Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły
Pirates of the Caribbean: The Curse of the Black Pearl
2003
Tak jak w temacie Nic dodać nic ująć:) Przed chwilką obejrzałam ten film i uważam, że Johnny jest cudowny Komizm postaci, sytuacji Od dziś to mój idol... choć miłością nadal zostaje Orlando.....
Jakieś 24 godziny temu wyszłam z kina z tego filmu a jeszcze nie mogę ochłonąć. Ten film jest po prostu genialny : dobrana muzyka, scenografia wiernie oddająca klimat opowieści o piratach, niebanalna fabuła oczywiście z wątkiem miłosnym... aż człowiek zaczyna żałować, że prawdziwych piratów nie ma, a on nie urodził się...
więcej
To, co najbardziej zapamiętałam z tego filmu, to ... mój znudzony, bolący tyłek. Siedzenia w kinie były niewygodne, film długi i momentami nudny, więc pewna część ciała boleśnie to odczuła.
A tak na poważnie - spodziewałam się czegoś lepszego. Poszłam do kina na ten film, bo zawsze chciałam być piratem, no i lubię...
Ten film jest świetny! Dopiero niedaweno byłam na nim w kinie, ale i tak dobrze, że poszłam... Johnny Depp gra po prostu brawurowo! (choćby ciągle był po drinku :-))
To banał typowy dla ludzi, którzy lubią marnować czas przed ekranem!!!! Mało bitew na wodzie, akcja kiczowata, film nie trzyma w napięciu!!!!!!! Jedyny plus ładniutka Keira Knightley.
ten film jest zajebisty!!!szczególną uwagę przykuł mi Johnny Depp.
bardzo bym chciała mie o nim jak najwięcej informacji.oraz dużo foto.ten film oglądałam już 4 razy.mam zamiar jeszcze raz na niego pujść wszystki polecam!!!
Orlando jest cudowny!!! I love him!!! Te jego cudowne oczęta... Zajebiście też walczył z Jackiem :P. Bo Johny też niczego sobie... Ogólnie filmik był świetny!!!!
Najwiekszym plusem tego filmu jest osoba Johnnego Deppa:) Film bez niego bylby nudny.Dlatego sobie go sciagnelam:)))
Film jest po prostu supe, extra, cool, zajeb****. Nie dość że dwóch przystojniaków, to jeszcze fabuła...........
Noi oczywiśćie najlepszy był Jack Sparrow.............. ekm.............. KAPITAN Jack Sparrow.
A już myślałam że pamięć o piratach poszła na dno wraz z ostatnim filmem.....
Bąrdzo pozytywnie zaskoczyła mnie rola Jonny'ego Deepa. Orlando Bloom też niezły. Film warty obejrzenia, nieprzeciętny. Polecam!
Pomysł na film kojarzy mi się z pierwszą częscia Matrixa albo z Podziemnym Kręgiem, ale temat mimo iż niecodzienny, nietypowy, nie zostal do końca wyczerpany. Wychodząc z kina nie czuje się dreszczyku emocji. Film nie zaskakuje w takim stopniu w jakim by mógł zważając na swoją oryginalność. Mimo to bardzo przyjemnie...
więcejJeden z niewielu filmow na ktorych nie spojrzalam na zegarek ani razu.. te walki piratow, okrety, szum morza, niewatpliwy urok Orlanda i Johnny'ego Deepa tez (chociaz swoje lata juz ma..) to wszystko tworzy atmosfere tego filmu.. Chyba pojde do kina jeszcze raz :)