Jak stoją efekty specjalne. Warto iść na wersje 3D czy w sumie nic ciekawego nie ma bo się chcę wybrać a w kini duża rozbieżność cenowa między 2d i 3d
Mam podobne odczucia. Film mi się bardzo podobał ale efektów 3D jak na lekarstwo, pamiętam tylko motyw lecącego kapelusza i porwanej przez Barbossę kartki.
Podzielam opinię innych. 3D do D... :) Film w zasadzie można oglądać bez okularów, gdyby tylko napisy się nie rozjeżdżały :P
W ogóle można zobaczyć film w normalnej wersji? Bo np. w szczecińskim Multikinie i Heliosie nie ma wyboru - tylko w 3D -.-
3D w dzisiejszych filmach jest całkowicie beznadziejne. Obrabiają byle jak, byleby można było oznaczyć jako 3D, żeby zgarniać większą kasę za bilety i przy okazji zachęcić widza do obejrzenia. Zgadzam się z komentarzem wyżej - najlepiej byłoby nie nakładać okularów w ogóle, niestety napisy się rozjeżdżają i nie da rady.
Chwała reżyserowi Incepcji za to, że nie zgodził się zrobić swojego filmu w 3D... A jedyny prawdziwy film 3D jaki widziałem w kinie, to Mali Agenci 3D, ten był przynajmniej kręcony prawdziwymi kamerami 3D, a nie obrabiany komputerowo...
"...żeby zgarniać większą kasę za bilety i przy okazji zachęcić widza do obejrzenia. "
Mnie to zniechęca ;P Na 2D bym poszedł ale w Cinema i Multikinie tylko w 3D. Więc obejrzę online jak będzie dostępne ;]
Słabe te 3D, jak bym szedł jeszcze raz to bym sobie odpuscił... Jest kilka dobrych akcji, ale nie warto. Film ogólnie spoko i polecam
Niestety w tym filmie 3D prawie nie było. Zdjąłem na jakiś czas okulary i część scen była normalna - jedynie napisy rozmazane...
w pewnym momencie zdjąłem okulary, bo myślałem, że jakieś popsute mam, ale miejscami w ogóle (jak się zdjęło okluary) to nie było tej podwójności tylko napisy. Efekt 3D fajny był kiedy Czarnobrody (a później Barbossa) wyciągli tak tą szpadę i wtedy ona tak wychodziła z ekranu. :)
A tak np: kiedy dużo rzeczy się działo na ekranie i to szybko to 3D było bardzo uciążliwe. Ja bym raczej radził wersje 2D :)