Ten film jest zaje***, bo występuje w nim ORLANDO BLOOM. Napewno wybiore się na niego do kina :) kto z was jeszce tak sądzi?????
Johnny jednak w tym filmie much better... :)
Orli był świetny we Władcy Pierścienic, ale tutaj jakoś nie zrobił na mnie wrażenia... może ze względu na drętwą postać jaką było mu dane grać? A może to po prostu blask Johnnego Deppa (nie wiedziałam, że jest taki dobry :)) przyćmił jego grę? Polecam tak czy siak!!
wyjęłaś mi to z ust :)
Mimo, że Depp przyćmił grę Blooma, miło było sobie na przystojniaczka od czasu do czasu looknąć :D Przyznam szczerze, nie spodziewałam się takiego komicznego talentu Johnny'ego :) Jedna z najlepszych scen to wydaje mi się ta pierwsza, kiedy dopływał na maszcie do portu :D :D