No przepraszam, ale każdy ma inny gust i tak niemoralnych słowek pisać nie wolno.Nie jesteś znawcą filmów, ani kina, prawda?Moim zdaniem wniosek postawiony przez ciebie, jest bez urazy nieprawdziwy.Otórz,ten pies grał w filmach w Hollwood, i poznał nowych przyjaciół, którzy pomogli mu się znależć w realnym świecie.Ten film jest dobry i myślę, że na tak niewrażliwą osobę,nie dotrze do niej prawidłowo.
Nie patrzysz obiektywnie na fabułę i miejsce akcji filmu.I co z tego, że ten pies grał w filmie i był w takim, podaję twój cytat-"urojonym świecie"?Taka była akcja, że reżyser chciał, żeby Piorun myślał, że wszystko, co jest na planie serialu , w którym gra dzieje się naprawdę, aby wypadł na nim jako aktor, tak wiarygodnie.Oczywiście na zakończenie jest szczęśliwie, tak jak było w klasykach.Nie rozumiesz akcji tego filmu, nie pojmujesz wątków i w głupi sposób, nie umiejąc wystawić właściwej oceny piszesz-"bajka idiotyczna".Każde pokolenie ma na to inne spojrzenie.Ja nie zabraniam Ci w żadnym wypadku mieć swojego zdania, jak ja bym mogła robić coś takiego!Tobie może się ten film niepodobać, ale to nie dowód, aby pisać, i twierdzić,iż wszyscy poza tobą, którym się ten film podobał, są głupi, bądż beznadziejni, myślę, że to miałeś na myśli pisząc-"Jeśli dla kogoś takie trauny są zabawne to pogratulować".
To niegrzeczne, zarozumiałe i nieprawdziwe.Jeśli uważasz się za najmądrzejszego na całej Ziemi, a większośc nie ma wogóle racji, to się grubo mylisz.Mnie się ten film bardzo podobał.Więc to już wszystko i nie pisz więcej, obrażając ludzi, podczas wystawiania swojej opinii.Jeżeli Ci się ten film nie podobał, to nie porównuj tego do opinii innych.Pozdrawiam i życzę pięknych wakacji.

Uważasz, ze film jest idiotyczny, dlatego ze pies myśli, ze świat serialu
jest prawdziwy?

Zatem "Truman show" też jest beznadziejny, czyż nie? W końcu bohater tez
myśli, ze to wszystko jest prawdziwe.

Na twoim avatarze znajduje się Tweety, zatem wnioskuję, ze lubisz tego typu
kreskówki. Jeśli walenie kota łopatą lub cegłą jest dla kogos zabawne, to
pogratulować.

Miałeś\aś pewnie na myśli kreskówki wytwórni WB.Te z królikiem Bugsem.
Piorun to nie to samo.Zgadzam się z tobą.Użytkownik będący załóżycielem
tego tematu sam ogląda filmy do bani, a potem komentuje coś, czemu królik Bugs nie dorasta do pięt.Jeśli to mogę taką metaforą określić.
Pamiętajmy też , że Królik Bugs to inna kategoria, a Piorun to dzieło koncernu DISNEY.

"Miałaś":) Widzę róznicę między Piorunem, a królikiem Bugsem. A avatar był
jedyna rzeczą, do której mogłam sie odnieść względem załozyciela tematu.