Ale jeżeli film będzie na takim poziomie jak serial, będą fajne efekty, muzyka, fabuła i teksty, to dlaczego nie ?
W końcu czarno-białych komandosów zna chyba cały świat.
Są bardzo rozpoznawalni i ludzie naprawdę ich lubią.
Oscar byłoby uhonorowaniem ich zasług ;P

Czyli konkluzją tej wypowiedzi jest to że Pingwinki jak dr.Bulgot miał zwyczaju ich nazywać mają bardzo duże szanse na Oskara a to może dobrze świadczyć o ich twórcach a więc jestem ciekaw czy tą statuetkę zdobędą czy też przeciwnie no cóż dowiemy się tego 15 stycznia przyszłego roku a nam pozostaję czekać na polską być może oskarową premierę mimo to zachęcam w tym temacie do dalszej dyskusji na ten temat bo dyskusja w tym temacie potrwa właśnie do 15.01.2015 więc mamy dużo czasu na porządne przedyskutowanie tego tematu !!!

Mogłabym uprzejmie poprosić o stosowanie znaków interpunkcyjnych ?
Nie chcę się czepiać, ale po prostu gorzej mi się czyta bez przecinków, kropek, itp.

Co do tematu, to tak jak już mówiłam, nie widzę powodów, dla których pingwiny nie miałyby zdobyć Oscara.
Ta animacja cieszy zarówno oczy i uszy i dlatego uważam, że ma naprawdę duże szanse na tą prestiżową nagrodę.

Angela1997 nawiązując do twoje ostatniej wypowiedzi masz całkowitą rację obrośnie znaków interpunkcyjnych , zwróciłaś mi uwagę na ten aspekt wypowiadania się nie przypadkowo ( za co gorąco przepraszam) gdyż , tak jest łatwiej każdemu czytelnikowi . :D a teraz powiedz mi który z biało-czarnych kamratów ci się podoba ( możesz wymienić co najmniej 2 których szczególnie lubisz , bez urazy chodzi mi oto jakie pingwinki lubisz bo wiem że lubisz wszystkie 4 ale chodzi o 2 najbardziej lubianych) bo ja lubię Skippera & Szeregowego :D :D :D :D :D :D :D !!! A ty ????

Zerknij na mój avatar xDDD
Kowalskiego kocham xD
Piszę o nim opowiadania i wgl ;P
Na drugim miejscu jest Skipper ;)

Wielka Szóstka!!!!!!!!!!!!!!!Marvel Forver!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!

Jak dla mnie nie...

Akademia nie lubi przyznawać nagród komediom, film musiałby być wybitny, a na taki się nie zapowiada. Jak dla mnie to będzie pojedynek HTTYD 2 vs Big Hero 6...

Ale możliwe że gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta :D to znaczy że Pingwiny z Madagaskaru mają być może duże szanse na Oskara, bo to może oznaczać że to będzie wynagrodzenie za trud ich twórców !!! :D :D

Zobaczymy, ale jak mówiłem wątpię, pingwiny zapowiadają się na dobrą komedię, ale takowa nie ma najmniejszych szans na Oscara, dla mnie HTTYD 2 to pewniak, ale liczę, że namiesza Big Hero 6.

Nominacji ostatecznych jeszcze nie podano. Pewnie "Pingwiny" będą w piątce najlepszych nominacji, ale raczej nie dostaną statuetki. Wielka Szóstka może namieszać ;)

Właściwie to w tym roku w wyścigu po Oscara będą liczyć się jedynie "Wielka Szóstka" i LEGO przygoda". Reszta animacji nie miała takiego rozgłosu.

No i "Jak wytresować smoka 2" - nie zarobiło fortuny, ale ma dobre noty na pomidorach. LEGO nominację dostanie, ale statuetkę będzie mu ciężko zdobyć, bo wyszedł bardzo wcześnie, na początku tego roku.

Właściwie to gdyby patrzeć tylko przez pryzmat ocen na pomidorach to na pewno wygrałyby smoki(ma więcej pozytywnych recenzji niż Wielka 6 i chyba tyle samo co LEGO) ale nie można zapominać, że o przyznanych nagrodach decyduje także rozgłos i kampania reklamowa. Przecież nikt nie da Oscara filmowi, o którym wiedzą tylko kilka ludzi na świecie.

A Jak Wytresować smoka nie było najbardziej oczekiwaną animacją w tym roku, przynajmniej jak tak to odbieram. Ludzie pokładali większe nadzieje własnie w LEGO i Wielkiej 6.

Chociaż myślę jeszcze nad Księgą Życia. U nas wyjdzie dopiero w maju, więc nie mogę ocenić czy jest dobry czy nie, ale po trailerach i zdjęciach wydaje mi się porządnym filmem.

Nie nazwałabym smoków filmem, o którym nikt nie słyszał. Film ma sporą grupę wiernych fanów. O wiele mniej popularnym filmem DW z tego roku jest "Pan Peabody i Sherman" - nominacja dla niego byłaby dla mnie miłym zaskoczeniem.

Myślę, że dla Księgi Życia wielkim wyróżnieniem będzie sama nominacja.

Nie twierdzę, że smoki to jakiś niszowy film, broń boże. Tylko Wielka 6 jest Disneya, a ludzie i krytycy lubią Disneya, bardziej niż DreamWorks. Matko boska, nie mogę ładnie wyjaśnić o co mi chodzi. :<

Ale uważam, Kraina Lodu dostała Oscara tylko ze względu na ten cały rozgłos, popularność piosenki i zarobiony milion. W tamtym roku Krudowie i Minionki były lepsze od Frozen. Zdecydowanie.

Czemu, chodzi o kreskę? Czy o to, że ma wręcz beznadziejnie słabą kampanię reklamową?

Masz na myśli miliard? Bardzo lubię Frozen. Nie oglądałam Krudów, ale film Disneya był dużo lepszy od Minionków.

Niszowe animacje rzadko wygrywają, najczęściej statuetki dostają wielkie wytwórnie. Poza tym Księga Życia nie zaszalała zbytnio w BO (nie dobiła jeszcze do 50 milionów w US)

Tak, o miliard mi chodziło. Jaka ze mnie idiotka. :< Oglądałam ten film ze 3 razy i nadal nie wiem co ludzie widzą w nim takiego wyjątkowego.


Rango chyba też nie pochodzi z jakiejś wielkiej wytwórni(mogę się mylić) a Oscara zarobił. ;P

Nie napisałam, że nigdy żadna taka animacja nie wygrała ;) Tu masz artykuł na angielskiej wiki dotyczący Oscarów i animacji http://en.wikipedia.org/wiki/Academy_Award_for_Best_Animated_Feature

Rango pochodzi z Nickelodeon Movies - wytwórni, która stworzyła film "Jimmy Neutron: mały geniusz" nominowany w tej samej kategorii za 2001 rok

Merida Waleczna nigdy nie powinna dostać Oscara. Ten film był przeraźliwie słaby. Jedynie włosy głównej bohaterki był na wysokim poziomie.

Racja, Ralph Demolka był lepszy.

Nie zapominaj o całkiem dobrych Strażnikach Marzeń.

Nie przepadam za tym filmem, jest niezły, ale to wszystko :P

Dlatego napisałam "całkiem". :> Ale przynajmniej było to coś oryginalnego i bardziej świeżego niż Merida, więc cgociaż nominację powinni dostać.

Odniosłam się do tego, że myśląc o animacjach zasługujących na Oscara w 2012 roku, kazałaś mi zwrócić uwagę na "Strażników". To, że są niezłym filmem nie oznacza, że zasługują wg mnie na nominację ;)

Czy ja wiem, czy byli tacy super oryginalni? Parę motywów z tego filmu pojawia się w co drugim filmie - outsider, który zdradza swoją grupę, aby potem zrozumieć swój błąd i znowu do niej dołączyć. Ta fajna świąteczna otoczka mi nie wystarcza, fabuła musi mnie zaskoczyć.

Co do oryginalności to nie chodzi mi o samą fabułę(która przecież odkrywcza nie była) ale o bohaterów. Jeszcze nie spotkałam się z podobnym przedstawienie Króliczka Wielkanocnego czy Świętego Mikołaja. Dlatego za kreatywny świat i postacie powinni dostać nominację.

Mnie to nie wystarcza. Film Oscarowy powinien mnie zaskoczyć swoją historią, ten tego nie robi. Sami bohaterowie to za mało.

Merida nie miała ani dobrych postaci ani dobrej historii, a Oscara jakoś dostała.

Nie zgadzam się, postać matki Meridy jest świetna.

Zwykła matka. Co w niej takiego niezwykłego?

Opanowana kobieta, która jest panią królestwa i głową rodziny (jej mąż to pantoflarz, w pozytywnym znaczeniu tego słowa). Potrafi uspokoić salę pełną bijących się mężczyzn i żaden z nich nie ma odwagi by się jej sprzeciwić. Nie używa argumentu siły, tylko siłę argumentu (nawet jeśli zareaguje agresywnie, to chwilę później tego żałuje). Kocha swoje dzieci i nie chce ich krzywdy, dla niej normalny był ożenek dla dobra kraju (sama mówi, że nie była przekonana do małżeństwa z Fergusem). Jako misiek dalej próbuje być dostojna, ale przeraża ją wizja utracenia wolnej woli. Na pewno wzbudza więcej sympatii niż Merida.

Brzmi jak każda silna kobieta w każdym filmie o silnych kobietach.

W czasach, w których żyła, raczej dominowali mężczyźni...

Ale pamiętaj, że to animacja, więc nigdy nie pokażą całkowitej dyskryminacji kobiet. A przecież dzieci nie wiedzą nic o dawnych czasach.

I to, że nikt nie mówi wprost, że kobiety nie liczyły się w tamtych czasach, przeszkadza Elinor być bardzo dobrą postacią?

Sęk w tym, że ona nie jest dobrą postacią.

Zapomniałaś napisać "dla mnie", bo moim zdaniem to najjaśniejszy punkt tego filmu.

Rzeczy mogą być albo dobre albo złe( Ewentualnie średnie). "Moim zdaniem" jest najdurniejszym argumentem w dyskusji.

Wyrażając opinię, musisz zaznaczyć, że to TY tak myślisz. Nie możesz powiedzieć, że skoro dla ciebie coś jest kiepskie, to dla wszystkich jest.

Jednak dzięki staraniom można odrzucić niektóre emocje, a tym samym zbliżyć się do bardziej obiektywnej oceny.

Argumenty mają dwie strony, dla mnie matka Meridy jest świetna, dla ciebie zwyczajna. Nie wiem, czemu próbujesz udowodnić mi, że ty w przeciwieństwie do mnie jesteś obiektywna, a moja opinia jest mniej wartościowa niż twoja.

Ale "Dla mnie to jest świetne" lub "dla mnie to jest gówniane" to nie argumenty.

Napisałam długi post, czemu uważam tak, a nie inaczej. Odpowiedziałaś dość krótko. Może teraz ty napiszesz, czemu uważasz inaczej? Bo mam wrażenie, że piszę bez celu.

Czemu matka Meridy nie jest żadną wyjątkową postacią? Bo zachowuje się jak każda matka, która kocha swoje dziecko.
A silne kobiety pojawiają się zaskakująco często w animacjach np. HTTYD, Iniemamocni, Shrek, Droga do El Dorado.
Po prostu ta postać nie jest niczym odkrywczym. Zresztą mierny scenariusz nie pozwolił jej na rozwinięciu swojego charakteru.

A tak w ogóle to czemu Piotr nie wygrał Piekielnej Kuchni?? :< Zasługiwał na to, a ja kibicowałam mu od samego początku. :'(

Nie ma jeszcze nominacji do Oscarów. To są tylko zgłoszenia.

No dobrze powiedzmy że masz rację ale czy uważasz tak naprawdę że Pingwiny z Madagaskaru nie mają szansy na Oskara ? Bo mnie się wydaje że szanse są i to bardzo zdecydowanie duże ale , jak podkreśliłeś to są dopiero zgłoszenia ale nie przesądzajmy o tym że Pingwiny z Madagaskaru w ogóle nie otrzymają nominacji zresztą czas pokaże :D :D :D :D :D :D :D

Nie wiadomo czy otrzyma jakąś nominację. Oprócz tego, że w tym roku ma sporą konkurencję(serio, chyba dawno nie była tak dobrego roku jeśli chodzi o filmy animowane) to na pomidorkach są na razie tylko 3 recenzje, z czego dwie z nich nie są tak optymistyczne.

hmmm... a co jeśli w tych pomidorkach coś za piszczy za nominacją bo reguły recenzje pisane przez redaktorów ( oczywiście nie chodzi tu filmweb a ogólnie mówiąc o rożnych portalach filmowych) mogą się podobać lub mniej bo zawsze jest tak że zwycięzca jakiejś oskarowej kategorii zaczyna przyciągać widza i jak wiadomo sami widzowie bawiąc się w recenzentów ( nie mówię że nie powinni tego robić ) wystawiają z ogółu znacznie lepsze oceny niż redaktorzy portali filmowych ( i to nie dotyczy tylko filmów oskarowych) innymi słowy odnoszę ważenie że zarówno fachowcy jak i fani filmowi znakomicie się w tym odnajdują , bo porostu to kochają :D . A tym czasem wróćmy do dyskusji o oskarowych szansach Pingwinów z Madagaskaru ogólnie rzecz biorąc wszystko się wyjaśni już nie długo a więc nie tracimy czasu i kontynuujmy dyskusję do której bardzo gorąco zapraszam :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D !